..ale mówcie sobie co chcecie,mam to gdzieś, zawsze ich lubiłem.
Nowa ABBA jest w dechę.

Tu hicior:
https://www.youtube.com/watch?v=YDJZlPTFol8

a tu cała płyta
https://music.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_nKzIJp-MJc6BvfZrr3uY54_UYCQp2OxQg


Chcę być w takiej formie za 30 lat i tyle

O jakiej formie mowa? Raczej formalina
ABBA - też bardzo lubię. Niestety, to trąci nekrofilią. Odmrożeni jak Maryla na Sylwka.
Cytując klasyka: Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym.
Nie ma jednej, prawdziwej, wokalnej nuty. Wszystko komputerowo przerobione.
Tu nie widać formy a formę zarobku.

Nie do wiary, byłeś przy sesji nagraniowej? Zazdraszczam
Ale nawet jeżeli komputerowo, to dobrze zrobione. Ani Autotune ani Melodyne nie słyszę, a mam ucho wyczulone na takie.

Ej no, @Manecki, nie marudź Parę tygodni temu usłyszałam premierowy kawałek w radiu 357 i gęba mi się roześmiała do wspomnień

Nie bierz krytyki do siebie. Wyraziłem swoje zdanie. Znam jedną osobę, która po siedemdziesiątce jest w stanie wykrzesać z siebie idealne dźwięki i śpiewa czysto bez playbacku - Alicja Majewska.
Od 15 lat moją pasją jest (i trochę zarobkiem) współtworzenie różnych projektów w studio nagraniowym. Myślę, że też mam niezły słuch. Tu słyszę poprawki - oczywiście mogę się mylić.
Zajebistością ABBY było właśnie to, że znaliśmy ich z lat świetności i tak powinno pozostać.
Większość reaktywacji (tak wiekowych) zespołów rodzi uzasadnione podejrzenia, że kasa ważniejsza jest od dobrego imienia.

@Manecki
Czy studia nagraniowe nie powstały między innymi po to, żeby kosić jeszcze więcej kasiory bez wkładania wysiłku w koncertowanie?

btw. od jakiegoś czasu obserwuję na forumkach trend informowania innych, że mają niedojebany gust lub słuch

spoko, ja też lubię ABBĘ

@Manecki ale czemu kasa? Może po prostu nuda, chęć sprawdzenia się jeszcze, nostalgia a może po prostu to lubią? Ja tam bym nie była tak krytyczna względem powrotów. Być może jest im to potrzebne dla lepszego samopoczucia i życzę wszystkim, żeby na stare lata mieli do czego wrócić.



Kawałek średni

@Gogosiek "Kawałek średni"

Takie pitu pitu - raz usłyszeć i nie wracać. Mieli kilka hiciorów na przełomie lat 70/80 ale to w zasadzie wszystko.

@Maciej1988
Studia były od zawsze, bo byś nic nie słuchał nagranego. Technika jednak się zmieniła. Dziś nie trzeba umieć śpiewać - kiedyś była to konieczność.
Nikogo nie krytykuję, że ma niedojebany gust/słuch - każdy ma swój - szanuję to.
Krytykuje wykonawców a nie słuchaczy.

@Gogosiek
Dlaczego kasa? Od lat nie chcieli nic razem nagrać. proponowano im niebotyczne sumy. Mieli siebie dość, nie chcieli się widzieć i nic już razem nagrać. Jednak ostatnie propozycje finansowe zmieniły ich zdanie. To raczej nie nuda. Oczywiście, jak zawsze mogę się mylić

Za to przywołałeś istotną postać. Alicja Majewska tak, to jest klasa. Kumpel widział na żywo na malutkim koncercie tuż przed epidemią i wyszedł zachwycony. Sam też miałem kiedyś dawniej taką okazję i byłem pod wrażeniem. A jaka kultura!

Tak samo perfekcyjnie na żywo wypada nadal Krystyna Prońko. Recital w poznańskim Blue Note dwa albo trzy lata temu, tylko ona i pianista. Fenomenalne i bezbłędne. No, ale to jazz - tu z wiekiem nabiera się mądrości. Tak samo jak jednym z najlepszych polskich klawiszowców jest bodajże już 74 letni Janusz Grzywacz z Laboratorium. Mistrz, gra od niechcenia takie rzeczy, że długo bym nad nimi siedział usiłując skumać co to właściwie było...

Słuchałam Bajora kiedyś w szczecińskiej filharmonii i zastanawiałam się, czy w jakimkolwiek współczesnym wykonaniu zostałoby zrozumiale wyartykułowane "rozżarz mnie".

Kaczmarski lubił takie, w "Przeczuciu" jest
Słońce szczodrze wytrząsa swoją gęstą grzywę
na ludzi ospałych, na miasta leniwe

a w "Epitafium dla Sowizdrzała".. a to już w ogóle posłuchajcie,bo to jest wyższa szkoła jazdy

https://www.youtube.com/watch?v=L5sCm9-FX2Y

Marudzenie. Mają prawo nagrywać co chcą, jak chcą i kiedy chcą - i nie widzę w tym żadnej utraty czegokolwiek. Swoje zrobili - i teraz mogą nagrywać nawet gangsta rap w filharmonii. Czy dla zabawy, czy dla keszu - też nie ma znaczenia. A kto nie chce - niech nie słucha.

Hiciora radiowego raczej z tego nie ulepi, ale źle nie jest

https://youtu.be/1Pvx7ZHaGzs

@Thurgon a jasne że tak, nie słyszałam przeboju chciałam zachować tradycję wypowiadania się nie na temat.
Przywołanie tego koncertu i w tym miejscu było nawiązaniem do przywołanych tu Pań. Być może są tak zdolni młodzi artyści, ja ich nie znam. Nie jestem częstym bywalcem koncertów żadnych a w filharmonii nie bywam zbyt często))

@atitta Ale ja to Maneckiemu raczej odpowiadałem

@brood_k

ech, też ich zawsze lubiłem, lubię, i lubił będę
Na dodatek lubię jeszcze Columbo i tę Panią

https://www.youtube.com/watch?v=2AxDxbghNoc

A to całe marudzenie pt. jakie to ujowe i do doopy, to właśnie takie polskie

Tak przesadzając - przecież my wszystko byśmy lepiej zrobili, cały świat naprawili i zbawili... tylko nam nie dają - ONI

@tomasz35
A to swoją drogą. Ja tam lubię cieszyć się muzyką, nawet gdy zrobiona na komputerze

Piotr Stelmach kiedyś napisał, że ludzie dzielą się na tych, którzy Abbę lubią i tych, którzy wstydzą się przyznać Płytę z przyjemnością odsłucham, nawet jeśli głównym elementem napędowym jej powstania była gruba kasa.
Kilka lat temu byłam na mini koncercie Alicji Majewskiej i zachwyciła mnie totalnie. Oczywiście to bez znaczenia, ale zaskoczyło mnie, jaka jest drobna. Że siła głosu jej nie przewraca, to ja nie wiem

@Thurgon a to sorry

Mi tam się podobał ten musical na utworach Abby - a do tego Bond w tych złoto-niebieskich pantalonach to widok nie do odzobaczenia
A ten utwór, cóż... średni, niepowalający, nie mający w sobie niczego - oprócz nazwy Abba. Jakby to nagrał jakikolwiek mało znany zespolik, to przeszedłby zupełnie bez echa.

Kit z nimi ale za to Hard Skool Guns n' Roses jest mega. Brzmi jak z Use Your Illusions.
https://www.youtube.com/watch?v=NdBsMBaqnME

Straszne. Nie wiem jak opisać moją reakcję ale to coś pomiędzy odruchem wymiotnym (a nie mam), a więdnącymi uszami. Przewokalizowane, zbyt dużo ilość przeszkadzajek i wypełniaczy - taki jarmark.
:Broda przyzwyczajaj się już do piachu.