https://businessinsider.com.pl/firmy/termosy-i-latarki-dla-zolnierzy-od-panstwowych-firm-rosnie-lista-spolek-ktore/cwxt63n
Az kusi, zeby się ponabijać. Bo zdaje się, że mają dewizę "zawsze gotowi, zawsze blisko". To chyba jednak się nie przygotowali.
Ale zastanawia mnie parę kwestii:
1. Przeciez oni przez te parę lat mieli ćwiczenia na poligonach. Czy oprócz patyków i mówienia "tratatata" musielu udawać też, że maja termosy i kubki i udawali, że nalewają ciepłą herbatę mówiąc "bulbulbul" a potem "siorb siorb siorb, ale gorąca"?
2. Jesli mnie pamięć nie myli, to WOT miało większe fundusze na wyposażenie od zawodowego wojska. Co zrobili z tą kasą?
3. Pamiętam przetarg na latarki dla WOT. Niech teraz wezmą je z magazynu
Az kusi, zeby się ponabijać. Bo zdaje się, że mają dewizę "zawsze gotowi, zawsze blisko". To chyba jednak się nie przygotowali.
Ale zastanawia mnie parę kwestii:
1. Przeciez oni przez te parę lat mieli ćwiczenia na poligonach. Czy oprócz patyków i mówienia "tratatata" musielu udawać też, że maja termosy i kubki i udawali, że nalewają ciepłą herbatę mówiąc "bulbulbul" a potem "siorb siorb siorb, ale gorąca"?
2. Jesli mnie pamięć nie myli, to WOT miało większe fundusze na wyposażenie od zawodowego wojska. Co zrobili z tą kasą?
3. Pamiętam przetarg na latarki dla WOT. Niech teraz wezmą je z magazynu
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.