Chcemy dbać o polskie rodziny. Cel: zmniejszmy współczynnik rozwodów. Metoda: zwiększmy koszty rozwodów, utrudnijmy procedury sądowe rozwodów oraz obowiązkowo przez miesiąc należy słuchać pogadanek o szkodliwości rozwodów, inaczej nie dostanie się papierka a bez papierka nie ma rozwodu. Aha, i pół roku mediacji.
https://biznes.radiozet.pl/News/Rozwody-podrozeja-Ziobro-chce-chronic-instytucje-malzenstwa

Pójdźmy dalej! Chcemy wzmocnić wojsko? Wprowadźmy zasadniczą służbę wojskową, czas służby 25 lat, zamienne na 25 lat pracy w kamieniołomach i przepadek mienia.

Niewydolna służba zdrowia? Wprowadzamy opłatę 100zł od każdej wizyty, pacjent ponosi 100% kosztów leczenia, w przypadku wyleczenia płaci 10% rocznego dochodu, jak się nie uda to 10% płaci rodzina.

Zanieczyszczenie powietrza? Każdy kierowca płaci 100zł dodatkowo przy każdym tankowaniu, obowiązkowa kontrola techniczna samochodu co 25km, wprowadzenie obowiązkowej wymiany opon co miesiąc (opony styczniowe, kwietniowe, lipcowe itp), 1 stycznia każdy kierowca dostaje na start 20 pkt karnych.

Inflacja i problemy z podażą? Ceny towarów będą losowane codziennie i obowiązywały 24h, przelewy księgowane co 25h, zakup za więcej niż 50zł wymagać będzie decyzji sądu okręgowego. I średnia hawajska dla każdego!

O edukacji nic nie napisałeś

@fankafranka całe HP, nawet po pijaku, nie wymyśli takich głupot jak Czarnek

@czary_mary - mi chodziło raczej o pomysł na wyciągnięcie forsy od uczących się: taki haracz, który nazwie się np. "Czesne na Rzecz Funduszu Edukacji Narodowej"

@fankafranka
Czarnek-garnek to inna bajka
Krużganek oświaty przy nim to jak lampa Alladyna....

@fankafranka
Zakończenie edukacji na 3 klasach szkoły podstawowej to 300zł co miesiąc w gotówce od państwa.

Powyżej 3 klas: podatek 200zł/msc za każdą klasę. Opłata za egzamin do szkoły średniej to 2500zł (netto), opłata przepada przy średniej poniżej 4,8. Semestr trwa tak długo, dopóki nie odpadnie jedna osoba z klasy.

Egzaminy na studia to 5000zł za egzamin (na Narodową Katolicką Akademię Wyższą im. Ministra Czarnka - bez opłat), semestr trwa 2 miesiące a potem 3 miesiące egzaminów (minimalna ilość egzaminów: 48), niezdana sesja to rok dłużej w wojsku. Doniesienie o ściąganiu to automatyczna promocja o rok wyżej, ściągający dodatkowe 5 lat w WOT. Podatek liniowy - 20%+1% za każdy rok nauki. Warunkiem przystąpienia do egzaminu magisterskiego - 300 godzin prac społecznych.

Po studniach, niezależnie od kierunku 5 lat bezpłatnego stażu w przychodni lekarskiej, następnie 5 lat pracy na zlecenie w urzędzie miasta i 5 lat stażu w TVP. Zamiennie na 15 lat opieki nad dziećmi tych osób, które ukończyły maksimum 3 klasy podstawówki. Niepodjęcie późnej pracy w zawodzie to przepadek mienia. Warunkiem przystąpienia do egzaminu doktorskiego - 900 godzin w segregacji śmieci.

Te pomysły są tak oczywiście oczywiste, że aż nie pisałem wcześniej

@zmechu - aż się boję zapytać, czym się zajmujesz zawodowo

@fankafranka ktoś musi wymyślać te paski dla TVP

@zmechu - i doradzać rządzącym, jak się domyślam

Amator z zera. Rozwód tylko w wieku 90 lat i za aktualnym pozwoleniem wszystkich rodziców, o!

na szczęście coraz więcej osób żyje na kocią łapę i ma wyjebane. tera tylko ta liczba sie zwiększy. kolejny super pomysł, zupełnie jak ten na zwiększenie dzietności przez zakaz aborcji.
powinni jeszcze zrobić jakąś kampanię antyrozwodową, której twarzami będą martusia i jacuś, najwięksi orędownicy małżeństw

No dureń. Znowu się rozpoczęły zawody, co który, z niemiłosiernie panujących, głupszego wymyśli?

Dziękuję, do widzenia.

Główna przyczyną rozwodu jest małżeństwo.
Aby zmniejszyć ilość rozwodów należy więc zmniejszyć ilość zawieranych małżeństw.

@orko a może pójść jeszcze dalej?
Po pierwsze: obowiązek zawarcia związku małżeńskiego do 21 roku życia. Albo wybierasz sam, albo wybierają rodzice i małżonka poznajesz dopiero przed ołtarzem, bez możliwości reklamacji.

Po drugie: zakaz rozwodów. Czy się podoba czy nie - żadnych wyjątków. Aż do śmierci, a jak małżonek zemrze to trafiasz na stos.

I problem budowania rodziny, rozwodów, problemów moralnych nie istnieje. Oczywiście oprócz poczucia dobrze wykonanej roboty Państwo z tego nic nie ma, ale to też do zrobienia. Wystarczy dodać zapis "w razie złamania zasady 1 lub 2 - przepadek mienia" - i sprawa rozwiązana kompleksowo.

Jedyny problem jak naprawdę ciężko będzie znaleźć małżonka, bo np. dziewczyna chłopak naprawdę "oryginalnej" urody czy "oryginalnego" charakteru i nijak chętnych nie będzie do żeniaczki. Też proste: dziewczyna do klasztoru, facet w kamasze, na wieki wieków amen.

@orko Nie, bo czarni nie zarobią.
Aż się dziwię Zero, że nie wprowadził rozwodów konkordatowych.
Katabas spoglądałby prosto w oczy:
- ale przysięgałeś!
i tu zaczynałyby się negocjacje cenowe. Gdyby stawki spadły zbyt nisko katabas wyciągałby brudy w postaci wideo z wesela, wyświęcony kościelny adwokat udowadniałby, że nie było na misjonarza, spowiedź nieregularna, a w wigilię jadł pierogi z mięsem

@zmechu No i może być problem, bo jak w kamasze, to broń dostanie. I wtedy może być różnie...

@orko No i zgadza się, poczynili istotne kroki celem zmniejszenia ilości zawieranych małżeństw, jak to już też Discordia napisała. Tak ze i rozwodów mniej będzie.

@pracownik a tam od razu broń... Rowy kopać, trawę malować, mur na granicy stawiać, dyżury pełnić - robota pewnie się znajdzie

u mnie chętny był tylko lanie zrobił jednej lasce

Dewoty religijne/moralne/obyczajowe od zawsze psuły religię, moralność i obyczaje. Gdybym był diabłem to obsadzałbym ich gdzie tylko się da. Szybciej niszczą to co wokół niż pogubione owce. Dobrymi chęciami jest droga do piekła wybrukowana. Najlepszy trolling eva

Tolkien kiedyś wytłumaczył dlaczego dewot-Gandalf byłby dużo gorszy niż Sauron gdyby upadł i wziął dla siebie pierścień władzy:

Because unlike Sauron, Gandalf really understood the minds of the Free Peoples.

One detail in Tolkien is that all beings, even the most powerful, had defects and limitations, be they of power, perception, wisdom, or physical strength.

Manwë could not understand evil, this was a flaw in his relationship with his brother Melkor. And Melkor did not understand Pity, which was also a flaw in his judgment and war strategies.

Sauron and Gandalf of course are not free from limitations, we know that Sauron was not able to think in peaceful terms or where domination was not the goal. He never thought anyone would destroy the One Ring instead of using it. This was a misjudgment (as Manwë and Melkor had) and the advantage of Gandalf.

Gandalf was inferior to other beings in Middle Earth, he feared Sauron, he was inferior in authority to Saruman, and he knew that there were other powers in the world greater than him. But where there was a weakness there was a greater understanding of things. He was the only Istar who didn't attach himself to a place or study of things. He knew Elves, Men, Dwarves, and Hobbits better, dealing with them more than the others did.

As a disciple of Manwë, Lórien, and Nienna he lived up to the title of wisest of Maiar.

Where the Wise discarded the little ones he was the most aware of the Hobbits. Even Sauron in all his strategies had only heard of the Hobbits once.

Of course, someone with all this knowledge at the service of evil would be disastrous for the Free Peoples. Gandalf would be a worse Dark Lord in the sense that he understood minds better, and such an advantage would facilitate his domination.

But more than that, Gandalf as a Dark Lord would be worse because his sense of righteous would have remained:

Gandalf as Ring-Lord would have been far worse than Sauron. He would have remained 'righteous', but self-righteous. He would have continued to rule and order things for 'good', and the benefit of his subjects according to his wisdom (which was and would have remained great).

[The draft ends here. In the margin Tolkien wrote: 'Thus while Sauron multiplied [illegible word] evil, he left "good" clearly distinguishable from it. Gandalf would have made good detestable and seem evil.'].

Letter 246.

Imagine a world where people would be killed for not doing good, a kind of moral dictatorship but evil and hypocritical, the tyranny of good, the Heaven worse than Hell. This is something more terrible than anyone could imagine.

@Jez_z_lasu - tia....

''Saruman smutno pokiwał głową.
- Wiesz co? Jeśli kimś kieruje chciwość, żądza władzy i miłość własna to jeszcze pół biedy. Ich przynajmniej czasem gryzie sumienie. Ale nie ma nic gorszego od jasnookiego idealisty, który postanowił uszczęśliwić ludzkość, gdyż zaleje on cały świat krwią po kolana i nawet się nie skrzywi. A tacy chłopcy najbardziej kochają twierdzenie: "Są rzeczy ważniejsze od pokoju i gorsze od wojny". Znasz to, co?
- Całą odpowiedzialność biorę na siebie, Sarumanie. Historia mnie osądzi.
- Och, w to akurat nie wątpię - wszak historię tę pisać będą ci, którzy zwyciężą pod twoimi sztandarami. Istnieją wypróbowane przepisy: Mordor trzeba będzie przekształcić w Imperium Zła, które zamierza zniewolić całe Sródziemie, a tamtejsze narody - w jeżdżące wierzchem na wilkolakach i odżywiające się ludzkim mięsem plugastwo...

@Jez_z_lasu we don't have to imagine, we live in such world where self proclaimed "good" try to reign over everything else and when it fails it "cancels" or imposes fines/embargoes
@Peppone Pierumow?

@Krzychpl - Jeśkow. Kirył. "Ostatni Władca Pierścienia". Chcesz jebuka?

@Peppone Czesiek
BTW o tym myślałem tylko pomyliłem autorów. Kiedyś widziałem na półce w bibliotece, ale akurat miałem inne książki i limit się skończył, a potem jakoś zapomniałem.

@Peppone

https://youtu.be/Pa74e8oAvIM

https://youtu.be/CNg5iPHAa08

https://youtu.be/GoVLhUxhdSw

coraz mniej ludzi bierze ślub, nie zamierzam brać