Montownia SpaceX w południowo wschodnim Texasie - to tutaj Musk buduje i wybucha swoje rakiety
Wygląda to jak przydrożna fabryka rakiet w rozbudowie - w rozbudowie fabryki i w rozbudowie rakiet. Tak właściwie to są dwa miejsca oddalone od siebie o kilka km. Musk forsuje nazwę Starbase, Texas. Ma w planie utworzyć tutaj miasteczko o takiej właśnie nazwie.

Tak to wygląda obecnie - z bliska, z daleka, z lądu i z morza















































Na zakończenie pierwszy stopień rakiety Falcon 9 - to ten spryciarz co umie wracać na Ziemię w jednym kawałku







I to tyle na dzisiaj


https://www.youtube.com/watch?v=YGESYwLnWFQ

U nas też takie silosy po wioskach stojo

Musk może i wariat, ale przynajmniej nie esesman

Kuuurła, aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl o moim poligonie rakietowym. Jak sąsiadka przyszła z japą, bo myślała, że jej się garaż pali (było dużo dymu bez ognia ); jak rakieta po zejściu z kursu spadła w dojrzewającą pszenicę... To chyba wtedy mi się głupot odechciało

A budżetu na kamjenie zabrakło?

@Maciej1988 a ja akurat na codzień testuję prawdziwe rakiety na poligonie i mnie się głupot póki co nie odechciewa

Somsiad, kamjeni tam nie ma, sam piach

Poszukałem na street view. Straszliwe wygnajewo...

@brood_k
a Ty byś pozwolił launch pad i kosmodron, z którego rakiety wznoszą się na wysokość kilkuset kilometrów wybudować w odległości mniejszej niż kilkaset km od większego miasteczka?

@Jez_z_lasu
Nie no, wiadomo, oczywiście że nie.
Przy czym to, że mam w Poznaniu dwa lotniska w odległości -nastu km od ścisłego centrum, a w oknie mojego domu fruwają mi F-16 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego o niczym nie świadczy

@brood_k
E tam, samolot to max 10km nad powierzchnią Ziemi, a nawet jak straci silnik to jeszcze nie staje się do końca niesterowny. Rakieta z zepsutym modułem kontroli lotu robi szalone ivany

@brood_k , wygnajewo powiat zabipie


O jednym z powodów lokalizacji wspomniał @Jez_z_lasu .

Są jeszcze inne.

1. Na wschód jest morze - Zatoka Meksykańska, później Karaiby, nastepnie Atlantyk. Zatoka niby tylko zatoka, ale 4 razy większa od Bałtyku. To naprawdę spore morze Zdecydowana większość rakiet startuje na wschód - w razie awarii podczas pierwszych minut lotu jest gdzie rąbnąć kulą ognia bez większych strat na powierzchni.

2. Najłatwiej wypchnąć coś na orbitę z równika. Aby coś osiągnęło orbitę, musi się rozpędzić do pierwszej prędkości kosmicznej. Około 27 tys km/h. Startując z równika na wschód ma się od razu ok 1,6tys km/h, wedle prostego wzoru :

dlugość równika 40 tys km : czas obrotu Ziemi 24 h = ok 1600 km/h

Im bliżej równika tym łatwiej i taniej - Starbase jest na samym południowym czubku kontynentalnych USA

Z podobnego powodu - bliskość równika, Atlantyk na wschód - Gujana Francuska nigdy nie uzyska niepodległości. Tamtejszy kosmodrom Kourou jest zbyt ważny dla Francji, ESA, i całej Europy. Dla NASA zresztą też - niedługo stamtąd ma startować teleskop Webba.

3. dostepność paliwa, znaczy - cepeeny blisko
Kilkaset kilometrów na północ są jedne z największych zasobów ropy na planecie, i cały związany z tym przemysł i cywilizacja. Oznacza to łatwy i tani dostęp do nafty i cieklego tlenu, przyszłościowy rurociąg też nie będzie zbyt długi. Wszystko to obniża koszty - a to firma prywatna
Jak Musk tnie koszty chyba nawet Roskosmos docenił - niedługo SpaceX ma wysłać Rosjan na orbitę, ponoć umowa sfinalizowana

@tomasz35 wszystkich Rosjan?

@salival , dobre

@tomasz35 paliwem Starshipów jest nie nafta, tylko metan (ale fakt - też z podziemnych złóż, ale przynajmniej w teorii można go produkować z wody i dwutlenku węgla - tak niby ma to działać na Marsie i do tego powstanie jeszcze tlen). A tlen to się bierze z powietrza (dosłownie).

@gen_Italia , Falcony hulają na nafcie, a Starshipy też mają blisko do cepeenu. W Texasie nie tylko ropy, ale gazu też jest pod dostatkiem - kurcze, muszę fotki o tym zrobić
A ciekły tlen sie kupuje, przynajmniej na razie

Gwiezdne miasteczko formalnie. A powiedz mi, wolno tam przebywać i robić oficjalne foty? Coś czuję, że jakbym koło ruskiej takiej fabryki próbował, to pewnie do 200km w pobliże by nie dopuścili.
W Gujanie Francuskiej podobnie.
A wygląda jak farma z elewatorami

@tomasz35 widziałeś tam gdzieś Falcona, poza tym na wystawie?
Tlen chyba jeszcze kupują, ale właśnie po to, żeby nie kupować, stawiają sprzęt do rektyfikacji powietrza (a może już postawili?); na pewno SpaceX już od jakiegoś czasu wytwarza na swoje potrzeby ciekły azot.

@leeeroy ta droga przebiegająca obok muru z napisem "Starbase" to droga publiczna i ludzie tamtędy jeżdżą na plażę. SpaceX chce chyba docelowo cały teren wykupić i ogrodzić, żeby im tam nikt nie łaził, ale póki co przed testami muszą m.in. uzgodnić z lokalnym biurem szeryfa właśnie zamknięcie dróg i plaży dla gawiedzi:
https://www.cameroncountytx.gov/spacex/

@gen_Italia , chłopie, ja nawet na wystawie nie widziałem tam Falcona. Tam nie ma żadnych wystaw, ten Falcon to z innego miejsca - dorzuciłem do fotek o SpaceX
Co nie zmienia faktu, że początkowo kosmodrom był przeznaczony dla Falconów, dopiero później całkowicie przejęły go Starshipy. Zresztą co dalej bedzie tutaj latało w przyszłości to akurat chyba tylko Musk wie - w planach jest budowa i gazociągu, i ropociągu z pobliskiego portu Bronsville.
Wiesz, nie da się napisać całej historii w takich krótkich fotkach na niedziele, to tylko zarys tematu. Chociaż nie powiem, skróty myslowe powodują czasami błędny odbiór

Natomiast ciekawi mnie gdzie znalazłeś info, że Musk chce wykupić cały teren. Trudno to sobie wyobrazić znając tutejsze realia. Tam są tereny rządowe, powiatowe, prywatne.
Są powiatowe i federalne rezerwaty przyrody, i to całkiem spore. Właśnie po to utworzone, żeby ich w całości przemysł nie zajął - obojętnie jaki przemysł
Muska chyba czeka raczej zamykanie drogi na czas startów - tak jak wspomniałeś - i kawałka plaży, tego na trasie przelotu. Na reszcie plaży to się gapie instalują jak są testy

Cała fabryka, obie lokalizacje oddalone o kilka km, to są nawet niezbyt ogrodzone. Tylko przy drodze jest płot, siatka, w kilku odcinkach - jeden to wygląda jakby jego głównym zadaniem było dźwiganie tego napisu Starbase
Przy drodze są miejsca postojowe dla "gawiedzi" takiej jak ja Ludzie przyjeżdżają, parkują, łażą, oglądają, robią zdjęcia. Jak zaczyna się teren stricte kosmodromu jest tabliczka z napisem teren prywatny, nie włazić, i to... wystarcza, przynajmniej jak na razie. Mimo wszystko w Stanach nie ma takiego trendu, że wszystko musi być tajne łamane przez niewidzialne, a z drugiej strony ludzie są bardziej karni, przywiązani do prawa własności - jak jest tabliczka nie włazić to się nie włazi.
Bardziej ogrodzona jest pobliska granica z Meksykiem

Wybaczam brak kamjeni

@Djbanan

Za tydzień będzie siakiś kamjeń, jeszcze nie wiem jaki, ale będzie