Czy sterowanie pokojowe przy ogrzewaniu podłogowym się sprawdza ? Jak tak to co polecacie ?

Osobiście wolę sterowanie wojenne. Pokojowe mi nie robi. Ostatnio Age of Empires 4 moze być warte polecenia.

@Talcia9 sterowanie podłogówką? długo się nagrzewa, długo stygnie, czym tam można sterować z pokoju? otworzyć okno jak za ciepło, założyć sweter jak za zimno.

@masakitt
Termostaty mają możliwość ustawienia temperatury o określonej porze, trzeba tylko pamiętać żeby robić to z dużym wyprzedzeniem. Ja o 21 ustawiałem +18 stopni, o 5 rano +20, o 8 zmniejszałem do +18 (bo wszyscy w pracy), o 14 zwiększałem do +20, o 17 do +21.
Podłogówka reaguje około 2 godzin na podgrzanie, mam od 25 lat a przez pierwszy rok uczyłem się regulować termostat do moich potrzeb.

@Talcia9 totorex napisał wszystko, co potrzeba. Tak, ma to sens, choć dużo zależy od tego, co ogrzewasz, jaką powierzchnię itp.
Przy dajmy na to mieszkaniu czy domu do 100m2 moim zdaniem starczy zwykły jeden sterownik, przy czymś większym warto rozważyć siłowniki na rozdzielaczu. Bezwładność układu jest na tyle duża, że 2 godziny to taki dobry czas, w którym da się zauważyć różnicę.

Takie sterowanie zadziała jeśli przestrzegasz zamykania drzwi w pokojach, co z doświadczenia, jest ciężkie. Jak masz dom, to pogodówkę załóż. Ustawiasz na cały dom zakresy temperaturowe i wszystko.
Resztę masz dobrze opisane powyżej.

Generalnie nie, bo podłogówką należy sterować wg czujnika temp. zewnętrznej. Tak jest najprościej i bezobsługowo.

https://www.sabur.com.pl/nasza-oferta/oprogramowanie/systemy-scada-controlmaestro

Daję namiar na firmę, która oferuje takie rozwiązania. Polecam skontaktować się z nimi, powinni coś sensownego zaproponować.

@jagnasto
Mój budynek ma 4 kondygnacje i tylko na parterze mam ogrzewanie podłogowe.
Świadomnie zrezygnowałem z dodatkowej sondy pogodowej, bo tylko na parterze jednym termostatem ogrzewam dużą, wspólną powierzchnę 65 m2 (+ 10 m2 łazienki z dodatkowym grzejnikem konwencjonalnym, z głowicą termostatyczną, bo w łazience powinna być wyższa temperatura ze względu na kąpiel). Zewnętrzna sonda pogodowa nie dawałaby mi żadnych oszczędności. Na pozostałych kondygnacjach mam kaloryfery z termostatami w każdym pomeszczeniu i staram się o zamykanie drzwi w tych pomieszczeniach (każde ma ustawioną inną temeraturę) Piec dwufunkcyjny (CW +CO) pracuje prawie na stałej temperaturze z małą pętlą histerezy 60/65. Co robię nie tak?

@rotorex
Nie tak opisujesz sprawę, tak sądzę. Masz piec? Piec jest kaflowy albo do pieczenia chleba. Jak coś ogrzewa wodę do obiegu grzewczego, to jest kocioł.
Na 4 kondygnacje masz kocioł dwufunkcyjny? Raczej nie. Czy masz zasobnik na ciepłą wodę? Taki baniak 100 lub więcej litrów? Jeśli tak, to masz kocioł jednofunkcyjny z podłączonym zasobnikiem.
Czujnik pogodowy/sterowanie pogodowe działa prawidłowo jeśli wszystkie obiegi w budynku mogą być sterowane z jednego, odpowiedzialnego za wszystkie obiegi, sterownika. Aby mogło to działać, każdy obieg (np. każde piętro) powinno mieć osobną pompę z mieszaczem i dodatkowym czujnikiem temperatury, które pracowałyby po analizie parametrów przekazanych do głównego sterownika.
Z Twojego opisu wynika, że masz bardzo prosto wykonaną instalację ale nie musi, to być źle.
Źle jest, że masz ustawioną temperaturę na 60/65 stopni. To obnaża źle docieplony budynek i duże straty. W typowym budynku o dobrym dociepleniu, nie powinieneś mieć wyżej niż 45 stopni.
PS. Z ciekawości: Jaki masz kocioł i docieplenie?

@Manecki
Mam kocioł dwufunkcyjny firmy Delta - ACV F25HR o mocy 25 kW, zbiornik wody sanitarnej jest w kotle. W kotłowni mam jedną pompę na wszystkie kaloryfery i drugą pompę z zaworem czterodrożnym na ogrzewanie podłogowe (temperatura wody 35 stopni). Pompa do podłogówki jest sterowana jednym termostatem.
Kocioł ma dwa tryby pracy: zima i lato. Latem mam ustawione 40/45 stopni do podgrzewania wody sanitarnej (pompy nie pracują) a zimą 60/65 dlatego, żeby w kominie nie powstawały skropliny. Budynek mam docieplony styropianem - 10 cm. , okna plastikowe z podwójnymi szybami.
Nawet w największe mrozy (styczeń 2002) kiedy temperatura na zewnątrz w nocy spadała poniżej -25 stopni, ogrzewanie dawało sobie radę, wszystkie pomieszczenia były dogrzane.
Podczas powstawania projektu ogrzewania rozmawiałem z projektantem i to właśnie on podpowiedział mi, żeby zrobić proste sterowanie i nie zakładać sondy. Przy małym obiekcie róźnica jest prawie niezauważalna a koszty instalacji rozbudowanego systemu i późniejszej konserwacji są spore.

@rotorex
Ok, przy tym kotle, to wszystko jasne. Docieplenie 10 cm wydaje się trochę za małe na dzisiejsze standardy. Pytanie jeszcze jak docieplony dach - tamtędy najczęściej najwięcej ucieka. Kolejna sprawa, to mostki termiczne.