Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Nie byłam zestresowanym rodzicem, dopóki mi się...
oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
... Najmłodsza nie urodziła.
Rozwalone głowy i zbite okulary miałam już przerobione że Średnim, wizyty na sorze i owijanie w prześcieradła szpitalne, żeby dało się dotknąć/ukłuć/zszyć też, ale że to ta mała cholera do grobu mnie wpędzi, jest mi raczej oczywiste. Ja w jej wieku lepiłam kotlety z błota w piaskownicy, a ta, piaskownicy nie mając, w szkodę wchodzi prawie codziennie. I nie chodzi mi nawet o to, że dopiero na nogi się podnosząc, stłukła mi wielki wazon z Murano, zarąbisty skądinąd, nawet nie o to, że na tych niepewnych kulasach pobieżawszy dopełzła mi do klawiatury laptopa i trzy czwarte klawiszy z zacięciem godnym parkowego szachisty powyrywała. Nic to, że zalała łazienkę, w zmowie z bratem upierdoliła piłką szklane wisiory żyrandola (nota bene też Murano), za co zabiłam im tę piłkę wielkim kuchennym nożem, na ich własnych oczach. I huk nawet, że w pokoju burdel permamentny, strach wejść bez asysty speleologów, tych doświadczonych, i pies go lizał, że od kiedy nosem nie dosięga stołu kradnie mi komórkę tak, że nie ogarniam jak i kiedy.... To wszystko pikuś. Wyobraźcie teraz sobie, że ona wejdzie (wchodzi) w okres dojrzewania w tym samym czasie, kiedy ja będę dumnie wkraczać (wkraczam) w menopausę?!
Przeczytacie o nas w gazetach.

Ach! Byłabym zapomniała! Był sobie kiedyś pistolecik do gorącego kleju. Taki kochany, dokładny, Boscha. I ten pistolecik znalazł tam, gdzie powinna być rurka kleju, ołówek. Mocno wepchniety. Nie indagujmy przez kogo. Pytanie właściwe: jakiego wiertła użyć, żeby delikatnie i mięciutko wypiętrolić ołóweczek z dupci pistoletu? Biorąc pod uwagę, iż nie podziałały: nożyczki, śrubokręty, dłuta, druty i szczypce wszelkich rodzajów. Stukanie i pukanie ze wszech stron też nie.
Ostatnio edytowany: 2021-12-21 01:10:17

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

disneworn
disneworn - Superbojownik · 2 lata temu
@oiko w sprawie pistoletu: a próbowałaś włączyć i wyłączyć?


a na serio tobym włącz do źródła zasilania i ustawił w pozycji nie zalecanej przez producenta (do góry nogami) i poczekał aż sam ten ołówek wypłynie. obserwować, przygotować gaśnicę, odłączyć od źródła zasilania przed akcją gaśniczą.
powodzenia

--
nakładłeś sobie jakiś głupot do głowy i teraz próbujesz zainteresować tym innych

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
@disneworn próbowane. Pistolet działa. Włącza się i wyłącza znakomicie. Tyle, że ma ołówek w dupci. Próbowałam włączyć, przewrócić, pomóc wypłynąć przeszkodzie... Czuję się wyczerpana intelektualnie.

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 2 lata temu
Nie baw się w rozwiercanie bo uszkodzisz grzałkę. Rozbierz pistolecik i wyjmij ciało obce z mechanizmu jak należy.

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
@oiko
Spróbowałbym wsunąć pasek twardego kartonu lub grubej folii, uformowany w rynienkę, pod ołówek. Jest szansa, że wejdzie pod mechanizm popychający. Wtedy złapać szczypcami za pisadło (jeśli na tyle wystaje). Jak nie wystaje - próbuj stukania.

W razie niepowodzenia - rozkręcić;)
Ostatnio edytowany: 2021-12-21 07:00:07

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
orko - Superbojownik · 2 lata temu
Pistolecik z Boscha wyrzucić do kosza.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 2 lata temu
Mogę adoptować to dziecię, bo wspólnie z moim aniołem destrukcji, mogliby elegancko zniszczyć ten świat!
Podejrzewam, że może rywalizować w destrukcji z żoną Shameusa.

Dziękuję, do widzenia.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · 2 lata temu
A jesteś pewna, że to Twoje dziecko?
Mi wygląda na robotę Shameusa i małżonki

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
Tak powiedzieli, jak wyciągali z brzucha, na moich oczach zresztą Chyba, że zamiast miejscowego znieczulenia dali mi jakieś ostre dragi i nie to pamiętam, co trzeba

Nic nie wystaje. Spróbuję rozkręcić. Pistolecik, nie dziecko.
Ostatnio edytowany: 2021-12-21 08:06:49

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

I_drink_and_I_know_things
Rozumiem, że ktoś zalicza wpadkę i ma dziecko. Ale jeśli wiedząc, jaka to jest orka, brak czasu, brak swojego miejsca itp. decyduje się na drugie i kolejne to nie mam dla niego krzty współczucia i uważam, że swoje narzekania powinien wsadzić sobie głęboko w rzyć.

--
A Lannister always pays his debts

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 2 lata temu
@I_drink_and_I_know_things nie wiem jak to z trzecim, ale z drugim to mogę powiedzieć jak to jest - z własnego doświadczenia - ludzie sobie myślą, że jak w sumie dają sobie radę z jednym, i jeszcze mają czas na trochę własnych przyjemności, to i z dwójką sobie poradzą. Zwłaszcza, że ten pierwszy jest ogarnięty, to pewnie trochę pomoże.

Ot, hurraoptymizm, kurwa.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
zaneeta - Bojowniczka · 2 lata temu
Podziwiam upór, ja już dawno bym go wyrzuciła i kupiła nowy. Ostatnio widziałam za 117 zł. na allegro.

--
https://medycynaestetycznabialystok.pl/medycyna-estetyczna/osocze-bogatoplytkowe/

Djbanan
Zmieści się jeszcze do okna życia?
*nie pytam o pistolet

--

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 2 lata temu
@wisz-nu Tja
Dzieci są dwulicowe i podstępne, na początku niby tylko śpią, uśmiechają się albo patrzą na ciebie z podziwem tymi wielkimi oczami, znajdujesz je zawsze tam, gdzie je odłożyłeś. Wydaje się, że nic prostszego, jak machnąć se drugie, żeby za kilka lat nie zaczynać od nowa. I wtedy pokazują swoja prawdziwą twarz. Po roku przeważnie okazuje się, że same chodzą i to dość ochoczo, całkiem jak dorosły człowiek, taki po litrze na czterech, gdy trzech nie przyszło. Chętnie używają głowy, głownie do odbijania się od ścian, mebli i amortyzacji upadków. Zdarzenie sygnalizują głośno naśladując syrenę strażacką, pomimo, że nigdy nie służyły w straży. Przeciwstawne kciuki umożliwiają im chwytanie, więc chwytają wszystko. Większość schwytanych rzeczy sprawdzają pod kątem przydatności do spożycia. Nie mają przy tym żadnych uprzedzeń. Chyba, że to posiłek przygotowany specjalnie dla nich, wtedy im nie smakuje, a co nie zadowala wysublimowanych gustów ląduje na podłodze. Ta poprawia smak każdej potrawy, a i sam sposób podania jest atrakcyjniejszy niż na talerzu.

Człowiek orientuje się, że jest w dupie i musi się tam urządzić na kilka lat.
Tylko wtedy, jest już za późno

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 2 lata temu
Macie może Nissana Murano?

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 2 lata temu
@Radioactive, a propos chwytania i ciągania wszystkiego co się da, wyobraź sobie, że nie mam już włosów na brzuchu a i cycki jakby mniej kudłate .

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 2 lata temu
A choinkę to do metra mam obciętą!

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 2 lata temu
@Szamano Twój tłusty bebzon to nie jest coś o czym zamierzam fantazjować

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
@Thurgon nie mamy Murano, mamy Viano Ale chyba nadszedł czas pożegnać ten wygodny autobus.
Ostatnio edytowany: 2021-12-22 00:35:46

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks
Forum > Hyde Park V > Nie byłam zestresowanym rodzicem, dopóki mi się...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj