Tworzą głód. Brawo. Teraz możecie się bawić w okrutnego boga i głodzić ludzi.

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,chleb-bedzie-po-12-zl-piekarz-z-jastrzebia-o-skutkach-podwyzek-cen-gazu-i-pradu,wia5-3266-51007.html

Wiadomo, że już teraz chleb za 5-7 zł to prawie samo powietrze. Teraz powietrze będzie jeszcze droższe.

Czy ty właśnie zasugerowałeś, że rząd kłamie?!


Przy okazji, zaraz okaże się, że Polacy oprócz specjalizacji w piłce nożnej, skokach i handlu samochodami okażą się świetnymi piekarzami.

@Szamano Pieczenie chleba nie jest szczególnie skomplikowane - byle tylko zakwas nie zdechł...

@Szamano
Nie sugeruję, każdy kłamie i kradnie.
Ci są okrutni i głupi. Najgorsze połączenie. Bo neoliberalni, agresywni kapitaliści i konserwatywni komuniści są na wahadle tak od siebie odchyleni, że aż podają sobie ręce po drugiej stronie wahadła. Są głupi i okrutni, bo prowadzą do obumarcia swoich nosicieli w ekosystemie. Nie działają na zasadzie symbiozy, nie są nawet pasożytami, które prowadzą jedynie do osłabienia swoich gospodarzy. Nie. One prowadzą do obumierania nosicieli.
Agresywni kapitaliści i konserwatywni komuniści z punktu widzenia obywatela są podobnymi pasożytami, o jednakowym końcowym efekcie strategii przetrwania. Z tej perspektywy są nieodróżnialni.

„Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka!“ - historia lubi się powtarzać

@masakitt
dobre tak samo jak Francuzi zaczęli jeść świństwa (ślimaki, żaby i szczury) tak samo w Rosji i na Ukrainie jedzono korę lub dochodziło nawet do kanibalizmu. I to wszystko razem do upadku człowieczeństwa oraz humanizmu. Zgnilizna u góry podświadomie lubi tworzyć wokół siebie upadek i spory żeby nie musieć się przeglądać w oczach Ludzi i widzieć kim naprawdę są.

@Szamano Pewnie by się okazali, niestety bycie ekspertami w dziedzinie immunologii zajmuje za dużo czasu

@Jez_z_lasu Skrajna lewica i prawica są jak wyciągnięte spuchnięte jajka kolarza, które obijają się o siebie pod siodełkiem

@Thurgon
Oczywiście. Obecni zaduszą małe piekarnie, a w pustą niszę wejdzie Biedronka. Resztę przedsiębiorczych Polaków przydusi się 700 stronnicami nowych podatków (podczas kryzysu), wtedy Ci Polacy żeby nie stać się przestępcami podatkowymi będą musieli zatrudnić podatkowców, na których ich nie stać. I upadną. Wybije się "swoich", sprowadzi obcych lub przygłodzi naród.

Okrutni i głupi.

Jak kogoś stać na chleb po 20 zł, to i 30 zapłaci. Ja tam jem "dmuchane gówno", ale wiem co mówię, bo pamiętam, jakie piwa przez ostatni rok kraftowania kupowałem

U mnie właśnie zamknął się przedostatni sklep rodzinny. Biedronka i Lidl się rozpychają na maksa.
Polski Ład qrwa

Moja ciotka ma trzy osiedlowe sklepiki 140 km na wschód od Berlina. Od zawsze płacze, że ją markety podgryzają.

A prawda jest taka, że po kiełbasę pachnącą ludwikiem to tylko do niej.
Daty na ciastkach sam przebijałem numeratorem i foliowałem, jak robiłem u niej na hurtowni
I tak już trzydzieści lat dokłada do interesu.

A na to, co Sony, wprowadzając dvd, zrobiło wypożyczalniom VHS, to szkoda strzępić ryja

Ja na miejscu sklepikarzy bym się teraz ubezpieczał od włamań. Na maksymalne kwoty. Bo przyzwyczajony przez pojebów do socjalu wyborca piśdzielców nie ruszy do roboty (poza tym, do czego oni się nadają?), tylko weźmie brechę i kominiarkę z flagą Polski z ostatniego marszu niepodległości i śmignie na jumę. To będzie takie blm husarii narodowej

@Maciej1988
Ten sklep miałem 5 minut rowerem.
Do biedronki mam pół godziny, do żabki 45 minut, do Lidla godzinę, do DINO półtorej.
I komu to przeszkadzało?

Odpowiedź jest prosta. Razem z sąsiadami zostawialiście tam zbyt mało pieniędzy.

Nikt nie ucina kurze złotych jaj bez powodu.

a niby dlaczego w reklamach polskiego ładu leci podkład muzyczny z "Bandyty"?
Przypadek?

@Kokeeno dokladnie, obecnie prawie nie kupuję chleba, domowy jest lepszy ,
zwlaszcza na zakwasie

Przepis na własny chleb:

Składniki:
* 750 gramów mąki (w Biedronce 1 kg mąki koszuje jeszcze na razie 1.99 zł) - koszt to
ok.1.50 zł
* 25 gramów dożdży świeżych lub 7 gramów suszonych (w Biedronce 100 gramów drożdży
kosztuje 0.75 groszy) - koszt ~ 0.20 groszy)
* 2 płaskie łyżeczki soli - ~ około grosza, może dwóch...
* 1 łyżka oleju (nie wiem, jaki to jest koszt - szacuję na kilka groszy... max 10 groszy...)
* 2 szklanki ciepłej wody (ale nie gorącej)
* pół łyżeczki cukru

Zrobić rozczyn: drożdze, pół łyżeczki cukru, łyżka mąki i 100 ml letniej wody.
Odstawić na 10 minut do wyrośnięcia w cieplym miejscu - powyżej 20 stopni, może być w
piekarniku.

Potem wszystko razem mieszamy, odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Ponownie zagniatamy ciasto i odstawiamy 30 minut do wyrośnięcia.
Nagrzać piekarnik do 220 stopni razem z naczyniem żaroodpornym i pokrywką.
Do gorącego naczynia wrzucić ciasto i przykryć pokrywką.
Wstawić do piekarnika i piec w 200 stopniach około 35 minut.
Na końcu zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 20 minut.

Jak do cen surowców dodamy zużycie gazu (prądu) to i tak otrzymujemy tani, własny chleb (nadmiar chleba można zamrozić w zamrażalce).
Chleb można dowolnie modyfikować dodając: mak, sezam, ziarna słonecznika, dynię, co kto lubi.


PS. Nie dotyczy tych, co mają zbyt mało czasu na pieczenie własnego chleba i wszystkich
innych, którzy mają na to wywalone!

@thantal Ja to tylko kupuję dla moich młodych - nie lubią chleba robionego przez moją żonę (w ząbki ich kłuje ciemne pieczywo).

Najlepszy pełnoziarnisty prosto od gospodarza, zrobiony ze śruty żytniej prosto z bąka, bogaty w błonnik i kocie kupy (sraluchy dobrze wiedzą, że w ziarnie dobrze się kopie, zwłaszcza zimą). Mmmm, hipsterski pumpernikiel bio 100%, wypiekany w piecu chlebowym opalanym podkładami kolejowymi

Nie jakieś puchate gówno na drożdżach

Btw. wiecie, że najlepsze jajka od gospodarza to te, z których pieczątki ścierał własnymi palcami?

Co tam chleb za 20zł, najważniejsze że nie ośmiorniczki za 40zł!

@Maciej1988
Mmmmm hipsterski pumpernikiel na podkładach kolejowych... Babcia taki zawsze robiła jak ścięła wcześniej włosy z boku głowy na zero, górę zaciągnęła na bok na jednostronnego boba, a w ucho włożyła kolczyk z krzyżem I posypywała muchomorami. Ale był potem trip...

:edit tylko do bąka wrzucała też kota, macierzankę i rodzynki

@Jez_z_lasu
To nie były rodzynki, tylko wołki zbożowe. A babcię czesała krowa - ogonem, przy dojeniu.

Z kota to w bąku był akurat pasek klinowy.

ja kupuję chleb żytni po 3,40 w wiejskim sklepie i ta cena jest mnij więcej od listopada.

@Maciej1988 znajomy Hans z dawnego NRD gdy go odwiedziliśmy kilka lat temu to właśnie narzekał że po chleb to musi zasuwać prawie 20 km bo ludzie kupowali od busików i miejscowa piekarnia padła. Teraz musi tak daleko jeździć a i drożej jest. U nas ten obwoźny też ostro promowali ale widzę że ludzie nie dali się przekonać i dalej chodzą po miejscowy chleb ze spółki . Mamy tutaj nawet dwie piekarnie gdzie nie tylko chleb czy bułki ale i ciasta wszelakie wypiekają a że robią sobie konkurencję to cena jest w porządku a jakość taka że jak Poznanioki przyjeżdżają na wczasy to z powrotem kupują z reguły 2,3 bochenki bo u nich tak dobrego nie ma. Miejscowa woda też im wyjątkowo smakuje

Jest mi bardzo wszystko jedno. Sam se piekę.