@tmpj pisałem w innym wątku, wehikuł którym mRNA dostarczane jest na miejsce to stosunkowo świeże odkrycie, a mRNA, szczególnie nierozpoznane przez organizm, poza komórką ma szanse przetrwania jak śnieżynka w piecu
więc spodziewaj się wysypu nowych preparatów, nie tylko szczepionek, ale także celowanych leków, bo ta technologia ma lepsze perspektywy niż antybiotyki i to do leczenia praktycznie wszystkiego i to indywidualnie
chociaż nie, nie spodziewaj się, bo to będzie dla ludzi których stać na porządną diagnostykę i na personel, który dla nich taką indywidualną terapię opracuje i wyprodukuje
na masowość, szczególnie przy oporze wielepów i machiny korupcyjno-biurokratycznej nie ma co liczyć, dla nas szaraczków pozostaje paracetamol i ewentualnie autosugestia (w przypadku wierzących w postaci samooszukiwania się/modlitwy, co czasem działa, chociaż nie z powodów oczekiwanych przez rozmodlonych)