"W poniedziałek na senackiej komisji w sprawie inwigilowania systemem Pegasus miał się pojawić ceniony ekspert Jerzy Kosiński, profesor nadzwyczajny Zakładu Systemów Bezpieczeństwa Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Jednak jak ustalił Onet, choć potwierdził on swoją obecność, to ostatecznie zrezygnował z udziału w posiedzeniu komisji.
Według naszych informacji prof. Jerzy Kosiński potwierdził swoją obecność i był już w drodze do Warszawy, gdzie miał się stawić przed senacką komisją ds. nielegalnej inwigilacji. Chcieliśmy z nim porozmawiać przed posiedzeniem, jednak naukowiec nagle zmienił plany.
Pomimo naszych prób nie udało nam się skontaktować z prof. Kosińskim. Nie znamy oficjalnych powodów jego rezygnacji. — W trakcie jazdy dostał kilka telefonów z mocną sugestią, by zmienił swoje plany i zrezygnował — mówi nam nieoficjalnie nasz informator." (Onet)
Ciekawie się robi.
--
Venceremos, doch es wird eine langer Kampf