W czasie wojny każdy kłamie, ciężko wierzyć w rzeczy na które nie ma dość dobrych dowodów. Mieliśmy namiastkę tego w konflikcie o górski Karabach. Jednego dnia było super, Arcach tłukł azerów, odzyskiwał inicjatywę itd., a kilka godzin później poddali się, bo byli rozbici i okrążeni. W czasie wojny nie można podkopywać morale.
Pozostaje tylko trzymać kciuki, żeby Ukraińcy się nie złamali, żeby dostarczyli Rosjanom jak najwięcej motywacji do obalenia prezydenta.
@Kwiateck, Twoja propaganda też nie jest taka najgorsza, nie umniejszaj sobie. Z jednego newsa zrobić info, że rosyjscy żołnierze dobrowolnie się poddają, no, no
Żeby takich informacji było chociaż kilka. No i jak się mają biedni tłumaczyć jak ich pojmali? Żołnierze wchodzą do cudzego państwa i nie zdają sobie sprawy, że to wszystko jest na poważnie