... póki mnie jeszcze stać na uprzejmość

Proszę o podpisy i ew. rozkolportowanie.

https://ratujmyhematologie.pl/

https://www.radiopik.pl/2,102121,dr-malgorzata-calbecka-o-hematologii-w-szpitalu-

O co chodzi?
Leczą się tam od wielu lat pacjenci z chorobami hematologicznymi czyli czerwienicą, rakiem krwi, białaczką itd.
Oddział był dotąd jedynym, który nie przynosił strat finansowych szpitalowi. Mimo, że to leczenie jest drogie.
Dyrektorką szpitala była żona prezydenta Torunia, która już raz próbowała "zreorganizować" oddział. Obecnie dyrektorką jest jego inna krewna, a żona doradcą.
Nie podpisano kontraktów z żadnym z 13 lekarzy tam pracujących, a w zamian sprowadzono z Warszawy 3, w tym ordynatora będącego (zupełnie przypadkiem) mężem jednej ze sprowadzonych pań. Pomimo, że to prawnie niedopuszczalne, ale kogo u nas obchodzi prawo?
Ten cymbał po pierwszym dniu oświadczył mediom, że "świetnie dajemy sobie radę" - czyli we trójkę opanowali oddział leczący kilkadziesiąt osób na miejscu i ok. 5 tys. w całym województwie. Co to dla nich?

To tak w skrócie!

BNJL x 13/3 = BNSL

BNJL - budżet na jednego lekarza
BNSL - budżet na swojego lekarza

Patokorpo.

Nie rozumiem. Biorąc pod uwagę kryteria dobru ludzi na stanowiska lub to z kim podpisują kontrakty powinniscie się cieszyć, że babka ma za męża lekarza. Przecież facet dostałby tę robotę nawet gdyby był mechanikiem samochodowym.

@roland26
Mówię teraz absolutnie poważnie - jestem ciekawy badania, które porównuje skuteczność na etapie rozpoznania i prowadzenia opieki w przypadku przeciążenia umysłu pacjentami z jednoczesną redukcją czasu/przypadek z rzutem monetą. Oba podejścia to klasyfikacja binarna z taką samą macierzą trafności/błędów: true positive, true negative, false positive, false negative. A wyjść może wszystko, bo człowiek jest zdolny do tego, żeby strzelać bardziej błędnie niż maszyna do losowania.

@roland26 jest niezgodne z prawem, by w szpitalu zatrudniać małżeństwo w sytuacji gdy jedno jest szefem. Dlaczego? A wyobrażasz sobie skargi na żonę do męża, który jest przełożonym?
Ponadto facet już raz tam pracował i odszedł w atmosferze skandalu kiedy cały zespół lekarsko pielęgniarski odmówił współpracy z nim. Teraz pani dyrektor (zupełnie przypadkowo przyjaciółka żony i krewna prezydenta) zwolniła cały zespół doskonal wykształconych specjalistów, by zatrudnić jego. Po co?
Swoją drogą po tamtym skandalu gdyby facet miał odrobinę przyzwoitości i wstydu, omijałby Toruń szerokim łukiem. Ten zaś pcha się na siłę.
I jeszcze wiele, wiele ciekawostek.

@lujeran
"Swoją drogą po tamtym skandalu gdyby facet miał odrobinę przyzwoitości i wstydu, omijałby Toruń szerokim łukiem. Ten zaś pcha się na siłę."
Widocznie powołanie lekarskie czuje silniej niż wstyd.

@Another najwyraźniej. Tyle, że facet z takim "kręgosłupem moralnym" nie powinien być dopuszczany bliżej, niż 5km do pacjenta.

@lujeran To może cały zespół zatrudni się w innych szpitalach? Po tym, jak "niech jadą" i pojechali, a teraz "wracają, bo się opłaca - pinokio" i nie wracają, to jest zapotrzebowanie wszędzie.
A jak sobie wybrano takiego prezydenta, to niech sobie teraz jadą do Gdańska do szpitala.
No albo, co podobno nadal dozwolone, jakaś manifestacja społeczna?

@corwin zespół by się zatrudnił bez problemu. Już maja oferty z całej Polski, ale ...
Po pierwsze tak dobrany zespół ma większą wartość jako całość, a po drugie - wbrew temu co się sądzi, u nas kasa nie idzie za pacjentem, ale za instytucją. Stworzenie oddziału od nowa to ogromny koszt.