@Servin Słyszałem, że jeszcze dodatkowo mama napisał usprawiedliwienie, w razie czego

@Calamardo Cała Buriacja ma mniej niż milion mieszkańców (wliczając w to dzieci, staruszków i kobiety), z czego Buriaci to nieco ponad 280 tys. Trochę będzie trudno nimi zapełnić szeregi wojsk inwazyjnych. A europejskim Rosjanom się nie dziwię - oni doskonale wiedzą, co ich czeka jak się pojawią na Ukrainie - i nie będzie to względnie przyjemne życie jakie znają z Moskwy czy Petersburga.

@Calamardo "Buriacki myśliwy w mundurze czy bez pewnie strzela tak samo." I tu jest pies pogrzebany, bo są dwa pytania: jak strzela i czym będzie strzelał. Ale jeśli już ma strzelać to lepiej chyba żeby przy okazji nie zamarzł na przykład tej zimy? A z tym to może być problem.

Póki co z ujawnionych wezwań i zapowiedzi góry - sporo powołań z Moskwy i Petersburga.

Kilka ciekawych wpisów na TT w tym temacie:

https://twitter.com/wolski_jaros/status/1572530063949824002

https://twitter.com/wolski_jaros/status/1572486880826126338

https://twitter.com/kamilkazani/status/1572270599535214598

https://defence24.pl/sily-zbrojne/wybrane-aspekty-mobilizacji-sil-zbrojnych-rosji

Strasznie jestem ciekaw rezultatu tej mobilizacji. Już teraz morale po kacapskiej stronie puka o dno, a chcą mobilizować osoby, które są świadome rezultatów walk z poprzednich miesięcy i aktualnej sytuacji na froncie.
Część zdąży uciec za granicę, część zaszyje się na jakimś zadupiu, część stwierdzi, że lepiej parę lat odsiedzieć niż wrócić w worku. A z tych zaciągniętych ilu strzeli sobie w stopę przy pierwszej okazji?
Sprzętowo Rosja już robi bokami. Karabinów nie zabraknie, ale np. systemy rakietowe już są ściągane skąd się da, znaczy w magazynach pusto.

Politycznie robi się coraz słabiej. Skośnooki misiek zaczyna się niecierpliwić sytuacją, Niemcy długo grający na przeczekanie jednak dorzucą ciężki sprzęt Ukrainie, a w Karabachu po wycofaniu wojsk zaczynają się harce.

@kashpir Diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli jak mówią duża część z tych 300 tyś. to będą rezerwiści z doświadczeniem np. z Czeczeni to nie bawiąc się w finezję wystarczy ich wyposażyć w konwencjonalną artylerię i zapewnić ochronę z powietrza. I to w zasadzie powinno wystarczyć na zmęczonych walką Ukraińców. A jeśli myślisz, że morale po drugiej stronie frontu jest dużo lepsze to jesteś w błędzie.

@Calamardo "Jeśli jak mówią duża część z tych 300 tyś. to będą rezerwiści z doświadczeniem np. z Czeczeni"

Spływają pierwsze info, że powołania dostają cywile z Moskwy i Sankt Petersburga. Nawet jeśli byliby to rezerwiści z doświadczeniem z Czeczenii to ta wojna miała miejsce 20 lat temu więc nawet Ci ludzie nie przedstawiają wysokiej wartości bojowej.

"nie bawiąc się w finezję wystarczy ich wyposażyć w konwencjonalną artylerię i zapewnić ochronę z powietrza. I to w zasadzie powinno wystarczyć na zmęczonych walką Ukraińców"

Nie, nie wystarczy, ale to odsyłam do linków powyżej. Notabene rosyjska ochrona powietrzna jest nieskuteczna, bo boją się latać głęboko nad Ukrainę z obawy przed ukraińską OPL, którą to ruskie podobno całkowicie zniszczyli w pierwszych dniach wojny.

"A jeśli myślisz, że morale po drugiej stronie frontu jest dużo lepsze to jesteś w błędzie." Na pewno lepsze, a już szczególnie po rajdzie jaki Ukraińcy zrobili ruskim w Charkowie.

"Jak bezpiecznie złamać rękę?"

Co to za onucowy ten @Calamardo

Włażąc w umysł dyktatora to być może te 300k poborowych to do ochrony samego Putina oraz współpracowników. Poborowi powoływani dlatego z okolic Moskwy i Petersburga żeby wymusić ich wierność (ze względu na mieszkające w bliskim zasięgu Kremla rodziny). Wojsku ufać nie może, oligarchom także, FSB to państwo w państwie. Część może podesłać Baćce na stan wojenny.

Ponoć rozpoczynają się protesty przeciwko wojnie i mobilizacji. Gdy na wojnę szli Czeczeni i ludzie zza Uralu, to prawie nikt się nie kwapił protestować. Teraz gdy zaczynają wysyłać rdzennych Rosjan z dużych miast, to nagle zauważyli, że ta wojna im się nie podoba...

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zadzwonili-do-syna-pieskowa-aby-wezwac-go-do-wojska-kuriozalna-odpowiedz/t2vrsnt

@roman566

I tak może być, że zamiast 80% wcześniej popierających Putina, zostanie 20 % popierających tych, którym mobilizacja nie grozi.

@Servin , przyszli, wręczyli powołanie, ale powiedziałem, że już byłem. Zaprowadziłem do łazienki, pokazałem kibel i pralkę, zasalutowali i wyszli

Problem rozwiązany

https://www.airlive.net/breaking-russian-airlines-ordered-to-stop-selling-tickets-to-russian-men-aged-18-to-65/

Wszystkim bilet do Czornobaiwki i po problemie.

Uciemiężony, represjonowany i zastraszony lud nagle głosu dostał, kurwa ich mać.

Wojskowi z kacapskich komisji poborowych wyją ze szczęścia; macie pojęcie jaką kasę z łapówek przytulą ?

Tak uciekają Rosjanie przed mobilizacją - zerknijcie poniżej na mapkę lotów z Rosji, cena biletów na samolot sięga 9200 Euro w jedną stronę:

https://wiadomosci.wp.pl/mobilizacja-w-rosji-tak-uciekaja-rosjanie-6814886876994400a

Znacie jakiegoś dobrego tatuażystę z wolnym terminem, który przerobi "Z" na pacyfę?

@nevya
https://vader.joemonster.org/upload/ros/1979263d257ea1agiphy.gif

@nevya
Ten tatuażysta, co zrobił "Z" może Ci przerobić na pacyfę, tylko musisz dużą łapówkę dać - wiesz, że tam kto ma kasę, to wszystko może.

Popsuję wam humor. W czasie II wojny jakieś 100k Brytyjczyków zdezerterowało. Do tego 50 k jankesów, a psychiatrzy odroczyli 1,5 mln poborowych. W najlepszej armii z najwyższym morale jest stała liczba ludzi, którzy na wojnę iść nie chcą. Ile było tych biletów do kupienia? 20 tysięcy? To żadna miara. U nas w razie mobilizacji też wszystkie dostępne bilety lotnicze, kolejowe i na powozy wyprzedałyby się w 6 minut po ogłoszeniu mobilizacji W Rosji ludzie nie chcą iść na wojnę i będą się migać na każdy sposób - ale akurat wyprzedaż tych biletów nie jest żadnym miernikiem

@Thurgon nie popsułeś. Te 20k to tylko początek. Obstawiam, że z propagandowych 300k uda się zrealizować ~100k. 100k marnej jakości żołnierzy, którzy tylko myślą jak wrócić na tyły. Dasz im broń, czołgi? Broń i czołgi porzucą i te trafią do Ukrainy.
A porównania do WW2 nie są trafne. Wtedy człowiek z karabinem miał jakąś wartość. Jeśli nie jeden, to kilka tysięcy robiło różnicę. Obecnie - nadleci dron, zrzuci granat i z kilku(nastu) najeźdźców robią się puzzle. Wystrzeli himars i miesięczne zapasy amunicji parują wraz z pobliskim personelem. I w przeciwieństwie do WW2 ci żołnierze mogą być w najlepszym przypadku biernymi obserwatorami, w gorszym (lepszym?) - ofiarami, bez możliwości jakiejkolwiek reakcji.
W jednym się z Putinem muszę zgodzić:
To nie jest wojna Rosja vs Ukraina. To jest wojna Rosja vs NATO. Mieliśmy niespełna wiek temu podobną sytuację. Pewien pan z wąsikiem postanowił anektować jeden kraj, później kawałek drugiego. Stwierdzając brak reakcji innych krajów dalej leciał już na pełnej k*rwie. I prawie mu się udało.
Ale lekcja historii tym razem została odrobiona. Może nikt nie wypowiedział wojny Rosji, ale wsparcie zarówno dyplomatyczne jak i sprzętowe/wywiadowcze/finansowe jest jednoznaczne i ogromne. Krym Putin wziął z zaskoczenia i to okazało się sukcesem, ale to był ostatni jego sukces. Rajd na Kijów okazał się niewypałem, bo przeciwnik przewidział kolejne jego kroki i wojsko ugrzęzło w miejscu. Koncentracja wojsk na wschodzie zadziałała na krótki okres. Gdy zachód dostarczył artylerię i wojska rakietowe nastąpił czas bezradności i ucieczki, w trakcie której wojsko porzucało sprzęt w pośpiechu. Obecną mobilizację odczytuję jako próbę zatrzymania kontrofensywy - wg mnie - tymczasową.

I tak jeszcze w kwestii WW2 i wermachtu vs obdartusów zza uralu - w połowie 1941 roku te obdartusy były dymane aż miło pomimo przewagi liczebnej. I gdyby nie wsparcie Rosji przez USA, wojny na dwa fronty oraz niefartu z pogodą nad obdartusami wisiałaby flaga ze swastyką. To tyle w temacie ich potencjału.
Przypomnę że ~50% ofiar WW2 to Rosjanie, a uczestników było kilkunastu.

@kashpir No nie do końca. Zmobilizowani zostaną w pierwszym rzucie Ci, którzy porzucili kontrakty i Ci, którzy mają za sobą zetę. Zeta w Rosji to do 200 k na rocznik, a żołnierz po zecie w ciągu ostatnich 5 lat nie jest bezwartościowy.

Po drugie - wojna się nie kończy. Teraz uzupełnią na szybko i będą trzymać obronę. Obstawiam, że minimum do stycznia. Na tyłach pójdzie szkolenie. Personel szkoleniowy mogą wziąć z Białorusi. Po reformach ZBiR BY podlega pod rosyjski ZOW organizacyjnie i stanowi uzupełnienie tyłówek na wypadek w - do tego się przygotowywała. I jest wojskiem kadrowym - do szkoleń jak znalazł.

Oczywiście, że ilość robi różnicę przy 3000 km granicy do obstawienia. Ukr będzie miało krótszą kołderkę, a Rus mogą sobie trzymać chłopa 300 km za liniami nawet. Ważna będzie możliwość przerzucania w newralgiczne miejsca.

A wojna może trwać jeszcze 5 lat.

A - porównanie dotyczyło liczby dekowników i dezerterów. Byli, są i będą. Chodziło o to, że ich ustalenie to liczba sporo większa, niż ta pula biletów

Te bilety lotnicze to pryszcz chociaż Turkish Airlines i Pegasus nigdy jeszcze nie miały takiego brania i rzucają wszystkie samoloty do mordoru. Natomiast na granicach lądowych z Kazachstanem, Gruzją, Mongolią i Finlandią (jeszcze wpuszczają kacapów) od wczoraj utworzyły się wielokilometrowe kolejki, normalnie sezon urlopowy w pełni.
Kreml właśnie rozważa zamknięcie granic i pewnie to zrobi. Może wtedy zamiast spierdalać pojadą z pytaniami do wodza ...

@czary_mary Jeszcze za szybko, ale za rok - kto wie? Życzę im powtórki z I ww. Natomiast nie można liczyć na to, że jedyną szansą na wygraną jest przewrót u przeciwnika. Na takim założeniu można się srogo przejechać.

@Thurgon nawet w przybliżeniu na to nie liczę; natomiast jeśli w ekspresowym tempie 100k chłopa z dużych miast wróci w workach to ... może być różnie.

@czary_mary I to jest problem. Na chwilę obecną militarnego rozwiązania nie widać. Właściwie to w ogóle nie widać żadnego rozwiązania na teraz.

ruskie chujło grozi światu atomem, dzisiaj pijaczyna Miedwiediew pojechał jeszcze grubiej:

"Медведев сделал ряд "важных" заявлений

Референдумы состоятся, а донбасские республики и другие территории будут приняты в Россию.

Защита всех присоединившихся территорий будет существенно усилена Вооружёнными силами России.

Россия объявила, что для такой защиты могут быть использованы не только мобилизационные возможности, но и любое российское оружие, включая стратегическое ядерное и оружие на новых принципах.

"Поэтому разным отставным идиотам с генеральскими лампасами не надо пугать нас разговорами про удар НАТО по Крыму. Гиперзвук гарантированно способен достигнуть целей в Европе и США гораздо быстрее.

А вот западному истеблишменту, вообще всем гражданам натовских стран нужно понять, что Россия выбрала свой путь. Обратной дороги нет" - заявил он.

Zatem rozwiązanie jest - chujłę zwyczajnie trzeba odpierdolić zanim dojdzie do atomowej zadymy. Po Stalinie nie przyszedł nikt gorszy.