@corwin Ani to, ani to, ani to. Nauczyłem się gotować w podstawówce i warsztat oraz triki rozwinęły się przez lata. A przepisy wchodzą głównie z kuchni marokańskiej, włoskiej, greckiej, dalekowschodniej, polskiej. Np. wyciągnąć mięso z zamrażarki, rozmraża się samo, marynata z kolendry, pietruszki, oliwy, cytryny, imbiru, wędzonej, suszonej papryki to pięć minut przygotowania. wymieszanie z rozmrożonym mięsem kolejne pięć minut i do lodówki na noc. Na następny dzień w pięć minut wrzucić na patelnię, zalać wodą/śmietaną/jogurtem i niech się dusi. Ryż/cieciorka/kasza/makaron/bakłażan plus sok z cytryny to dwie minuty postawienia na ogniu. Jeśli ziemniaki to w mundurkach. Marynatę można zamrażać jak szajba odbije i porwie w kuchni.
Jak się gotuje to serial/gra/coś innego.
Chleb mam własny, bo taki pyszny kosztował by mnie 10-15 zł w piekarni czy sklepie. Wrzucić składniki w wypiekacz w 5 minut i zapomnieć.
Lubię zajebiście zjeść i nie pierdolę się w kuchni. Znaczy... no mniej więcej...