"Hexa" - pierwsza konserwatywno-liberalna powieść kryminalna z elementami BDSM w Polsce.

Szukajcie e-booka w największych polskich księgarniach internetowych na przełomie października i listopada 2012.

wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale bardziej tandetnie już się chyba nie dało

Nie widziałaś poprzednich propozycji
BTW: do książki, mam nadzieję, pasuje to, co ś.p. Mickey Spillane pisał o swoich opowiadaniach: "To szmira, ale dobra szmira". Jeśli tak, to okładka jest adekwatna.

Rok 1987. W Krakowie powieszony zostaje Michał Karpiński, młody żołnierz oskarżony o zamordowanie rok wcześniej w Nowej Rudzie 20-letniej Cyntii Łuskowskiej. Czy słusznie?

Niemal ćwierć wieku później Andrzej Karpiński, ojciec Michała, wygrywa znaczną sumę na loterii i postanawia wynająć detektywa, który oczyści pamięć jego syna. Dardiusz Wicher początkowo wcale nie chce podjąć się tego zadania. Zmienia jednak zdanie i próbuje poskładać w całość strzępy informacji. Musi zmierzyć się nie tylko z fatalnie napisanym artykułem prasowym i jeszcze gorszym listem miłosnym, ale także z córką i matką zamordowanej, dwiema kobietami o niesłychanie silnej osobowości. Patriarchalny konserwatyzm Dardiusza zostaje wystawiony na bolesną próbę, a Andrzej Karpiński domaga się wyników, podważając przy tym zasadność kary śmierci, której Wicher usiłuje bronić

Książka jest już dostępna:
https://www.ebooki123.pl/hexa_p26

papierowa jest?

Nie ma. Będzie, jeśli sprzedaż e-booka potwierdzi potencjał książki.

kupie tylko papierowa.za ebuka sie w ogole nie zabieram.

Przeczytałem fragment (dość obszerny trzeba przyznać) dostępny za darmo i stwierdzam, że mi się nie podoba i że całość zdecydowanie nie jest warta tych pieniędzy, jakie sobie za nią życzysz. Szczerze mówiąc nawet, gdyby była za darmo to szkoda by mi było czasu, żeby przeczytać pozostałą część.
Ale ja w sumie nie o tym chciałem:
człowieku, byłeś Ty kiedyś w Kamieniu Pomorskim? A na mapę spojrzałeś? Wiem, że nie, więc Cię uświadomię - Kamień Pomorski leży jakieś 5km w linii prostej od Bałtyku. Fakt, nad wodą, ale ta woda to Zalew Kamieński. BTW ze Szczecina to ludzie raczej jeżdżą do Międzyzdrojów (jakieś 10km dalej od Szczecina niż Kamień).