Dan Brown w spódnicy i w sumie to powinno wystarczyć za opis .
Akcja książki dzieli się na dwa wątki:
a) historyczny - czasy II Wojny Światowej i losy Sary Bauer, żydówki ukrywającej obraz "Astrolog", który jest poszukiwany przez Hitlera, Himmlera, Hustlera i Herr Flicka, no i Georga von Bergheima (wg mnie wątek o wiele ciekawszy niż ten współczesny);
b) współczesny - poszukiwania w/w obrazu przez Anę, panią doktor sztuki i partnerkę Konrada, cenionego kolekcjonera, który okazuje się... nie będę psuł czytania.
Oba wątki przeplatają się, jeden ciekawy, drugi irytujący (mnóstwo wulgaryzmów, geje, więcej gejów (nic do nich nie mam, ale czytanie o pukaniu brodatego w kakao jest takie sobie) przewidywalne wydarzenia. W obu wątkach pojawia się oczywiście miłosny trójkącik, tayemnica, tragedya i ynne (trójkąt nie występuje w powieściach Browna ).
Książka dobra na weekend i ładnie prezentuje się na półce. To ważne. Dobrze jest, gdy książka dobrze się prezentuje .
Akcja książki dzieli się na dwa wątki:
a) historyczny - czasy II Wojny Światowej i losy Sary Bauer, żydówki ukrywającej obraz "Astrolog", który jest poszukiwany przez Hitlera, Himmlera, Hustlera i Herr Flicka, no i Georga von Bergheima (wg mnie wątek o wiele ciekawszy niż ten współczesny);
b) współczesny - poszukiwania w/w obrazu przez Anę, panią doktor sztuki i partnerkę Konrada, cenionego kolekcjonera, który okazuje się... nie będę psuł czytania.
Oba wątki przeplatają się, jeden ciekawy, drugi irytujący (mnóstwo wulgaryzmów, geje, więcej gejów (nic do nich nie mam, ale czytanie o pukaniu brodatego w kakao jest takie sobie) przewidywalne wydarzenia. W obu wątkach pojawia się oczywiście miłosny trójkącik, tayemnica, tragedya i ynne (trójkąt nie występuje w powieściach Browna ).
Książka dobra na weekend i ładnie prezentuje się na półce. To ważne. Dobrze jest, gdy książka dobrze się prezentuje .
--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."