Zabawy łóżkowe
- Kochany, dzisiaj może poudajemy coś w łóżku?
- Łoooo, jasne że tak!
Godzinę później, on pyta:
- Podpowiedz mi, Beatko, co udawałaś: kłodę, mumię czy posąg?
PEG zgaszony
Podstarzały Erotoman-Gawiędziarz wpadł do apteki. Siedziałem na krzesełku i czekałem aż ktoś przyniesie/odnajdzie moje zamówienie. Przy okienku stała nasza (moja i Pega) sąsiadka. 40-letnia rakieta. Coś tam narzeka aptekarce i prosi o maść (?) na ból pleców.
- He, he, he – szczerzy się Peg – Po dobrym seksie plecy mogą boleć, he, he, he
- Jakby był dobry seks, to bolałaby nie dupa – warknęła sąsiadka i jakby nigdy nic wróciła do rozmowy z aptekarką.
Dziadek wbił oczka w podłogę, chwilę coś tam myślał w milczeniu aż wyszedł z apteki.
Kumpel po rozwodzie stwierdził, że jego eks była jak Rolls-Royce: Droga w utrzymaniu i lekko się prowadziła.
- Kochany, dzisiaj może poudajemy coś w łóżku?
- Łoooo, jasne że tak!
Godzinę później, on pyta:
- Podpowiedz mi, Beatko, co udawałaś: kłodę, mumię czy posąg?
PEG zgaszony
Podstarzały Erotoman-Gawiędziarz wpadł do apteki. Siedziałem na krzesełku i czekałem aż ktoś przyniesie/odnajdzie moje zamówienie. Przy okienku stała nasza (moja i Pega) sąsiadka. 40-letnia rakieta. Coś tam narzeka aptekarce i prosi o maść (?) na ból pleców.
- He, he, he – szczerzy się Peg – Po dobrym seksie plecy mogą boleć, he, he, he
- Jakby był dobry seks, to bolałaby nie dupa – warknęła sąsiadka i jakby nigdy nic wróciła do rozmowy z aptekarką.
Dziadek wbił oczka w podłogę, chwilę coś tam myślał w milczeniu aż wyszedł z apteki.
Kumpel po rozwodzie stwierdził, że jego eks była jak Rolls-Royce: Droga w utrzymaniu i lekko się prowadziła.
--
I am the law!