Wracam z pracy, wieczorem, rowerem. Odpinam łańcuch, przeprowadzam kawałek piechotą, jak co dzień, żeby się pod prąd samochodom nie pakować, wsiadam myśląc o kolacji, zakupach, poniedziałkowym rozładunku tira i paru innych rzeczach, pcham pedały i orientuję się, że nie mam włączonych świateł. W tym momencie coś mi się zawiesza w komunikacji pomiędzy mózgiem i koordynacją mięśniową i jednocześnie jadę dalej, schodzę i skręcam tułów, żeby włączyć te piętrolone światełka. Efektem jest wielkie JEBUT! na prostej drodze, no bo jakżeby inaczej. Drogowy sandwich, asfalt, ja i na mnie rower. Wygrzebuję się, otrzepuję, włączam piętrolone światełka, docieram do domu bez dodatkowych komplikacji, opowiadam, co mi się przydarzyło. Nie to, żebym liczyła na jakieś mega fory, ale mogliby pomyśleć, że mój mózg w dniu dzisiejszym ćwiczy blackouty i mógłby, na ten przykład, pomylić cukier z solą, więc byłoby lepiej, żebym przybrała pozycję horyzontalną w oczekiwaniu na jakiś głupi makaron. Albo jajka sadzone. Albo parówki z krakersami. Albo jakiekolwiek inne żarcie, które są w stanie sami sobie przyrządzić.
Idiotka. W dodatku naiwna.
Młodsza część rodziny uchachana po pachy. Ta stara odrywa wzrok od komputera, mierzy mnie wzrokiem, od stóp do głów, odwraca się z powrotem i rzuca w przestrzeń
- Ale zawiadamiasz ty zarząd dróg?
...
#żyjeboniejestemmordercą
#dobrzegotujęidobrzejem
#rzeczfizjologicznaprzybraćnawadzewpewnymwieku
#awcześniejzacząćsięprzygotowywać
#awogóletomamgrubekości
Idiotka. W dodatku naiwna.
Młodsza część rodziny uchachana po pachy. Ta stara odrywa wzrok od komputera, mierzy mnie wzrokiem, od stóp do głów, odwraca się z powrotem i rzuca w przestrzeń
- Ale zawiadamiasz ty zarząd dróg?
...
#żyjeboniejestemmordercą
#dobrzegotujęidobrzejem
#rzeczfizjologicznaprzybraćnawadzewpewnymwieku
#awcześniejzacząćsięprzygotowywać
#awogóletomamgrubekości
Ostatnio edytowany:
2021-11-07 23:43:21
--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks