Faza na dobranocki z PRL-u. W końcu wyszukałem na YT, to czego szukałem i mówię do niej:
- Pamiętasz? To ta bajka o tym jak jeżyk, co mu się jego "futerko" nie podobało chciał je zamienić na inne...
Rozbłysk w jej oczach i mówi głośno:
- KAK JEŻYK PAMIENIŁ... PAMIENIŁ... [SPOGLĄDA MI GŁĘBOKO W OCZY Z PEŁNĄ MIŁOŚCIĄ, ALE RÓWNIEŻ TAK Z LEKKIM NIEDOWIERZANIEM, ALE TEŻ NIEWIELKĄ NADZIEJĄ] I MOWI:
- Kak Jeżyk pamienił... rrr.. yyy... FIUTERKO???
- Pamiętasz? To ta bajka o tym jak jeżyk, co mu się jego "futerko" nie podobało chciał je zamienić na inne...
Rozbłysk w jej oczach i mówi głośno:
- KAK JEŻYK PAMIENIŁ... PAMIENIŁ... [SPOGLĄDA MI GŁĘBOKO W OCZY Z PEŁNĄ MIŁOŚCIĄ, ALE RÓWNIEŻ TAK Z LEKKIM NIEDOWIERZANIEM, ALE TEŻ NIEWIELKĄ NADZIEJĄ] I MOWI:
- Kak Jeżyk pamienił... rrr.. yyy... FIUTERKO???
--