Samolot z Warszawy do Nowego Jorku, gdzieś nad Atlantykiem odzywa się kapitan:
Witamy na pokładzie samolotu dreamliner w locie z Warszawy do Nowego Jorku, mówi kapitan, w tej chwili lecimy na wysokości 10 tysięcy metrów z prędkością 890 km/h temperatura na zewnątrz JEZUS MARIA......
Mija jakieś 20 minut i ponownie włącza się głośnik.
Bardzo państwa przepraszam ale stewardesa wylała mi na spodnie gorącą kawę, całe szczęście nie widzicie jak wygląda teraz przód moich spodni.
Na co odzywa się głos z tyłu samolotu:
Ty gościu dziękuj Bogu że nie widzisz tyłu moich.
Witamy na pokładzie samolotu dreamliner w locie z Warszawy do Nowego Jorku, mówi kapitan, w tej chwili lecimy na wysokości 10 tysięcy metrów z prędkością 890 km/h temperatura na zewnątrz JEZUS MARIA......
Mija jakieś 20 minut i ponownie włącza się głośnik.
Bardzo państwa przepraszam ale stewardesa wylała mi na spodnie gorącą kawę, całe szczęście nie widzicie jak wygląda teraz przód moich spodni.
Na co odzywa się głos z tyłu samolotu:
Ty gościu dziękuj Bogu że nie widzisz tyłu moich.
--
---- Tu byłem.