Spotykają się dwaj koledzy:
- Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
- No co ja ci będę mówił. Zdarza się czasami w małżeństwie...
- Ale ja jestem kawalerem!
- Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
- No co ja ci będę mówił. Zdarza się czasami w małżeństwie...
- Ale ja jestem kawalerem!