Przyjeżdża kacap po skończonej wojnie do swojego rodzinnego Nowochujowska i od progu lepianki woła do swojej baby:
-Zobacz co ci ją przywiózł iz Ukrainy! I pralka i zmywarka i taką balię do kompieli co ją wanna nazywają nawet!
A baba na to:
-Ot durny durak! Na co nam to wszystko jak u nas woda tylko z potoka i wiadrami nosić trzeba!
-Ot nie taki durny jak myślisz babo! Krany ja też ukradł!
-Zobacz co ci ją przywiózł iz Ukrainy! I pralka i zmywarka i taką balię do kompieli co ją wanna nazywają nawet!
A baba na to:
-Ot durny durak! Na co nam to wszystko jak u nas woda tylko z potoka i wiadrami nosić trzeba!
-Ot nie taki durny jak myślisz babo! Krany ja też ukradł!
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".