Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > kłopoty z n[a]zwiskiem
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
koka_p - Superbojowniczka · przed dinozaurami
no tak... niektórzy tak właśnie mają. Moja ciotka jest kopalnią takich histori których była świadkiem bądź sama je przeżyła:

1. To były czasy kiedy pociągi były wypełnione ludźmi i żeby zająć miejsce trzeba było o nie walczyć. Gdy ciotka wracała z pracy z koleżanką która była tuż za nią znalazła akurat 2 miejsca wolne. Siadła i krzyczy do koleżanki:
-siadaj tutaj!
A tu nagle siada jakiś facet. Ciotka patrzy na niego spod byka. A on na to:
- o przepraszam panią bardzo ale wyraźnie pani powiedziała żebym usiadł - i wyciąga dowód otwarty na pierwszej stronie. Ciotka patrzy a on nazywa się Tutaj. ;)

2. Kiedyś odbyła się rozmowa 2 dyrektorów przez telefon:
- słucham dyrektor Kozioł
- dzień dobry z tej strony dyrektor Baran.
No i zaczęła się kłótnia. Kozioł myślał że Baran się z niego nabija. I nie doszli do porozumienia. Z tego co ciotka mówi do tej pory się sprawa nie wyjaśniła

3. Dawno temu kiedy mówiono się Obywatel Obywatelka znajomy ciotki jak zwykle na mieście się trochę... z podkreśleniem trochę wstawił. Zgarnęli go na komisariat:
- Jak się nazywacie Obywatelu
- Pisz Antoni
-Ty mi tu nie rozkazuj. nazwisko!
- Pisz Antoni
Milicjanci się trochę zdenerwowali i dali mu po głowie
- Nazwisko!
- Pisz Antoni
Ci już nie wytrzymali i go "delikatnie" poobijali.
- Dokumenty!
No to pijaczek wstał pogrtzebał w kieszeniach i wyciągnął dowód i podał go milicjantom. Jak się okazało on naprawdę miał na nazwisko Pisz. Im się zrobiło głupio że pobili go bez powodu. ;)

Jeszcze kilka histori mi opowiadała z nazwiskami ale na ten moment już nie pamietam ;)

--
niach niach

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Vella - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Mój rodzony wujek urodził się w miejscowości PISZ właśnie.
Takie historie w szkole, gdy o miejsce urodzenia pytali miał dość często. Jego rodzice (a moi dziadkowie) kilkakrotnie byli wzywani do szkoły z tego powodu...

--
[mode]

Brak_Loginu
-Hallo?
-Halo..
-Czy dyrektor Frąckowiak?
-A kto mówi?
-Ale czy dyrektor Frąckowiak?
-Ale kto mówi?
-Jeśli nie dyrektor frąckowiak to moje nazwisko nic panu nie powie..
-To niech pan mi powie a ja panu powiem czy mi mówi...


Tak jakoś mi się skojarzyło..ktoś poznaje z czego to jest?

--
Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym sukinsynem w tej dolinie.....

andziai
Też słyszałam historię, że pani Kura odebrała telefon i zbluzgała gościa, bo przedstawił się per Kogut... Raz znalazłam dokumenty na nazwisko Samiec i koniecznie chciałam zobaczyć małżonkę właściciela dokumentów (i tak bym oddała) ale niestety nie było jej w domu; najgorzej mi było utrzymać powagę, kiedy pracowałam jeszcze przy kredytach. Przyszedł pan, niewysoki, różowe policzki i taki w sumie rozkoszny. Podaje mi dowód osobisty, otwieram, a on ma na nazwisko Berbeć... słodkie co?

--
nie, proszę pani/pana, nie ma spinek do włosów, parasolek, ziemniaków, złączek ani czajników bezprzewodowych! to jest kwiaciarnia, ja tu kwiatki mam...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
lansky - Superbojownik · przed dinozaurami
Taa a ja kiedyś byłem na takiej konferencji i przedstawiam sobie dwóch gości:
-Panowie pozwolą: Pan Zimny... pan Stężały...

Obyło się bez mordobicia.

sqnx
A to jeden taki... (mailem przyszło, więc pewnie gwóźdź):
W firmie na biurku jednego gościa dzwoni telefon...
- " Przynieś mi k#rwa tej kawy! Ale szybko!"
Z drugiej strony odzywa się gniewny męski głos:
- " Wybrałeś chyba zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
- "Nie! Ale co z tego?"
- "Z Dyrektorem Naczelnym!!!! Baranie!!!!!"
Chwila ciszy...
- " A ty, k#rwa, wiesz, z kim rozmawiasz???!!!!"
- "Nie...."
- "No i dobrze!!!!"

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
zaczynacie wchodzić na grząski grunt gwozdków ;)

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Quosek - Superbojownik · przed dinozaurami
Za czasów, gdy jeszcze była MO pod Malborkiem była następująca rozmowa między obywatelem, a stróżami prawa:
[MO] - Nazwiko obywatela
[OB] - <lekko podpity glos>;Diabeł </lekko podpity glos>
[MO] :pałuje

[MO] - Miejsce zamieszkania obywatela:
[OB] - <lekko podpity glos>Piekło</lekko podpity glos>
[MO] :pałuje + zawozi na komisariat

i co się okazało ? facet faktycznie nazywał się Diabeł i mieszkał w miejscowiści (może to za dużo powiedziane - w wiosce) nazywającej się Piekło .....

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
W mojej klasie technikalnej jeden z kolegów miał na nazwisko Palacz, a drugi Węgiel.

--
Nie wierz nigdy Szukajce!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
yoryk - Superbojownik · przed dinozaurami
Moja Mama kiedy jeszcze pracowała miała kierownika o nazwisku Leja .Żona tego pana miała nazwisko panieńskie Lula.Tak to życie płata czasami figle.



hagartheviking
Znałem gościa o nazwisku Pomazany, zresztą kierownik, następny był Podolski (ładnie się kojarzy), w wojsku chorąży Postrach (Bemowo Piskie)

--
Hannibal ante portas!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kbk - Superbojownik · przed dinozaurami
Kolega miał na imię Krzysztof, a na nazwisko... Krzysztof.

DonKlekote
Z moich kwiatków dorzucę kolegę, troche sztywniaka ale co począć wkońcu się nazywał Wyczesany oraz wujka, zawsze mnie zastanawiało czemu ma panieńskie nazwisko mojej ciotki okazało się, że jego "kawalerskie" nazwisko brzmiało Durak (z rosyjskiego Dureń) i nie chciał żeby dzieci były Durakami, niestety geny wzięły górę nad biurokracją i mogę powiedzieć że mam kuzynostwo godne tego nazwiska nie ma to jak kochana rodzinka

--
Yippee Ki Yay Mo********** John 6:27

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Moj kolega zawsze dostawał łomot na komendzie od policjantów którzy go nie znali na pytanie gdzie się urodził odpowiadał zgodnie z prawdą że w








Tokyo

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Mój ziomuś jeden do tej pory ma przej****ne bo na nazwisko ma Ołówek a mieszka na Cyrklowej. Co kontrola to wpier***dol od psów

Liiina
Przy wyjeżdzie z Katowic na Rudę Śląską miał kiedyś warsztat samochodowy Pan Jerzy Ogórek...... Myślę, że miał ciężkie dzieciństwo a przede wszystkim wrednych rodziców

--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra
Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > kłopoty z n[a]zwiskiem
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj