Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecjańsku.
oiko
oiko - Superbojowniczka · 3 lata temu
Było wiadomo, że przyjdzie na nią czas. Bo też za mężem chodziła od kilku miesięcy. A on za mną. A że ostatnie dni to bardziej październikowe się zrobiły, niż czerwcowe, a do tego wczoraj pół lodówki w mięsnym było w wątróbkach, to pomyślałam, że z Opatrznością kłócić się nie będę.
I wzięłam:
- trzy plastry wątróbki wołowej, po ok 200g każdy
- pięć cebul (z czego ostatecznie użyłam czterech i pół, ale i cztery, i sześć byłyby na miejscu)
- łyżkę-dwie śmietany, nie kwaśnej
- garstkę natki pietruszki
- sól
- pieprz
- słuszny plaster masła masła
- 1/4 szklanki oliwy ev



Cebulę obrałam, poszatkowałam w cienkie pióra (dobrze naostrzony nóż odwala 3/4 roboty)



Posiekałam na drobno i listki pietruszki. Bez łodyg, bo nie lubię



W szerszym garnku rozpuściłam masło z oliwą (masło do smaku, oliwa potemu, żeby się masło nie spaliło) i wwaliłam cebulkę, z prawie całą pietruszką



Posoliłam, popieprzyłam, pomerdałam, doprowadziłam do wrzenia, zmniejszyłam ogień na malusi, przykryłam i poszłam czytać gównoburze na fejsbuniu.

Tak sobie się poddusiła cebulka przez przynajmniej godzinę, u mnie półtorej



I zabrałam się za wątróbkę. Przekroiłam na pół te dość szerokie plastry, pokroiłam w mniej więcej dwucentymetrowej szerokości paski, przy okazji wykrawając, co mi się w nich nie podobało



Podkręciłam gaz na maksa, na cebulkę wrzuciłam pokrojoną wątróbkę, łychę śmietany, sypnęłam jeszcze słuszną dozą soli (cebulka jest słodka, więc próbujemy do skutku), pieprzu, zamieszałam i dałam nieźle powrzeć przez całe 5 minut. Po czym wyłączyłam, nałożyłam na talerze, posypałam resztką natki i podałam z chrupiącym, świeżym chlebem



Zamiast śmietany można dodać rosołu lub przecieru pomidorowego (też po łyżce), ale ja lubię najbardziej ten zabielany wariant. Zamiast chleba można podać grzanki lub polentę, ale... patrz wyżej
Ja nawet nie tyle wątrobę tu lubię, co ten cebulowy sosik...


--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 3 lata temu
W Polsce kupić wątrobę wołową, to jak trafić 5 w lotto. Przynajmniej w mieście poniżej 100 tys.
Cielęca bywa, ale w wybranych punktach, rzadko i w ilościach mocno umiarkowanych, co powoduje, że jest w cenie polędwicy wołowej. Bez jaj - niech żrą ją gadH-y i jemu podobne

A właśnie przed chwilą skończyliśmy jeść wątrobę, ale indyczą. I doprawdy niezła była.
Robię bardzo prosto: na 600g wątroby 2 cebule, 50g masła, 2 gruszki i trochę majeranku, soli i pieprzu.
Cebulę grubo krojoną smażę na maśle (bez oliwy, i tak się nie przypala) około 10 minut, żeby było czuć jej strukturę w potrawie, dodaję wątrobę pokrojoną na kawałki do jednorazowego wzięcia do paszczy, po ok. 3 minutach dodaję obraną i pokrojoną w kostkę 1,5x1,5 cm gruchę, solę, pieprzę.
Podsmażam 4-5 minut, mieszając ze dwa razy i na koniec sypnę trochę majeranku.
I tyle.
Słodycz gruchy i jej aromat kapitalnie łączą się z majerankiem i wątrobą. Nawet dziecko, wątrobofob, spróbowało i nie wypluło ;)

oiko
oiko - Superbojowniczka · 3 lata temu
:another no patrz, nie wiedziałam, że to tak deficytowy towar... Cielęcą brałabym, och, brała Ale po nią musiałabym na rynek, rano, albo zamawiać... Leń że mnie zbyt śmierdzący. A tu za te trzy plastry, czeek, idę sprawdzić... 3.95€ za wszystkie. Chyba nawet skrzydełka drobiowe droższe.

Zaintrygowałeś mnie tą gruszką Będzie następne podejście do wątróbki (wołowej, bo indyczej nigdy tu nie widziałam)
Ostatnio edytowany: 2020-06-10 16:37:46

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
Gdybym posiadała większy talent i temperament kulinarny i lubiła gotować, to wiedz, że ściągnęłabym te Twoje przepisy w jeden plik i zrobiła sobie "Oikową książkę kucharską". Wszystko smakowicie i dowcipnie opisane, smakowite zdjęcia. Jest jednak różnica między: "Cebulę obrałam, poszatkowałam" a "Cebulę obrać, poszatkować"

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
o mamuniu... za mną von trupka chodzi od kilkunastu miesięcy, ale ja się tego organu na surowo nie tknę, żona nie umie, tata odszedł i nikt inny w promieniu 100km nie umie zrobić von trupki takiej jak lubię. A bratowa mieszka za daleko
Ostatnio edytowany: 2020-06-10 21:10:57

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
shuy - Bojownik · 3 lata temu
NIE WOLNO!!!
Wątróbki nie soli się przed ani w trakcie smażenia, bo błyskawicznie twardnieje. Solimy na talerzu przed jedzeniem. Co prawda cienkie plasterki i tak dają się zjeść, ale spróbuj kiedyś dodać soli w czasie stygnięcia a nie ogrzewania. Gwarantuję, że poczujesz różnicę.

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 3 lata temu
:oiko
Coś dla mnie nowego i ciekawego. Nawet nie pomyślałabym, żeby do wątróbki dodawać śmietanę. Ale po przeczytaniu tego Twojego przepisu czuję, że tak przyrządzona wątróbka może mi bardzo smakować.
A, że też trudno u mnie z wątróbką wołową, to zapytam czy do wieprzowej też można dodać śmietanę?

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

m_niebieski
m_niebieski - Woził Niemca dla statusu · 3 lata temu
Spróbujcie smażyć na jednej patelni posiekaną cebulę z 1-2 ząbkami czosnku a na drugiej na ostrzejszym ogniu tylko wątróbkę. Niech się przypali, nabierze smaku a nie rozmaśli... A potem jeszcze te Wasze śmietany, gruszki, ja daję wędzone śliwki, pomieszać te dwie patelnie, troszkę posolić (vegetka?) pieprz świeżo mielony i DUUUUŻO majeranku. Wyłączyć gaz. Przykryć żeby zaparowało

--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III) TU ŹRÓDŁO

Axel_pl
Axel_pl - Superbojownik · 3 lata temu
Wątróbka. W sam raz, żeby wywalić do śmietnika.

--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 3 lata temu
:gatinha

:empatyczna pewnie, bazą jest ta kremowa cebulka, a wątróbkę możesz sobie wrzucić, jaką chcesz, smaku nada każda, śmietana łagodzi i dodaje jedwabistości

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
:cheeky_boy ze względu na 4,5 cebuli?!

Ja jakiś czas temu robiłem karkówkę duszoną z cebulą. Na niecałe kilo karkówki dałem trochę ponad dwa kilo cebuli. Nic się nie zostało! Syn do dzisiaj ucieka jak mówię, że jadłem cebulę

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
nie ma czegoś takiego jak za dużo cebuli i czosnku. jak komuś szkodzi cebula, to znaczy że jest stary albo ma chorą wątrobę

--
***** ***

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
:discordia albo jest stary i ma chorą wątrobę, o! A mógł jeść cebulę za młodu...
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecjańsku.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj