Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Blood Machines (2019 albo 2020)
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 3 lata temu
miało być tak:
https://www.youtube.com/watch?v=DYIlz1KpdlE

zapowiadali rozwinięcie Blade Runnera, coś trochę zahaczając o klimat ducha w maszynie...

A co im wyszło?
Jakieś chujwico. Film trwa 50 minut.
Wizualnie i muzycznie - majstersztyk aż do przesady - muzyki było tak dużo i tak letnioosiemdziesiętna, że aż męczyła. W samych latach 80 aż tak nie było
Przesadzili też z tą robocią kobiecością statku kosmicznego, ta Tracy kojarzy mi się z główną postacią filmu Metropolis. Zapewne celowy zabieg, tak jak z muzyką, ale mimo wszystko - przegięli.

Niestety kompletnie zrezygnowali z tych samochodów i z jakichkolwiek nawiązań do Blade Runnera. Nie ma żadnych scen, które działyby się na Ziemi.
Jednak chciałbym obejrzeć space operę z takimi statkami kosmicznymi - cudeńka.

I mam wrażenie, że albo przedawkowali LSD, albo powinni rozdawać je widzom przed seansem
Naprawdę nie mam pojęcia co twórcy chcieli nam przekazać w tym filmie.

ps. "są cycki - jest okejka"

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
Wyszło na to, że "Blade Runner" był ściemą do przyciągnięcia kasy na produkcję, a górę i tak wzięła namiętność do "Iron Sky", "Rekinando", "Kung Fury" i "Knight Ridera"
Ostatnio edytowany: 2021-04-05 00:47:03
Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Blood Machines (2019 albo 2020)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj