Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Dość mocno zryta książka
Fugazzi
Fugazzi - Bojownik · 2 lata temu
Pochwalę się, że wpadła mi w ręce dość ekstremalna pozycja. Poniżej fragment. Czy tylko ja uważam że to trochę chore?
Bighead oblizał połeć mięsa, rozkoszując się
smakiem krwi i tłuszczu, cipkosmrodkiem i
własną słono-szlamowatą spermą, którą właśnie
wysiorbał z pępka martwej dziewczyny. Jego
kutas rozpruł jej piczkę jak się patrzy, nie bawiło
go posuwanie wieśniar, kiedy fiut chodził wte i
wewte przez rozprutą szyjkę macicy i ścianę
jamy brzusznej. Nie, panie. Okoliczne dziewuchy,
jakie miał, chociaż śliczne, nigdy nie były
wystarczająco duże.

Pozdrawiam

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kargoo - Superbojownik · 2 lata temu
Powiedz bibliotekarce żeby poszła na leczenie.

dugy
dugy - Superbojownik · 2 lata temu
Co było dalej?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 2 lata temu
@dugy gulasz

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
@Fugazzi
Może i chore,
ale za to słabe.




Autor i tytuł?
Ostatnio edytowany: 2021-07-26 06:58:28

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

brogman
Bighead

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 2 lata temu
@Maciej1988 wyszukiwanie bighead horror thriller book zwróciło The Bighead Edward Lee 1997
recenzje utrzymane w tonie OP

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Fugazzi
Fugazzi - Bojownik · 2 lata temu
@Maciej1988

Bighead - Edward Lee

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 2 lata temu
@Fugazzi znalazłeś ten tytuł w dziale "literatura dla dzieci i młodzieży", że się tak miotasz? Jedni zaczytują się w Harukim Zburakami inni mdleją z rozkoszy podczas lektury "Piećdziesięciu twarzy geja". Horror to horror, a że w tym przypadku natknąłeś się na wariant gatunkowy z niekoniecznie dedykowanymi każdemu koncepcjami? No cóż...

Fugazzi
Fugazzi - Bojownik · 2 lata temu
@poradnia No to co mam teraz zrobić? Przeprosić Cię? Jestem stary, dużo widziałem, ale takie coś mnie szokuje i dlatego napisałem.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 2 lata temu
@Fugazzi a na kij mi twoje przepraszam?! Wszedłeś w posiadanie tego tytułu, bo jak wielu, ciekawią cię mniej grzeczne rejony. Okazało się, że autor jest z tych, co lecą po bandzie mocno i cię przerosło, więc w zasadzie koniec historii.

I co ma tu wiek do rzeczy?

Gdybyś za gówniaka chętniej czytał to, czego czytanie utrudniali ci dorośli, to być może nie przechodziłbyś takiego szoku nadziewając się na chore fantazje kolesia, który zdecydował pobawić się w pisanie horrorów będących odpowiednikami kina gore ;)

Fugazzi
Fugazzi - Bojownik · 2 lata temu
Ale sobie nagrabiłem. Wiek ma tyle do rzeczy że może pewne rzeczy widziałem jak Ty na gówno mówiłeś jeszcze papu. A co do "przepraszam" to był sarkazm, albo ironia jak wolisz. Ale rozumiem że to zbyt trudne dla Ciebie. Jak dla mnie EOT.
Ostatnio edytowany: 2021-07-27 01:43:46

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 2 lata temu
@Fugazzi uuuu, argumentum ad peselum, bardzo dojrzała riposta...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
katarin - Superbojownik · 2 lata temu
@poradnia
Nie ma to jak przypierd(a)lać się personalnie do kogoś od pierwszego posta, a potem kwęczeć, że ktoś użył argumentu dotyczącego osoby adwersarza. . Fuck logic level ojapierdolejakimistrz...

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 2 lata temu
@katarin jeszcze mi wskaż, w którym miejscu w tym pierwszym komentarzu się personalnie przypieprzyłem, a nie uznam cię za kolejną pipkę z fejsbuniową nadwrażliwością i brakiem umiejętności odróżniania opinii od krytyki
Ostatnio edytowany: 2021-07-27 11:36:38

Specialek
Specialek - Superbojownik · 2 lata temu
W sumie zero zaskoczenia. Mógłbym być delikatnie zszokowany, gdyby napisał to ktoś inny niż Edward Lee

--
"Specialik zawsze wyrywa wszystkie najlepsze dziewczyny przede mną :|"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 2 lata temu
@poradnia przeedytowałem.Eech tam... Ale dobra cipka nie jest zła
Ostatnio edytowany: 2021-07-27 20:26:28

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 2 lata temu
J.S.Russell "Miasto aniołów", przepiękny splatter



(...)

Wiedziałem, że Porqy o czymś rozmyśla, bo od kolacji nie odezwał się ani słowem, tylko drapał się po głowie i spoglądał przed siebie jeszcze bardziej tępo, niż zazwyczaj. W końcu chyba musiał natknąć się w swym móżdżku na nieprzebyty mur, bo zaczął naraz bełkotać cholernie dziwne teksty o panienkach w ciąży, nienarodzonych dzieciach i takich różnych.

Po pewnym czasie całe to gadanie musiało wkurzyć Demo, który powiedział:

- Na Elvisa na krzyżu, Porquah, powiedz nam po prostu, o co ci biega.

Porqy ucichł na chwilę, wbijając spojrzenie w ziemie.

- Zastanawiam się tylko. Jeśli te jaja dzieciaka były takie miękkie, to czy nie byłyby jeszcze lepsze prosto z pieca?
Zerknąłem na Demo. Viridiana znów zacmokała.
- No wiecie – ciągnął Porqy – gdybyśmy tak znaleźli babkę w ciąży, moglibyśmy wypruć młodziaka prosto z jej brzucha i zakład, że nie ma nic, co by smakowało lepiej od tych maluśkich szczawich jajeczek.
Porqy spojrzał na nas jak chłopczyk, który właśnie nasikał sobie w majtki i nie wie, co z tego wyniknie. Viridiana opierała się o drzewo, prawie drzemiąc, ręce złożyła ciasno na swej wielkiej klacie. Otworzyła teraz oczy i nachyliła się naprzód, rozgarniając włosy Porqaha dłonią o trzech palcach.
- Co się do diabła z tobą dzieje, Porqy? – spytała, wpadając w karcący ton – Gdzie w imię Ronalda Reagana uda nam się znaleźć panienkę w ciąży?

Porqy skinął głową na znak zgody i przybrał lekko zawstydzoną minę, ale przez następne dwa dni słyszeliśmy od niego wyłącznie o jajkach niemowlaków. Więc w gruncie rzeczy kiedy wsiadł na temat wygryzania sobie dziury w dupie, była to pewna ulga. Lecz po półtora dnia niemal zatęskniłem za gadką o jajcach.

Zawsze lubiłem rozmowy o jedzeniu.

(...)


Kto by powiedział, że ten pieprznięty pomysł z jajami niemowlaka doprowadzi do śmierci Porqy’ego.

Po cieniach na ziemi mogliśmy stwierdzić, że do centrum już niedaleko. Zawsze o nich słyszałem, ale nigdy przedtem nie wierzyłem, że naprawdę istnieją. A przecież były wszędzie – poczerniałe sylwetki ludzi, którzy znaleźli się tuż wokół punktu zero. Ich ciała wyparowały, a cienie na zawsze wypaliły się w strzaskanym betonie.

Demo, wydurniając się jak to on, wyciągnął latarkę i zaczął bawić się cieniami. Ruchami palców sprawiał, że sylwetkom wyrastały kutasy i cycki, że ludzie zaczynali rozmawiać ze sobą niczym Myszka Mickey. Zabawne to było, muszę przyznać, ale nikt się nie śmiał specjalnie. Koniec był zbyt blisko i wszyscy naprawdę ostro to odczuwaliśmy. Moja skóra okropnie swędziała, jakby po całym ciele wędrowały mi stada mrówek czy karaluchów, kłując i gryząc podczas marszu. W niektórych kawałkach też jakby zmiękłem i bałem się, że gdyby ktoś ścisnął mnie za mocno, wybuchłbym jak przejrzały pomidor.

Porqy topił się niczym rożek lodów w pustynnym słońcu. Skóra twarzy i ramion całkiem mu już zlazła, a różowe mięśnie i ścięgna błyszczały zupełnie jak wątróbka na wystawie u rzeźnika. Dyszał ciężko a jego krok przypominał kuśtykanie trzynogiego, kulawego psa. Przez cały czas bredził o kobietach w ciąży.

Skręcaliśmy w coś, co kiedyś mogło być Bulwarem Zachodzącego Słońca, kiedy Porqy ujrzał ją, leżącą na ziemi w kałuży Elvis – jeden – wie czego. Usłyszałem trzask jego kości, gdy rzucił się w jej stronę. Chciałem go powstrzymać, ale Viridiana złapała mnie i potrząsnęła głową. Przyglądałem się, jak Porqy przewraca wzdęte ciało na plecy i wbija w sterczący brzuch swe zrogowaciałe szpony.

Rozległ się niski odgłos darcia, przypominający potężne pierdnięcie – to jego palce przerwały poczerniałe ciało i uwolniły zamknięte wewnątrz bulgoczące gazy. Z rozkładającej się skorupy wytrysnął gejzer gęstej, ciemnej mazi, zalewając nagie policzki Porquaha. On jednak zdawał się tego nie dostrzegać, pełnymi garściami czerpiąc z korpusu gęstą papkę. Chyba grzebał w przegniłych tkankach w poszukiwaniu płodu, tak myślę. Złapał niewielki, okrągławy przedmiot – może to była pomarszczona nerka – i wepchnął go do ust, radośnie przeżuwając.

- Jaja – usłyszałem, jak mamrocze z ustami pełnymi szarej materii – dziecinne jaja, mniam – mniam.

Nagle jego oczy rozwarły się szeroko i zaczął się dławić z odgłosem przypominającym dźwięk wydawany przez zatkaną rurę. Po czym ucichł i zwalił się twarzą w rozbabrane zwłoki. Ciało rozprysnęło się wokół jak przegniła dynia, gdy tylko Porqy go dotknął, i widzieliśmy już, że stary Porqy jest martwy, jak tylko można być.

Chciałem zostawić go tam, leżącego tak z nosem zarytym w czymś, co kiedyś mogło być słodką kępką, ale ze wszystkich ludzi akurat Viridiana wymyśliła sobie ceremonię. Demo uciął jaja Porqy’ego i upiekliśmy je nad niewielkim ogniskiem. My podzieliliśmy się jednym, zostawiając drugie Viridianie. Zjedliśmy w nienaturalnej ciszy i pomyślałem, że gdziekolwiek Porquah jest, musi być bardzo wzruszony.


--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

Tote_Hose
Tote_Hose - Bojowniczka · 2 lata temu
@brood_k pamiętam. Było w nieodżałowanym Feniksie. Dawno temu.

--
Venceremos, doch es wird eine langer Kampf

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 2 lata temu
:tote_hose Heh, dokładnie tak właśnie

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Dzięki. Co prawda obrzydziłeś mi ruchańsko na długie lata, ale i tak nie planowałem już tego robić do śmieci.

brogman
@armgarda może załapiesz się na ruchanko po śmierci. Nic nie obiecuję.

Iznogud
Iznogud - Superbojownik · 2 lata temu
@Fugazzi wypróbuj "delirium w tharsys"

--
667 -- nowy lepszy szatan

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 2 lata temu
Brzmi jak opis nowego serialu na Netflixie :P

--

piotao
piotao - Superbojownik · 2 lata temu
@brood_k hehe, a pierwsze słowa tego opowiadania brzmiały "wygryze se dziurę w dupie"

--
.:.
Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Dość mocno zryta książka
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj