Ja pierd*lę...
Nie pamiętam kiedy widziałem coś tak złego. Szedłem ze świadomością że to kino niskich lotów ale nie wiedziałem że można aż tak...
Widziałem recenzję, że scenariusz jest do dupy a żarty suche, ale film robi to tak samoświadomie, że jest to super. Nie k*rwa, jest. Film jest po prostu debilny i żenujący.
Na scenkach kłótni Brocka z symbiontem nie zaśmiały się nawet dzieciaki siedzące przede mną (zresztą niektóre sceny naprawdę nie nadają się dla dzieci, np scena z młotkiem).
W scenariuszu są dziury jak w sicie, ale cicho tam, patrzcie jak ładnie Carnage napierd*la!
Eufemistycznie mówiąc jedynka nie była wielkim kinem, ale przynajmniej miała jakąś fabułę.
Tutaj miałem ochotę wstać i wyjść, pod koniec z nadzieją zerkałem na zegarek
Debilna scena kiedy Sherlock Venom znajduje w necie widoczek wydrapany na ścianie, hackowanie w wydaniu Carnage'a, laska która całe życie spędziła u czubków niespodziewanie jest mistrzynią kierownicy, a do tego te żarciki...
Nie wiem jak podkreślić to wystarczająco, ale NIE POLECAM
A, jest scena po napisach, ale nie wiem czy tylko dla budowania hype'u czy coś z tego faktycznie będzie, zobaczymy

@O_o Nie znasz się

a to przepraszam, widocznie faktycznie się nie znam

Move jak sie Marvel za niego wezmie i z MCU polaczy to bedzie lepiej.

@roland26 nie Polacy tylko suweren.

@mars66 wydaje mi sie, że suweren omija takie filmy wielkim łukiem

@roland26 a co myślisz że suweren ogląda? Zenka w kółko?

@O_o i Smoleńsk

@O_o To pewnie tak, jak z dennymi serialami TVN-u, które ludzie na Filmwebie ocenają na 3, wypunktowując ich błędy, ale średnia ocena jest 7. (Ciekawe, ile to kosztuje?)

Większość superbohaterskich filmów powinno być robione z kategorią R i wtedy coś z tego fajnego może wyjść. Patrz The suicide squad, deadpool, logan. W innym wypadku najczęściej wychodzi jakaś padaka.