@Aarh Próbuję zrozumieć coś z wpisu w Wikipedii, ale dla mnie to jakiś bełkot:
Główną rolę w ekosystemie Diuny stanowiły czerwie pustyni, a dokładniej, różne stadia rozwoju tego zwierzęcia. Cały cykl ich rozwoju można przedstawić za pomocą prostego schematu:
Plankton piaskowy → Piaskopływaki → Maleńki stworzyciel → Dorosły czerw
Wszystkie te stworzenia należą do tego samego gatunku (można jedynie przypuszczać, że plankton piaskowy zawiera też inne mikroorganizmy).
Proces życiowy zaczyna się wraz z pojawieniem się planktonu piaskowego żywiącego się melanżem na powierzchni. Stworzenia są pierwszym etapem rozwoju czerwia pustyni, których zadaniem jest urośnięcie do odpowiednich rozmiarów i zagrzebanie się w piasku, by dać początek troci przyprawowej, czyli piaskopływakom. To te stworzenia są rozwiązaniem tajemnicy wody na planecie – dążą one do wchłonięcia całej dostępnej w otoczeniu wody (dokładnie przeciwnie niż dorosłe osobniki, dla których woda jest trucizną). Kiedy cała wilgoć z otoczenia zostanie wyssana przez piaskopływaki, tworzą one charakterystyczną masę preprzyprawową, w której gromadzą się wybuchowe gazy. Pod ich wpływem masa preprzyprawowa wybucha, wyrzucając miliony martwych troci przyprawowych na powierzchnię i tworząc substancję, która pod wpływem arrakańskiego słońca zamienia się w melanż. Wybuch przeżywa niewielka liczba piaskopływaków, które na 6 dni przechodzą w stan hibernacji, po czym budzą się jako maleńkie stworzyciele (czerwie mające około trzy metry długości). Niektóre z nich unikają swoich większych braci (gdyż czerwie żywiły się także mniejszymi okazami) czy wybuchów przyprawowych i na przestrzeni lat wkraczają w stan dorosłości. Stworzenia te w swoim cyklu życiowym wytwarzają porównywalną do roślin ilość tlenu, a produktem ich procesów życiowych jest wszechobecny na planecie piasek. Gdy czerw umierał, jego ciało zamieniało się w nowe trocie przyprawowe kontynuujące gatunek.