Kolejny serial z uniwersum Gwiezdnych Wojen. I kolejna produkcja, której nie dam rady oglądać. Chciałbym znaleźć jakieś pozytywy i jedyne jakie znajduje to efekty specjalne. Reszta jest przewidywalna, słabo zagrana i przede wszystkim nieciekawa. Nudna, a momentami wręcz żenująca. Nie będę zdradzał szczegółów byście sami mogli ocenić, jednak według mnie to strata czasu. Jestem z tego powodu nieco zasmucony, bo podobne odczucia mam prawie do wszystkich tych "nowych" produkcji. Jedynie Mandalorianin trzymał poziom. Być może oznacza to, że się starzeje a te produkcje skierowane są raczej do młodych ludzi. Daruję sobie resztę odcinków. Pozdrawiam Was.

Większość recenzji pozytywnych... ale faktycznie te seriale są takie sobie

Uwielbiam takie dymanie ludzi i wyciąganie kasy na odcinaniu kuponów. Mamy Gwiezdne Wojny, potem wymyślono jakiś spin-off, potem zrobiono serial z epizodycznej czwartoplanowej postaci, potem wymyślono coś od zera i wrzucono do Uniwersum, a teraz mamy jakiegoś nowego bohatera, znanego dokładnie znikąd i też go kręcą Zaprawdę, czekam na serial (przynajmniej 8 sezonów) o przygodach szwagra ojca Vadera ze strony stryjecznej prababki wujostwa brata drugiej żony, bo to na pewno będzie ekstremalnie ciekawe!

Nie żebym narzekał na stronę fabularno-wizualną, ale gdyby "Andor" nie był firmowany sztandarem SW, to pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował.

@agraba czyli znowu dupa?
swoją drogą, nie rozuniem chwalenia Mandalorianina. Tak banalnej, schematycznej i nudnej fabuły dawno nie widziałem w żadnym serialu. Gość znajduje stworka - kij z tym że jakiś cudak, ale po co ma dochodzić kto to i skąd? I lata z tym stworzonkiem - leci, cos sie psuje, ląduje na jakiejś planecie, tubylcy: pomozemy ci ale.., gośc im pomaga, oni jemu, odlatuje, napisy.. Jezu, ileż można?
Jeśli to jest fajne to jak złe muszą być pozostałe seriale..? a liczyłem że jesienią będzie co pooglądać

@oktaw_63
Jeśli chodzi o Mando to musi podchodzić klimat westernów - bohater/antybohater, tajemniczy sigma male przyjeżdża do wioski, zabija ćwierć okolicznych mieszkańców (największych pasożytów) i odjeżdża w siną dal

@Jez_z_lasu

ale rozwala brak logiki w sporej ilości odcinków. Zwycięzcą był dla mnie odcinek, gdzie polowali na piaskowego węża, który "pływał" w i pod piaskiem i zeżerywał zwierzaki hodowlane, a oni WSZYSCY (a było tam z 50 osób) kopią dół w tym piasku by zakopać materiały wybuchowe (ryzykując życie) zamiast przytłoczyć je do krowy i wpuścić...
Bajki o smoku wawelskim chyba nie czytali...

@oktaw_63 To Jako ktoś chwalący, może się wypowiem:

Uj mnie obchodzą schematy i logika w serialu, jeśli jest klimat. Klimat był, akcja była ładna, nie było durnego zapychania pospolitą obyczajówką. Dziękuję, dobranoc.

:oktaw_63, "Tak banalnej, schematycznej i nudnej fabuły dawno nie widziałem" a Gwiezdne Wojny oglądałeś?

Byłem sceptycznie nastawiony do tych wszystkich nowych produkcji ze świata GW, aż sobie uświadomiłem, że to nie są filmy dla czterdziestolatków wychowanych na klasycznej trylogii, tylko dla ich dzieciaków. I nagle zrobiło się to do oglądania i to nawet całkiem przyjemnego oglądania Aż nawet i kreskówki zacząłem przerabiać

@Cieciu

to zawsze było tak adresowane.
ja wciąż mam naście lat więc nie narzekam (choć brak logiki razi czasem bardzo)

@acecorp Zeżerywał. Cudo!

Co nie zmienia faktu, że pomysł z krową ciekawy.