Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 8513 osób, w tym 1152 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Al43
Dodatkowo można wygrać coś ekstra. Wystarczy wysłać nam emaila, a w nim domowo-wypadkowy....
Wyślij film
Nagroda: Nareszcie! Miałeś problemy z gotowanie jajka na miękko? To już przeszłość, bo kukułcze jajo zapewni ci zawsze idealnie miękkie i pyszne jajeczko.
+ koszulka JM / WARTA + KB
+ darmowy dostęp do Joe Monstera na zawsze
Wyróżnienie:
Książka Absurdy PRL + dostęp do JM na rok za free
Wyślij film
Nagroda tygodnia: Koszulka z equalizerem, który reaguje na dźwięki, które są dookoła ciebie. Prawdziwy szał na koncertach i dyskotekach.
+ koszulka JM / WARTA + KB
+ darmowy dostęp do Joe Monstera na zawsze
Wyróżnienie:
zestaw książka Eropak + dostęp do JM na rok za free
Wyślij fotkę
Nagroda: Kubek z wirem. Co tu dużo mówić - zrobisz nim furorę w biurze i nie tylko.
+ koszulka JM / WARTA + KB
+ darmowy dostęp do Joe Monstera na zawsze
Wyróżnienie:
Zestaw: książka Kwiatki Profesorskie + dostęp do JM na rok za free
Wyślij fotkę
Nagroda: Piwne okulary. Ekskluzywna ekstrawagancja.
+ koszulka JM / WARTA + KB
+ darmowy dostęp do Joe Monstera na zawsze
Wyróżnienie:
Zestaw - książka Absurdy PRL + dostęp do JM na rok za free
Napisz na forum
Nagroda: Rakieta antystresowa. W momencie kiedy najdzie cię chęć zamordować szefa, żonę, klienta - weź głęboki oddech, wstrzymaj się na 5 sekund i odpal rakietę antystresową. Od razu ci przejdzie.
+ koszulka JM / WARTA + KB
+ darmowy dostęp do Joe Monstera na zawsze
Wyróżnienie: książka Eropak + dostęp do JM na rok za free
Masz czas do 3 czerwca do 23:59
Wyniki będą ogłoszone 6 czerwca
- Poproszę moich psychologów z biura, by obejrzeli bajkę "Teletubbies" i ocenili, czy może być ona pokazywana w telewizji publicznej. Mnie się zdarzyło kiedyś obejrzeć jeden z odcinków i muszę przyznać, że te postaci wydały mi się bardzo sympatyczne. Jest jednak prawdopodobnie problem jednej z postaci - twierdzi Sowińska. - Zauważyłam, że Tinky Winky ma damską torebkę, ale nie skojarzyłam, że jest chłopcem. W pierwszej chwili pomyślałam, że ta torebka musi temu teletubisiowi przeszkadzać. Taki balast niepotrzebny. Później się dowiedziałam, że w tym może być jakiś ukryty homoseksualny podtekst - twierdzi Sowińska.
I coś w tym jest, bo zły czyha wszędzie. Popieramy i zachęcamy panią Sowińską do przeczytania o innych strasznych zagrożeniach dla dzieci:
Miś Uszatek także jest zabójczy dla psychiki dziecka!
3.00 Wracam do domu
3.01 wpieprzam się w rower stojący w przedpokoju
3.02 zdejmuję buty i idę do łazienki
3.04 wracając wpieprzam się ponownie w rower
3.05 robię sobie coś do jedzenia.
3.05 objawia się kot
3.06 kot znika
3.10 idę z kanapką do komputera. Po drodze wdeptuję w kota i aby go nie zmiażdżyć robię unik i wpieprzam się w rower po raz trzeci
"Od nagłej i niespodziewanej wpłaty uchowaj nas Panie" - sugerujemy premierowi zmówienie modlitwy przed założeniem konta w banku.
Prezydent Bush planuje wizytę w naszym kraju, związaną z budową tarczy antyrakietowej. Ciekawe jakie będzie miał dla nas propozycje? Gdy ostatni raz prezydent USA negocjował coś z państwem w którym rządzili bracia, premier nie miał konta w banku, a wioskowy szaman wyśmiewał teorię ewolucji to przywiózł im proch, strzelby i paciorki.
Podobno prawda nie jest wielkością absolutną i można ją stopniować. Mamy świętą prawdę, półprawdę i ziobro prawdę.
Rzecz dzieje się w karczmie po przyznaniu pokoju drużyna wchodzi na górę staje przed drzwiami pokoju i następuje taka oto sytuacja:
(G)racz (M)istrz
M: Wchodzicie do pokoju (z ogromną ekscytacją) w pokoju są cztery...
G: No niee znowu ;/
M: ...łóżka
by wadagugu
* * *
Gracz w wieźy potężnego maga:
G: Przyszliśmy po twoje dziewictwo ! (...) tfu ! Dziedzictwo !
* * *
Rozmowa o wierzchowcach, rozważania nad wyborem środka transportu:
(G)racz (M)istrz
G1: Co robią konie?
''NAJCZYŚCIEJSZY'' PIES NA ŚWIECIE
Odpływ w wannie był mi się zatkał. Psa prałem, sierści w rurę naszło.
Wybrałem się do lokalnego szopa w celu zaopatrzenia się w kreta czy inny zajzajer do odtykania (kolejną butelkę). [K]asjerka spogląda na mnie i kojarząc, że podobnego zakupu już dokonałem mówi:
[K] - Jedna nie starczyła?
[J] - No niestety nie, psa prałem bo już się wytrzymać nie dało, a teraz klops.
[K] (patrząc na rzeczonego kreta) - TYM??
by Myshon
* * * * *
CZY COŚ CIĘ Z NIMI ŁĄCZY?
W celi:
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, hehe, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie
- Uuuu niezła akcja!
- Noo, trzy noce tłumaczyłem...
by Ssacz
* * * * *
Jeden z moich znajomych się zacina. Wielu uważa to za uciążliwość ale nie ja. Dla mnie to jak wstęp na werblach. To nie wada lecz swego rodzaju suspens! Co on chce powiedzieć? Kara? A może... karate? Karabińczyk?? Wow! Człowieku! Co za napięcie!
by Rupertt
* * * * *
Stewardessa zachwala koleżance pracę:- Wiesz, w samolotach można spotkać tylu facetów!
- A gdzie indziej to niby nie?
Dlaczego Bóg stworzył mamy?
- Bo tylko ona wie, gdzie jest taśma klejąca.
- Jak się nad tym zastanowić, to był najlepszy sposób, żeby było więcej ludzi... Głównie do sprzątania w domu.
Jaka była twoja mama, kiedy była małą dziewczynką?
- Nie wiem, bo wtedy mnie jeszcze nie było na świecie, ale musiała chyba być przemądrzała.
- Podobno kiedyś była fajna.
Czego mama musiała dowiedzieć się o tacie, zanim za niego wyszła?
Mąż nie lubi straży miejskiej, czasem wypowie się na ich temat przy naszym Diabełku. Idę z małą po mieście, ludzi masa obok, stoi samochód i dwóch strażników, mała pyta:
- Mamusiu, to są panowie policjanci?
- Nie niuniu, to jest straż miejska.
A mała na całą parę:
A może Ty jesteś przeciw?
Oczywiste jest, że nie może ich jeszcze otrzymać od dziecka ale za to otrzymuje je od ojca lub niekiedy od męża tylko...
Takim podziękowaniem bardzo często są kwiaty, czekoladki itp. Ale dzisiaj przyjrzymy się jak wyglądają takie podziękowania za naszą wschodnią granicą.
Zobaczymy konkretne przypadki takich podziękowań ze Lwowa i Moskwy.
Tak wyglądają pierwsze podziękowania dla mamy we Lwowie:
Na kłopoty - Nitrogen
1) Będąc jeszcze w technikum zaprosiłem kolegów. Nikt z nas nie miał pieniędzy, ale trzeba było sie jakoś urządzić alkoholem. Zrobiłem wódkę w garnku w proporcji pół na pół lejąc spirytus który znalazłem oraz kranówkę. Nikt nie chciał tego pić, ale ja chcąc zaszpanować wypiłem na raz szklankę (200ml) bez przepity.
Why did God make mothers?
- She’s the only one who knows where the scotch tape is.
- Think about it, it was the best way to get more people...Mostly to clean the
house.
What kind of little girl was your mom?
- I don’t know because I wasn’t there, but my guess would be pretty bossy.
- They say she used to be nice.
What did Mom need to know about Dad before she married him?
"Mam problem, moja dziewczyna robi bardzo dziwne rzeczy z gałką do zmiany biegów w moim samochodzie (zdjęcie w załączniku). Nie lubię gdy ktoś dotyka mojej gałki. Co robić?"
Oto zdjęcie, które przysłał:
Odpowiadamy:
Panie Zdzisławie, w takim przypadku proponujemy wysłanie dziewczyny do okulisty lub wykonanie czegoś takiego:
Wykład z geografii politycznej, prof. H.:
- Nie musicie państwo kupować tej książki, lecz dodam, że znajdują się tam ciekawe rzeczy, między innymi gdzie rośnie konopia indyjska, zapewne wielu z państwa to zainteresuje, lecz dodam, że konopia indyjska niestety, słabo rośnie w polskich warunkach klimatycznych
Chemia:
Pewna już starsza pani doktor miała niebywały dar przedstawiania nam chemii w wersji dla opornych:
A przy okazji internet zaroił się od fotomontaży z serii...
FRANCESCO GUIDOLIN, TRENER US PALERMO: "KTO POWIEDZIAŁ, ŻE NIE LUBIĘ MATUSIAKA?"
- O czym myśli Matusiak na zdjęciu?
- To nie moja głowa! Gdzie jest moje ciało?!
- Lata lecą, a ja jeszcze nie strzeliłem bramki w Serie A.
- Ja na tym zdjęciu widzę trenera a nie Matusiaka.
- Co Ty gadasz? Przecież to nie jest Beenhakker!I nie mów, że ty w swoim domu jesteś zdolny do wszystkiego - do takiego stanu byś nie potrafił go doprowadzić. Tymczasem zapraszamy na ciąg dalszy wypadków.
SYN ENERGETYKA
Mój tato z zawodu jest energetykiem i od zawsze interesowały mnie jego różne narzędzia(miałem wtedy 6 lat, to normalne). Kiedyś w jego szufladzie znalazłem jakiś zegarek z dwoma drucikami wystającymi. Zapytałem ojca co to jest, odpowiedział, że jakiśtam miernik do czegoś tam (techniczny bełkot) i kazał odłożyć na miejsce. Tak też postanowiłem uczynić, ale...
Z archiwów JM |
|