HP
|
|
|
Brypost
9
odpowiedzi
|
duch69
3 godziny temu
|
Dark_Freddy
50 minut temu
|
|
|
:liiina Mam nadzieję, że całaś i zdrowaś.
Dark_Freddy
odpowiedział
50 minut temu:
|
HP
|
|
|
[1921] Cracovia - Wisła
1
odpowiedź
|
bulcyk22
6 godzin temu
|
proflecter
5 godzin temu
|
|
|
CRACOVIA WISŁA 3:0 (1:0). W obecności wielu tysięcy widzów odbyły się wczoraj zawody footbalowe o mistrzostwo klasy „R", między „Cacovią" a „Wisłą". Obie drużyny wystąpiły w składach możliwie najlepszych, to też wynik zawodów był wątpliwy. Pierwsze jednak momenty zawodów znaczną przewagę techniczną „Cracovii", jak również gra jej pod względem kombinacyjnym stała na wysokim poziomie. Napad pracował doskonale, na „bene" jego zapisać należy dążenie do pokazania ładnej gry, a nie (jak to dawniej bywało) gonitwa goolem. Również i pomoc Jak i obrona dostrajały się do udatnej tym razem całości. Bramkarz nie miał sposobności popisania się swą umiejętnością. „Wisła" natomiast górowała fizycznie nad swym przeciwnikiem. Sporadyczne wypady ataku „Wisły" nie były kierowane jakimś planem kombinacyjnym. „Wisła" od pierwszej chwili poznała przewagę „Cracovii" i prawie w komplecie skupiła się pod swą bramką dla jej obrony. To trzeba przyznać, że obrona jej byle doskonała, że tylko dzięki tej umiejętności obrony, zwłaszcza w pierwsze) połowie, „Wisła" nie zeszła z boiska z klęską, pod względem cyfrowym, daleko cięższą. Wszystkie bramki dla ,,Cracovii" uzyskał pan Kałuża. Zawody prowadził b. roztropnie p. Rosenstock. W. S. Ilustrowany Kuryer Codzienny, 12-04-1921
proflecter
odpowiedział
5 godzin temu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Ka%C5%82u%C5%BCa
|
GM
|
|
|
Komputer BOSCH
3
odpowiedzi
|
calisto666
9 godzin temu
|
wisz-nu
2 godziny temu
|
|
|
https://allegro.pl/oferta/bosch-universalgras…-10462802350szkoda, że bez akumulatora...
wisz-nu
odpowiedział
2 godziny temu:
i bez ładowarki, czyli wpisuje się w trend z allegro
|
PP
|
|
|
Oglaf. Taki przy niedzieli temat...
7
odpowiedzi
|
Ynez
9 godzin temu
|
Kwiateck
36 minut temu
|
|
|
Ostatnio... Forbidden Woods / Zakazana Knieja Zakazana Knieja została przeszeregowana jako Mocno Odradzana Knieja. Prosimy zaktualizować mapy.Oryginał. Wesołej środy.
Kwiateck
odpowiedział
36 minut temu:
Starszy bóg 
|
HP
|
|
|
A amerykański żołnierz
8
odpowiedzi
|
oldbojek
10 godzin temu
|
oldbojek
9 godzin temu
|
|
|
dzisiaj skonsumował mój pulled pork. Potem poczęstowałem go pigwówką z zeszłorocznych zbiorów. Na koniec przyznał, że zamiast pierścionka zaręczynowego zamówił mojej córce pickupa hamerykańskiego. I się zastanawiam, czy za moje kulinarne zdolności córka będzie mi wdzięczna czy będzie mnie przeklinać do końca życia? Ale na wszelki wypadek
oldbojek
odpowiedział
9 godzin temu:
:tomcat_tc sok jabłkowy dodaję następnego dnia jak mi się mięsko ciut na wierzchu pomarszczy. A po dwóch dniach to ocet jabłkowy rozwiązuje problem. Ale nigdy nie doczekałem dwóch dni   
|
KMF
|
|
|
PODZIEMIA BUKARESZTU - Świat Kanałów Aurolaku i Zapomnianych Sierot
|
Leviatan1991
10 godzin temu
|
Leviatan1991
10 godzin temu
|
|
|
Wśród ruchu ulicznego co jakiś czas delikatnie unoszą się wieka studzienek kanalizacyjnych, ci bardziej spostrzegawczy mają szanse ujrzeć twarz Potem, równie szybko, jak się pojawia, twarz znika pod ciężką żeliwną pokrywą. To właśnie Tam w ciemnych i brudnych kanałach wyrosło pokolenie dzieci, które uciekło do podziemia w 1989 roku. To właśnie wtedy obalono komunistyczny reżim i zamknięto rumuńskie sierocińce, wypuszczając na ulice tysiące dzieci. https://youtu.be/M6V9KCTh_nk
|
HP
|
|
|
Cykniem bo jest powód
19
odpowiedzi
|
gatinha
11 godzin temu
|
Gutex1
51 minut temu
|
|
|
Kolejny sukces. Brawa za pierwsze miejsce w rankingu  https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,26969243,smolensk-najgorszym-filmem-na-swiecie-wedlug-imdb.html#s=BoxOpImg1
Gutex1
odpowiedział
51 minut temu:
:gatinha Ale Tremors to klasyka i pytanie ile częsci lubisz bo ja tylko pierwszą . pozostałe lepiej sobie odpuścić.
|
KM
|
|
|
Teatr, film i muzyka ... (i nie tylko)
2
odpowiedzi
|
bulcyk22
12 godzin temu
|
bacardi
2 godziny temu
|
|
|
Redaktor czasopism „Skamander” i „Wiadomości Literackie” Mieczysław Grydzewski zatrudnił w „Wiadomościach Literackich” Władysława Broniewskiego, bo uważał go za poetę wybitnego. Drukował jego wiersze i tolerował komunistyczne poglądy. Bez wzajemności. Jeden ze współpracowników pisma wspominał: „Grydzewski zwykł mawiać, że Broniewski gardzi nim z pięciu powodów: jako nieszlachcicem, Żydem, cywilem, liberałem i burżujem”. .................. < br>Pewnego razu aktor Jan Kociniak postanowił zrobić żart aktorowi Janowi Świderskiemu. Wypożyczył duży, zagraniczny samochód o okazałym wyglądzie i postawił go na parkingu obok peugeota Świderskiego. Ten szybko dowiedział się czyj to wóz, lecz starał się ukryć zazdrość. Kiedyś jednak zapytał któregoś z kolegów: - To samochód Jana Kociniaka? - Tak – brzmiała odpowiedź. - Mali ludzie – duże samochody! – skomentował Świderski. ................... Dwaj matematycy z uniwersytetu lwowskiego, Stanisław Saks i Bronisław Knaster, zatrzymali się przed wystawą rzeźnika, gdzie w oknie widniał napis "pasztet zajęczy". Saks spytał: - Jak myślisz Bronek, czy to rzeczywiście zajęczy pasztet? - Kto go zje, zaraz pozna. Jeśli nie zajęczy, to zajęczy, a jeśli zajęczy, to nie zajęczy – odrzekł Knaster. ....................
ZDZISŁAW MAKLAKIEWICZ: Rozumiesz mnie? Jestem na obiedzie. Ciocia jedna - żabocik, druga - surducik, normalnie, srebro... Wiesz? Jak najbardziej, rozumiesz, o co mi chodzi? I jedna z cioć uprzejmie mówi: - Zdzisieńku, jak tam u was w teatrze? Tu rosół, sztuka mięsa, jak najbardziej... Nie wiem, czy wiesz, o co mnie chodzi? Ja mam kaca, nie wiem, co ja tu robię... Rozumiesz mnie? No więc, ciociu, tak to jest. Jak główna rola, to nie, ale jak taka mniejsza, no to i mniej tekstu się trzeba w tym teatrze nauczyć, to człowiek ma troszkę, wie ciocia, więcej czasu. Nie wiem, czy ciocia wie, o co mnie chodzi? No przecież w teatrze są koleżanki i koledzy, garderoba męska, garderoba żeńska, prawda. Zanim reżyser, zanim tego, to się pójdzie czy do żeńskiej, czy do męskiej, z koleżanką, prawda, czy z kolegą... Troszeczkę sobie popijemy, jak to się zdarza, raz sobie popijemy z kolegą, jak normalnie, to z koleżanką, prawda? No, za dużo to nie można, prawda, bo za chwilę próba, prawda? To popróbujemy, potem jest obiad, no to, proszę cioci, idziemy do takiego, jest taki klub, nie wiem, czy ciocia wie, o co mnie chodzi? Klub Artystów, SPAFiT. No to tam koleżanki są rozwiedzione, prawda, często mają wolne mieszkania. To człowiek sobie popije, jak duża rola, to nie, ale jak mniejsza, to tę seteczkę, pójdzie sobie do koleżanki, stosunek odbędzie, rozpusta absolutna. No, a potem jest, prawda, przedstawienie. No to jak duża rola - to nie, skąd, ale jak mniejsza - to jeszcze tam, zanim się wejdzie, prawda, kieliszek, człowiek coś powie, no a potem, już wieczorem, to znów SPAFiT, koleżanki, rozpusta, picie... Ciocia: - Bój się Boga, Zdzisiu. I tak co dzień? - Nie, ciociu. Poniedziałki mamy wolne. ...................
MAR IUSZ SZCZYGIEŁ wspomina KRZYSZTOFA KRAWCZYKA: (...) Wujek Kazik, który wtedy, jak mój tata, pracował na budowie, przyniósł wiadomość: chłopaki stawiają willę Krawczykowi w Szklarskiej Porębie. I codziennie przywozi im skrzynkę piwa. Szok! Taki gwiazdor, a taki ludzki. Wujek Kazik bywał u nas często, a w telewizji często występował Krawczyk. Za każdym razem słyszałem więc jak budował dom z piwem. Krawczyk był ikoną mojego dzieciństwa. Doszło do tego, że zapowiadałem jego koncert (z Pauliną Smaszcz). 24 lata temu. Transmitowała rzecz telewizja. Krzyczymy: "Przed państwem Krzysztof Krawczyk!". A jego i żony, która już wtedy śpiewała u niego w chórkach nie ma. Nie wychodzą. W słuchawkach głos reżyserki: "Niech band gra cokolwiek". Powiedziałem, że sprawdzę, gdzie nam gwiazda się zgubiła. (...) Idę do garderoby, pukam, cisza... Ale słyszę, że ktoś tam jest. Pukam, naciskam klamkę, a w środku pan Krzysztof z żoną i kimś jeszcze klęczą i kończą się modlić. "Wiem, już czas - powiedział - Ale bez modlitwy nic by nam się nie udało". "A co ja mam teraz powiedzieć publiczności?" - spytałem. "Sam powiem, zobaczysz". No i powiedział, że prosi o wybaczenie, modlitwa musiała wybrzmieć do końca, bo jak się pomodli, to lepiej śpiewa. ...................
GUSTAW HOLOUBEK: "Istota miłości polega na tym, że zakłada ona bezinteresowność, samą bezinteresowność i tylko bezinteresowność".
anegdoty o sławnych Polakach (fb) anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)
bacardi
odpowiedział
2 godziny temu:
Nie wiem, kto od kogo ściągał, czy też , jak mówią, wielkie umysły myślą podobnie. Wieki temu u Dudka Kobuszewski śpiewał piosenkę, której tekst był wierszowanym odpowiednikiem opowieści Maklakiewicza. Autora niestety nie pamiętam.
|
GM
|
|
|
Dołożenie RAMu Asus UX303l
12
odpowiedzi
|
Sawpel
14 godzin temu
|
wisz-nu
1 godzinę temu
|
|
|
Dostałem do ogarnięcia Zenbooka ux303l. Ma 8 GB RAMu. Rozłożyłem go żeby obejrzeć i zgłupiałem, bo niby są dwa sloty, ale jeden jest zajęty i wlutowany w płytę O_O. Poszukałem po internetach i znalazłem, że faktycznie takie dzikie rozwiązanie zastosowali: https://www.ultrabookreview.com/4274-asus-zenbook-ux303ln-review/ Czyli muszą być dwie różne kości, czego chyba jeszcze osobiście nie stosowałem i dlatego chciałbym opinię jeszcze kogoś mieć, że ten: https://allegro.pl/oferta/samsung-8gb-pc3l-12800s-1600mhz-m471b1g73qh0-yk0-10096358161?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_ELKTRK_PLA_Komputery&ev_adgr=Akcesoria+(Laptop,+PC)+oraz+cz%C4%99%C5%9Bci+do+laptop%C3%B3w będzie pasował i teoretycznie nie powinno żadnych spin być.
wisz-nu
odpowiedział
1 godzinę temu:
Tak jak piszą, powyżej, ogólnie prawdopodobnie powinno zadziałać.
A w szczegółach możliwości wyglądają tak:
1. W najgorszym razie nie ruszy
2. W ciut lepszym - którejś pamięci Ci nie wykryje
3. W ciut lepszym od poprzedniego - wykryje Ci obie pamięci, ale będziesz miał single channel, więc oddasz szybkość za pojemność. Może się opłacić, jeśli swap i wszystkie pliki tymczasowe wrzucisz w ram. I komputer będzie hibernowany zamiast wyłączania.
4. w najlepszym będzie asynchroniczny dual channel zgodny z prędkością najwolniejszej kości. Czyli 4+4 (w dualu) +4 w singlu.
4+. w najnajlepszym razie, który się prawie nie zdarza, to będzie jak powyżej, ale ta wolniejsza pamieć okaże się tak dobra, że będzie pracować jak podkręcona i dopasuje się szybkością do tej szybszej kości. Raz takie cudo widziałem
Ogólnie podejrzewam, że powinno wyjśc według 4, skoro producent przewidział, że sprzęt ma obsłużyć 12 GB, to przecież nie da się, żeby było 6+6.
Jak kupujesz ram z allegro, to ze smartem, w razie czego będziesz mógł oddać zależnie od efektów. I pamiętaj o testowaniu memtestem. Ale nie tym windowsowym, tylko prawdziwy memtest.
I jeśli w ogóle zadziała, to sugerowałbym zostawienie z memtestem na całą noc.
Za czasów sdram widziałem takie cuda, że po kilku godzinach kości zaczynały sypać błędami.
A jak zamieniłem kolejność, to wszystko chodziło idealnie
PS. a za lutowanie ramu, procka i dysku do płyty głównej to bym kołem łamał, przypalał i podtapiał
Widziałem fajne chromebooki, które przez ten proceder są jeszcze bardziej chrome
|
PP
|
|
|
Keep The Horses
4
odpowiedzi
|
poradnia
18 godzin temu
|
Colinek_szczecin
16 godzin temu
|
|
|
Colinek_szczecin
odpowiedział
16 godzin temu:
O przypomniales mi ze musze krem zamowic
|
HP
|
|
|
Pamiętacie jak nasz europoseł straszył procesami? Procesów nie ma, a poseł ma oddać kasę.
12
odpowiedzi
|
brtk
22 godziny temu
|
kosmolot
12 godzin temu
|
|
|
Było to tak. Europoseł fiatem punto cabrio po złomowaniu jeździł niby z Jasła do Brukseli, co naturalnie było nieprawdą i próbą zdeskrydetowania posła, oraz jego dobrego imienia, które podobno posiada. No więc temat dobiega końca, poseł ma oddać kasę, procesów nie było. "Europoseł został powiadomiony o decyzji i przystąpił do zwrotu kosztów" https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,26968050,parlament-europejski-wezwal-czarneckiego-do-zwrotu-srodkow-za.html
kosmolot
odpowiedział
12 godzin temu:

|
PP
|
|
|
Instynkt każe im polować, z braku innych obiektów – także na owady. Ćmy, muchy, meszki czy komary mogą spowodować istny amok.
4
odpowiedzi
|
gatinha
22 godziny temu
|
fulmar
10 godzin temu
|
|
|
 Spoko, spoko. Prawie ją dorwałem
fulmar
odpowiedział
10 godzin temu:
:markiz_de_czad a sądząc po drobnym druczku na dole obrazka, raptem czteroletnie.
|
HP
|
|
|
Bezpretensjonalna rodzina
5
odpowiedzi
|
bulcyk22
1 dzień temu
|
waldek52
15 godzin temu
|
|
|
Rodzina króla Danii Chrystiana IX (1818-1906) należała do najbardziej bezpretensjonalnych w historii Europy. Władca wraz z żoną, Luizą von Hessen-Kassel (1817-1898) najchętniej spędzał czas w otoczeniu szóstki ich dzieci. Żyli w centrum Kopenhagi w skromnym Żółtym Pałacu, który przypominał bardziej mieszczańską rezydencję niż monarszą posiadłość. Latem przenosili się do położonej blisko stolicy willi w Bernstorff. Gdziekolwiek przebywali, tam roztaczali czas prostoty i życzliwości, a królowa przypominała bardziej żonę dyplomaty niż władcy. Życie rodziny królewskiej było skromne i oszczędne. Córki Aleksandra (przyszła królowa Wielkiej Brytanii) i Dagmara (przyszła caryca Rosji) dzieliły jedną sypialnię, szyły i cerowały własną odzież. Wakacje rodzina zwykle spędzała w Rumpenheim pod Frankfurtem, gdzie nawet kiedy dzieci dorosły, wszyscy zbierali się, spędzając czas swobodnie, opowiadając sobie ploteczki i robiąc sobie liczne dowcipy i psikusy. Z czasem te jowialne wypady stały się prawdziwymi zjazdami międzynarodowymi, gdyż poza wspomnianymi Aleksandrą i Dagmarą córka Tyra została królową Hanoweru, a syn Wilhelm został królem Grecji pod imieniem Jerzy I. Ciekawostki z dziejów rodów panujących
waldek52
odpowiedział
15 godzin temu:
https://www.youtube.com/watch?v=x2w_G2TpkWU&t=80s
|
HP
|
|
|
Polak nie kaktus
4
odpowiedzi
|
mmarcin_f
1 dzień temu
|
Empiror
22 godziny temu
|
|
|
Ilustrowany Kuryer Codzienny z 24.11.1933 na stronie 15 donosi (pisownia oryginalna): Po przybyciu do Polski wypił odrazu… pięć butelek wódki.Łódź, 21 listopada. (PAT). We wtorek wieczór po przybyciu na stację Łódź Kaliska pociągu osobowego z Gdyni, znaleziono w jednym z przedziałów zupełnie nieprzytomnego reemigranta z Ameryki, obok którego leżało… 5 pustych butelek po wódce. Reemigranta przewieziono do szpitala, gdzie po dojściu do przytomności oświadczył, że przybywszy do Gdyni kupił kilka butelek wódki, której w Ameryce skutkiem prohibicji nie pił przez kilka lat!… (wiem, że ciekawostki sprzed lat normalnie wrzuca :bulcyk22, więc jeżeli popełniłem nietakt, to przepraszam)
Empiror
odpowiedział
22 godziny temu:
Ja tam trochę reemigranta rozumiem, tutaj nie da się na trzeźwo.
|
HP
|
|
|
Wiosną lody ruszyły, panowie przysięgli...
|
brood_k
1 dzień temu
|
brood_k
1 dzień temu
|
|
|
Już po tytule większość pewnie skumała 
Aż się nie chce wierzyć ile wydarzyło się przez te 17 lat. Strasznie się upiłem w nocy z 10 na 11.04.2004, nie tylko ja zresztą. Strasznie.
No, ale chyba udźwignęliśmy. Razem z Triem Łódzko - Chojnowskim  Ktoś musiał
https://www.youtube.com/watch?v=jBB8-nApYTY
|
HP
|
|
|
Inba na tłiterze
19
odpowiedzi
|
nevya
1 dzień temu
|
jamis1
1 dzień temu
|
|
|
Przed chwilą opadły mi ręce. Redaktor Gozdyra, której nigdy za bardzo nie ceniłem (tak asekuracyjnie zaznaczę), wrzuciła dość pozytywnego twitta, że jacyś nastolatkowie szukają pracy - no i fajnie:
https://twitter.com/AGozdyra/status/1380470565941747718
Okazało się jednak, że turbolewica już nie patrzy tylko na zegarek Lewandowskiego, ale potrafi się zesrać na myśl, że młody człowiek może pracować. Wiecie - dziecko i praca to w sumie niewolnictwo. Wypowiedział się Zandberg, wypowiedziała się cała masa anonimów, wypowiedział się autorytet Fiola - Galopujący Major. Dowiedziałem się, że praca dzieci to domena neoliberałów, koniecznie fizyczna, nie w formie nauki życia, a tresury, no i zabieranie czasu wolnego, dziecko musi być też wyzyskiwane przez prywaciarza. Dzieci pracowały przecież tylko kiedyś, za PRL, bo nie było pieniędzy (tia, nie było  ). Jeżeli chcą pracować teraz to jest to jakiś skandal.
Tu interesujące studium psychiki typowego lewicowca, który musi napisać inaczej niż prawica, bo mu się umrze:
https://galopujacymajor.wordpress.com/2021/04…wych-dzieci/
No okurwieńcy, mam nieodparte wrażenie, że duża część wypowiadających się nie podjęła pracy do 30 roku życia i im się do dziś źle kojarzy
jamis1
odpowiedział
1 dzień temu:
:tomcat_tc domniemywam, że :wisz-nu mógł raczej ten mieć na myśli https://youtu.be/5toJ8eR-s4Q
|
HP
|
|
|
Kto to tutaj się tak tym majorem galopował?
5
odpowiedzi
|
Thurgon
1 dzień temu
|
gen_Italia
1 dzień temu
|
|
|
Bo dawnom takiego ideologicznego pierdololo nie czytał
https://galopujacymajor.wordpress.com/2021/04…l8If6oVdcEB0
Ze wszystkich mediów portal społecznościowy twitter dostarcza najwięcej emocji, ale też najwięcej prawdy. Bo emocje to prawda. Pierwsza reakcja i pierwszy komentarz mówi o tobie więcej, niż ci się może wydawać.
Nie inaczej jest w przypadku pracy dzieci, która to praca ma być wedle polskich liberałów aż takim dobrodziejstwem. W pewnym uproszczeniu mówimy o dwóch rodzajach sytuacji. Pierwsza, gdy praca jest przymusowa, to jest, żeby dziecko dostało jakiekolwiek pieniądze, musi pracować. Druga, gdy praca jest dobrowolna, czyli żeby dziecko dostało coś ponadto, co dostaje, to powinno sobie dorobić. W tym pierwszym przypadku mamy więc do czynienia z przymusem ekonomicznym. To niekoniecznie musi być ogromna bieda. To może być proste „nie mam” rodziców w odpowiedzi na pytanie o pieniądze na konkretne dziecka potrzeby. Taka sytuacja miała miejsce za PRL. Jak wiemy, największą wadą PRL, obok braku wolności politycznych, była bieda. Wiele słyszeliśmy o pustych półkach i o tym, jak to się biednie żyło. Większość młodych osób, a także dzieci, musiało sobie dorabiać. Wydawać się więc może, że skoro bieda jest zła, to przymus dorabiania przez dzieci w PRLu też powinien być zły, prawda? Tymczasem dowiadujemy się od naszych, kochanych libków, że PRL był straszny, ale jednocześnie jak to wspaniale było tyrać za grosze.
I tu dochodzimy do punktu drugiego, czyli dobrowolnej pracy dzieci. Czyli, że dzieci otrzymują od rodziców pewien pakiet, ale jeśli chcą czegoś więcej, to muszą sobie na to już zapracować. Rodzice, owszem, mają pieniądze, ale są rozsądni i nie będą dzieci rozpieszczać
Co ciekawe, w tej historii pracą jest głównie praca fizyczna. Dzieci muszą sobie na coś zasłużyć robotą fizyczną. Dlaczego akurat fizyczną? Dlaczego akurat nie, ja wiem, nauka dodatkowego języka. Rozwijaniem zainteresowań. Dlaczego robotą własnych rąk a nie umysłu?
Po pierwsze, dlatego że w ten sposób nauczą się szacunku do pracy fizycznej. To dosyć ciekawe, bo to oznacza, że ta praca z definicji jest jakoś szacunku niegodna. I trzeba dopiero reedukacyjnych zajęć, aby dziecko pracę taką szanowało. Pytanie tylko jak nauczyć szacunku do innej pracy niż fizyczna? Też trzeba naśladować?
Po drugie, dlatego, że praca fizyczna jest pewną egzotyczna wycieczką klasy średniej do ludzi pracy fizycznej. Swego rodzaju Safari, gdy jedni na moment wpadają do świata drugich, mają się natrudzić, przerazić i uciec. Nikt przecież z klasy średniej nie chce dawać dziecka do zawodówki i do pracy fizycznej na zawsze. Ale taka wizyta na safari przez wakcaje dobrze dziecku zrobi i czegoś, jak to bywa w zoo, je nauczy.
Po trzecie, takie dorabianie fizyczne przez dzieci powielaniem przez dzieci zachowań rodziców, a więc wzorcem konserwatywnym. Co w tym złego – ja tak robiłem za młodu. Polski liberalizm jest bardzo zachowawczy, a na osi progresja- konserwatyzm jest właśnie konserwatywny. Nie chodzi o to, żeby dzieciom było wiele lepiej, ale żeby było ciut lepiej, ale jednocześnie podobnie. Polskie dzieci mają być odwzorowaniem rodziców ich wierną, ciut lepszą, ale jednak ich kopią.
Po czwarte, doświadczenie pracy fizycznej, daje moralny glejt na krytykę tych fizycznych robotników. Haha, akurat coś o pracy wie, bo 23 lata temu pracowałem tydzień w masarni. Jednym z najczęstszych przypadków dowodzenia nieróbstwa klasy ludowej są braki kadrowe przy zbieraniu owoców i warzyw. Przecież to łatwe, sama zbierałam przez jedne wakacje, niech nieroby wreszcie zaczną pracować. No właśnie, łatwe to może być jako odskocznia i dodatkowe zajęcie „kiedyś tam”, ale nie pomysł na życie, którym trzeba utrzymać rodzinę.
Po piąte, praca dzieci to źródło taniej siły roboczej dla lokalsów. Płaci się dzieciom mniej i to z łaską, jakoby wyświadczało się tym dzieciom ogromną przysługę. A to znowu rzutuje na dalszy obraz świata. Praca fizyczna nie może być droga, bo przecież nawet ja, za dzieciaka, potrafiłem ją wykonywać! W ten sposób osoba pracując za półdarmo nabywa przeświadczenia, że tę pracę fizyczną, owszem może i trzeba szanować, ale że ona z definicji musi być tania. Stąd te wszystkie postukał, popukał i wziął 100 PLN, skandal!
Po szóste, przez pracę dzieci należy je wychować. W istocie jednak antyroszczeniowo wytresować. Dostać niską płacę za pracę fizyczną ma już na starcie tak ustawić mindset, żeby niczego i od nikogo się nie domagać. A już prosić o wsparcie w ogóle. Prośba o wsparcie jest słabością. Domaganie się podwyżki to jest bezczelność. Dlatego też jesteśmy tak mało uzwiązkowionym i tak bardzo pokornym społeczeństwem
Po siódme, wreszcie, dziecko pracujące fizycznie, coś robi, a nie w wolnym czasie bąki zbija. To jest ta libkowa kultura „zapierdolu”. Wolny czas jest podejrzany, Polak nie może odpoczywać, nawet mały Polak. Ciągle musi coś robić, ciągle zostawać po godzinach. Tylko praca jest pożyteczna. Więc tej pracy powinno być jak najwięcej. Polacy są narodem pracoholików, nie potrafią spędzać wolnego czasu bez wyrzutów sumienia. I przy pracy dzieci dodatkowo przerzucają to najmłodszych. Nie rozumieją, że o wiele bardziej przydatne od koszenia trawnika jest umiejętność pracy w zespole, od czego są właśnie zespołowe zabawy i że odpoczynek to powinna być 25% dnia a nie 5%, bo inaczej świat się zawali.
gen_Italia
odpowiedział
1 dzień temu:
:miss_cappuccino
https://www.youtube.com/watch?v=Zer-k7RgYCU
Mam nadzieję, że pomogłem 
|
HP
|
|
|
Servinku kochany
5
odpowiedzi
|
kocia_mama
1 dzień temu
|
poradnia
1 dzień temu
|
|
|
|
PP
|
|
|
na czasie
12
odpowiedzi
|
kocia_mama
1 dzień temu
|
Maciej1988
19 godzin temu
|
|
|
To absolutnie nie jest fejk
Maciej1988
odpowiedział
19 godzin temu:
Marna ta gównoburza, idę sobie zrobić jajecznicę z pięciu kur.
|
HP
|
|
|
logo
25
odpowiedzi
|
JKrzysio
1 dzień temu
|
wisz-nu
10 godzin temu
|
|
|
hej... mam kolejne propozycje na logo. chętnie poznam waszą opinię. mi się chyba to podoba (chociaż zmienił bym kilka detali):  a to drugie jest takie:  co wy na to?
wisz-nu
odpowiedział
10 godzin temu:
:pies_kaflowy dodałbyś dynamiczną kropkę a wyszłaby z tego kropka nienawiści
|
HP
|
|
|
Wszystko przez tych Żydów...
5
odpowiedzi
|
nevya
1 dzień temu
|
nevya
1 dzień temu
|
|
|
"Dla" wywodzi się z języka białostockich Żydów. Białostoczanie już w XIX w. ćwiczyli się w lokalnej żonglerce tym złośliwym przyimkiem. Problemem na poważnie zajęto się w 1915 roku. Gazeta Białostocka upominała, że nie mówi się sala dla zebrań, tylko sala zebrań. Ten przyimek to bodaj największy kłopot białostoczan. Niby taka mała psia krew, a ileż gimnastyki. Najtęższe ortograficzne autorytety w niejednej białostockiej firmie wynalazły genialny pomysł, aby wyplenić z naszego języka te za przeproszeniem nawet nie cztery litery. Efektem ich twórczej pasji są ustawiane w wielu miejscach tablice z napisem "parking pracownikom", bądź "parking klientom". Niepokojący co prawda jest sens tej informacji, bo parking w rzeczy samej jest dla samochodów, o pardon samochodom, albo może nie? Nie wiem. Nieważne. Ważne jest to, że twórcy owi, zadowoleni, że przechytrzyli formę dopełniaczową, spotykając na tymże parkingu wysiadających ze swych samochodów kolegów pokrzykują do nich gromko "dzień dobry dla pana". No i bądź tu mądry gdzie owe "dla" wsadzić? Białostoczanie już w XIX wieku ćwiczyli się w lokalnej żonglerce tym złośliwym przyimkiem. Problemem na poważnie zajęto się w 1915 roku. Gazeta Białostocka upominała, że nie mówi się "narzędzie dla czego, sala dla zebrań, tylko narzędzie do czego, sala zebrań". Wspominano też, że nieprawidłowe są zwroty "minister dla Galicji, towarzystwo dla szerzenia oświaty". Uświadamiano, że takie niewłaściwe używanie "dla" jest germanizmem. My jednak nasze "dla" czyli "für" wzięliśmy od białostockich Żydów, których polszczyzna pomieszana z jidysz była mową powszechnie słyszaną w Białymstoku. To z tego pomieszania powstawały te arcyuprzejme zwroty "Dla szanownej pani", "ukłony dla niego samego" itp. Pozostały nam po naszych współobywatelach całe zasoby słów. Oto przykład, taki w kontekście zbliżającego się końca roku szkolnego: Ślamazarnego belfra, bachory oszachrowały swoimi fanaberiami i machlojkami. To wszystko mowa naszych współbraci! Wracając więc do "Parkingu klientom" rodzi się podejrzenie, że autorami tego pociesznego zwrotu mogliby być tak zwani prawdziwi Polacy? Już widzę szturm na księgarnie i wykupywanie słowników poprawnej polszczyzny i wieczorne wkuwanie mające na celu wyplenienie z naszej mowy Piastów: beniaminka, chałki, handelku, kapcanienia, ksywki, meliny, plajty, szabrowania itp. itd. Ale wniosek też jest inny, że oto być może nasz białostocki język jest ostatnim, autentycznym dowodem na minioną wielokulturowość Białegostoku. Może więc pielęgnujmy te nasze "dla", jednak czyńmy to świadomie uzasadniając to przywołaniem historii. Ale póki co, to dajmy spokój śmiesznym wyczynom pseudo purystów językowych i piszmy "Parking dla pracowników", bo to forma poprawna! W tymże samym 1915 roku utyskiwano, że białostoczanie zachowują się tak jakby wstydzili się języka polskiego. A, że uwagi te po blisko 100 latach są nadal aktualne zacytuję je w całości. "Wyjeżdżają ludzie za granicę. Nic w tym złego. Jeżeli kto może rozejrzeć się po szerokim świecie, nauczyć się czegoś nowego, a powróciwszy do kraju podzielić się tą wiedzą z rodakami - to nawet bardzo dobrze. Ale jak mało ludzi tak postępuje. Najczęściej podróżujący wydają dużo pieniędzy na zabawy i uciechy i zamiast z pożytkiem wracają do kraju z kalectwem. Tak, z kalectwem mowy własnej. Poduczą się trochę francuskich, niemieckich, angielskich wyrazów i zrazu dla popisu, a potem z nałogu pstrzą nimi mowę polską. (…) A co gorsza, że nie starają się nawet z tego poprawić, bo im się zdaje, że kaleczenie mowy ojczystej jest świadectwem ich świeżo nabytej wiedzy". Dalej redakcyjny polonista rozprawiał się z innymi błędami lokalnej mowy. I znów wydaje się, że sukcesu nie odniósł, bo przytaczane przez niego błędy dziś są tak utrwalone, że uchodzą za normę językową. Piętnował więc zwrot "sprawozdanie za rok ubiegły", gdy poprawnie powinno być sprawozdanie z roku ubiegłego. Tłumaczył to logicznie, że przecież "w języku polskim mówi się - zdać sprawę z czegoś", a nie za czegoś. Podobnego gatunku nieprawidłowy zwrot i dziś często używany to "za wyjątkiem", a powinno używać się prostego "z wyjątkiem". Wytknął powszechny dziś błąd, czyli "cieszyć się na co", zamiast "z czego". I tak dzieci cieszą się na wakacje, a rodzice na weekendowego grilla. Znowu ten błąd tłumaczył naleciałością z niemieckiego. Wydaje się jednak, że ponownie mamy tu pamiątkę żydowską. Wtrącanie niemieckich przyimków było bowiem powszechną praktyką w polszczyźnie Żydów. Te wszystkie auf, aus, in okraszane specyficzną wymową i jedyną w swym rodzaju składnią stanowiły o specyfice tego języka. A swoją drogą ten język, z którego sobie często stroimy żarty, niczym nie różnił się w swym humorze i abstrakcji od dzisiejszego młodzieżowego słowotwórstwa. Wśród Żydów, białostockich też, na kawę mówiono "czarne picie", a na herbatę "chińskie picie". Ostrygi w ich określeniu powinny królować w menu białostockich restauracji. To "żabes mit szkorupkes". Na parkingu dla samochodów jej klientów nie byłoby wolnego miejsca. Autor: Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku Za: https://www.facebook.com/Half-Jew-119418361436384
nevya
odpowiedział
1 dzień temu:
:tomcat_tc , ale Ty Icek wulgarny jesteś 
|
HP
|
|
|
11:29 na osi i nic?
7
odpowiedzi
|
skijlen
1 dzień temu
|
skijlen
1 dzień temu
|
|
|
|
PP
|
|
|
Gdy mirra i kadzidło wejdą za mocno
29
odpowiedzi
|
Axel_pl
1 dzień temu
|
Maciej1988
7 minut temu
|
|
|
Maciej1988
odpowiedział
7 minut temu:
:gibss I truskawki z cukrem, i pizzę z ananasem. Ma korek LPG schowany pod oryginalną klapką. Jak jest najemcą, to wynajmuje apartament 40 m2, jak właścicielem, to zamalowuje grzyba i wstawia kibel w szafie.
|
HP
|
|
|
Brypost
9
odpowiedzi
|
Uczulony
2 dni temu
|
szatkus
1 dzień temu
|
|
|
szatkus
odpowiedział
1 dzień temu:
:mmarcin_f suchar trochę, ale nawet śmieszny 

|
PP
|
|
|
A Wy czym się zaczipujecie...?
9
odpowiedzi
|
satan_clause
2 dni temu
|
Djbanan
21 godzin temu
|
|
|
Djbanan
odpowiedział
21 godzin temu:
:ami56 To prawda, że jak wypijesz Łomżę to wysikasz Warkę?
|
KM
|
|
|
***2***
1
odpowiedź
|
lary
2 dni temu
|
Peppone
2 dni temu
|
|
|
Żydowskie przysłowie: Jedzenie za które nie zapłaciłeś, nie posiada kalorii! -Jesteś moim pierwszym! -Wyzerowałaś się?!
Peppone
odpowiedział
2 dni temu:
Nr 1 w wersji gojskiej - kradzione nie tuczy.

|
HP
|
|
|
CWWGG
4
odpowiedzi
|
Uczulony
2 dni temu
|
jabba_the_hutt
2 dni temu
|
|
|
|
KM
|
|
|
Zdolne dzieci (autorski)
2
odpowiedzi
|
tom30m
2 dni temu
|
fulmar
1 dzień temu
|
|
|
Dziecko pisowca po lekcji on-line wbiega z placzem do salonu:
- Tata, tata... a Kaska z IVb sie ze mnie smiala... Bo ona zarabia 70k/mc, a ja tylko 40k ... beeee .beeee
- Dobrze synku, juz dobrze. Jutro zalatwie ci przeniesienie z PZU do KGHM i bedziesz zarabial 80k, tylko juz nie palcz ...
fulmar
odpowiedział
1 dzień temu:
ładnie to tak palczować publicznie?
|
HP
|
|
|
Filip. Za jego wypowiedzi go uwielbialiśmy [eng, znaczy w języku lengłidż]
21
odpowiedzi
|
brtk
2 dni temu
|
stachu8015
1 dzień temu
|
|
|
Przez dekady podziwialiśmy jego adyplomatyczne wypowiedzi. I jakby nie patrzeć, czekaliśmy w napięciu na kolejne, czasem okazując niezawsze szczere oburzenie, a czasem bardzo szczere. https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/prince-philips-most-memorable-moments-21090696 To Simon Kelner, republican editor of The Independent, at Windsor Castle reception: “What are you doing here?” “I was invited, sir.” Philip: “Well, you didn’t have to come.” To a British trekker in Papua New Guinea, 1998: “You managed not to get eaten then?” Using Hitler’s title to address German chancellor Helmut Kohl in 1997, he called him: “Reichskanzler.” To then Paraguay dictator General Stroessner: “It’s a pleasure to be in a country that isn’t ruled by its people.” After hearing President Obama had had breakfast with leaders of the UK, China and Russia, 2010: “Can you tell the difference between them?” To black politician Lord Taylor of Warwick, 1999: “And what exotic part of the world do you come from?” Więcej w artykule.
stachu8015
odpowiedział
1 dzień temu:
:yoop po twojej wypowiedzi sadze ze znałeś go osobiście i wiesz wszystko co robił ? Ja miałem przyjemność spotkać go pare razy, dokładnie 3, i muszę powiedzieć ze raczej do popychadła i człowieka bez ambicji to mu daleko. Był głęboko zaangażowany w wiele fundacji charytatywnych i bardzo sporo udzielał się społecznie. Nie zawsze było to na pierwszych stronach gazet ale liczba ludzi którym pomógł lato sięga tysięcy wiec jeżeli o takim człowieku mówisz ze jest bez znaczenia to co w takim razie można powiedzieć o Tobie ?
|
HP
|
|
|
Takich księży nam potrzeba
11
odpowiedzi
|
ssneaky
2 dni temu
|
Yoop
1 dzień temu
|
|
|
http://dziennikbulwarowy.pl/129/falszywy-ksia…YXNpaw%3D%3D "Mężczyznę zdemaskował jeden z ministrantów, który zauważył dziwne zachowania wiernych" Sami pokutnicy (dorośli ludzie) nie widzieli w tym nic dziwnego XD
Yoop
odpowiedział
1 dzień temu:
Ja bym chętniej widział takich jak Jean Meslier 
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3374)
2
odpowiedzi
|
Peppone
2 dni temu
|
duch69
2 dni temu
|
|
|
I. Iniekcyjny - Proszę podwinąć rękaw do szczepienia. - Och, a w pupcię można? - Można, ale najpierw panią zaszczepię. II. Polityczny Nie da się na dłuższą metę prowadzić polityki kija i marchewki. Szybciej zjedzą marchew, niż zużyje się kij. III. Naukowy Instytutowi Botaniki skończyła się kapusta na badania naukowe. IV. Filozoficzny Czy jeżeli wampir wystartuje w wyborach, to należy postawić na nim krzyżyk? Bonusowy Pisowsk ie "A za PO..." przypomina mi wymówki degenerata, który urywa ręce ofierze i wypomina, że ktoś jej wcześniej obciął paznokcie.
duch69
odpowiedział
2 dni temu:
„II. Polityczny" W historii ludzkości byli tacy, którym brak „marchewki" jako instrumentu sprawowania władzy nie przeszkadzał. Wydaje mi się, że kaczoresku podąża ich śladem.
|
HP
|
|
|
Nooo ... Doczekaliśmy się ;)
15
odpowiedzi
|
Xanthus
2 dni temu
|
shuy
1 dzień temu
|
|
|
Będzie banknot z Lechem Kaczyńskim - Jutro zamierzam zaakceptować i złożyć uroczysty podpis na wzorze 20-złotowego banknotu kolekcjonerskiego "Lech Kaczyński. Warto być Polakiem" - zapowiedział prezes NBP Adam Glapiński. - Banknot zostanie wprowadzony do obiegu w nakładzie do ok. 80 tys. sztuk z okazji Święta Niepodległości w listopadzie. Jutro ten banknot podpiszę - dodał szef NBP. Poniżej orientacyjne ceny emisyjne i rynkowe wcześniej emitowanych banknotów kolekcjonerskich NBP: 1. banknot kolekcjonerski 50 zł Jan Paweł II 16 X 1978 - 2 IV 2005 (cena emisyjna 90 zł - rynkowa 95 zł) 2. banknot kolekcjonerski 10 zł 90. rocznica odzyskania niepodległości (cena emisyjna 15 zł - rynkowa 95 zł) 3. banknot kolekcjonerski 20 zł 200. rocznica urodzin Juliusza Słowackiego (cena emisyjna 29 zł - cena rynkowa 60 zł) 4. banknot kolekcjonerski 20 zł 200. rocznica urodzin Fryderyka Chopina (cena emisyjna 50 zł - cena rynkowa 55 zł) 5. banknot kolekcjonerski 20 zł 100. rocznica przyznania Nagrody Nobla Marii Skłodowskiej-Curie (cena emisyjna 47 zł - cena rynkowa 55 zł) 6. banknot kolekcjonerski 20 zł 100. rocznica utworzenia Legionów Polskich (cena emisyjna 60 zł - cena rynkowa 160 zł) 7. banknot kolekcjonerski 20 zł 600. rocznica urodzin Jana Długosza (cena emisyjna 72 zł - cena rynkowa 95 zł) 8. banknot kolekcjonerski 20 zł 1050. rocznica Chrztu Polski (cena emisyjna 75 zł - cena rynkowa 280 zł) 9. banknot kolekcjonerski 20 zł 300-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej (cena emisyjna 60 zł - cena rynkowa 70 zł) 10. banknot kolekcjonerski 20 zł stulecie odzyskania niepodległości, Józef Piłsudski (cena emisyjna 75 zł - cena rynkowa 120 zł). 11. Banknot kolekcjonerski o nominale 19 zł upamiętniający 100-lecie powstania Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. (cena zakupu 80 / 100 zł - cena rynkowa ok. 500 zł. Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/waluty/aktualnosci/…aign=firefoxJa nie rozumiem tylko dlaczego nie obaj bracia K.??? I dlaczego tylko 20zł ...
shuy
odpowiedział
1 dzień temu:
Jarka na awers, Lecha na rewers. Przyda się, żeby zawsze wygrać flaszkę w orła czy reszkę. Nominał 99 gr.
|
HP
|
|
|
Co złego Was dziś spotkało?
29
odpowiedzi
|
Gogosiek
2 dni temu
|
Gogosiek
1 dzień temu
|
|
|
Ja nie zauważyłam w pomidorówce niepokrojonej marchewki i musiałam ją wyławiać z toalety. Wygrałam
Gogosiek
odpowiedział
1 dzień temu:
Nic, co związane z PKP, nigdy mnie nie zdziwi 
|
PP
|
|
|
WUMO [7-9/4]
12
odpowiedzi
|
Ynez
2 dni temu
|
kashpir
1 dzień temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Mrówkowy
35
odpowiedzi
|
kocia_mama
2 dni temu
|
Krzychpl
1 dzień temu
|
|
|
Mogłabym poszukać w Google, ale JM jest lepsiejsze. Szukam instrukcji wykonania pułapki na mrówki. Takie zwykłe. Płytki nie pomagają. Warunkiem jest bezpieczeństwo kota. I ma nie śmierdzieć.
Krzychpl
odpowiedział
1 dzień temu:
:jabba_the_hutt tak jak idą po śladach czy sobie przekazują wskazówki, tak też trupy poprzedników dają im do zrozumienia że gdzieś się nie opłaca iść
|
HP
|
|
|
Awwwww... to jest inteligencja
|
Jez_z_lasu
2 dni temu
|
Jez_z_lasu
2 dni temu
|
|
|
|
KM
|
|
|
Njusowo z komisji Smoleńskiej
4
odpowiedzi
|
elprezesso
2 dni temu
|
elprezesso
2 dni temu
|
|
|
Z przecieków niezależnej komisji smoleńskiej. To był zamach! Podczas przelotu nad terytorium Białorusi, dwóch zidentyfikowanych sprawców Stjopa (7 l.) oraz Saszka (5 l.) Zamachali w kierunku polskiego samolotu wznosząc okrzyki brzmiące w wolnym tłumaczeniu "Panie Pilocie - dziura w samolocie" z uwagi na małoletni wiek sprawców oraz napięte stosunki dyplomatyczne nie podjęto żadnych działań. Były trzy wybuchy ! Jak ustaliła niezależna komisja smoleńska, na pokładzie były aż trzy wybuchy! Zgodnie z kolejnością, dwa wybuchy złości oraz jeden wybuch paniki. Natomiast tuż po katastrofie nastąpiła seria pomniejszych wybuchów ekscytacji, euforii oraz źle pojętej radości we wszystkich redakcjach, które dzieląc skórę na niedźwiedziu podliczały zyski ze sprzedanych nakładów swych treści, dodatków specjalnych, płyt, plakatów itp. Wniosek końcowy: Życzę wam wszystkim, abyście w zdrowiu doczekali rzetelnego raportu komisji pod przewodnictwem Antoniego. Innymi słowy bądźcie zdrowi i nieśmiertelni
elprezesso
odpowiedział
2 dni temu:
:bajgiel jeśli na myśli jest ten czarny pasek na każdej z telewizji, to ja mam nawet 5letnie wyleżakowane ciemne piwo, i zakładkę w książce Haška w której to Švejk pije owe ciemne żałobne piwo
|
HP
|
|
|
Książę Filip ponoć RIP
16
odpowiedzi
|
amiz74
2 dni temu
|
pies_kaflowy
2 dni temu
|
|
|
Jak w tytule...
https://tvn24.pl/swiat/ksiaze-filip-nie-zyje-…-lat-5064382
pies_kaflowy
odpowiedział
2 dni temu:
:brood_k To pewnie mu kto inny napisał i wrzucił za niego.
|
HP
|
|
|
LoTR w wersji ZSRR, błagam niech ktoś zrobi napisy do tego
7
odpowiedzi
|
Maciek_Cherokee
2 dni temu
|
waldek52
2 dni temu
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=vquKyNdgH3shttps://www.youtube.com/watch?v=oLevCLNnLmg Trzeba by sporo piwa wypić i fajkowego ziela wypalić żeby zasiąść i obejrzeć to dzieło :P
waldek52
odpowiedział
2 dni temu:
Ojej!! Nie oglądałem! Napiszcie czy z siedziby Saurona (jeśli tak się nazywa) widać Plac Czerwony?? 
|
HP
|
|
|
obajtkowizmowi mówimy stanowcze raczej nie
8
odpowiedzi
|
zyggi
2 dni temu
|
pies_kaflowy
2 dni temu
|
|
|
|
PP
|
|
|
Może to i nadmierne uproszczenie, ale coś w tym jest
43
odpowiedzi
|
Krzychpl
2 dni temu
|
Krzychpl
2 dni temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Czemu oni się tak boją tych górników?
35
odpowiedzi
|
skijlen
2 dni temu
|
TzTesla
2 dni temu
|
|
|
,Jak informuje PGG, pieniądze z pożyczki od PFR mają zostać przeznaczone na regulowanie: zobowiązań handlowych (w tym zakupy towarów i materiałów), wynagrodzeń i kosztów świadczeń pracowniczych, zobowiązań publiczno-prawnych (opłaty i podatki) oraz innych wydatków związanych z finansowaniem bieżącej działalności firmy. Ich spłata ma nastąpić do 28 lutego 2025 r. Joanna Flisowska, koordynatorka zespołu ds. klimatu i energii w Greenpeace Polska, alarmuje jednak, że sama spółka - w obecnych realiach ekonomicznych - nie ma szans na spłatę pożyczki. - Zamiast sensownych rozmów na temat tego jak wygaszać kopalnie PGG i przygotować nowe miejsca pracy na Śląsku, rząd decyduje się na podanie kroplówki biznesowi, który dawno przestał się opłacać. To pieniądze wyrzucone w błoto, tym bardziej że wiele branż, które ucierpiały z powodu kryzysu wywołanego przez COVID-19, nie ma szans na takie wsparcie rządu - argumentuje Flisowska. Bogusław Ziętek, przewodniczący „Sierpnia 80”, w rozmowie z "Wyborczą" przyznał już kilka tygodni temu, że środki z PFR "obiektywnie należą się" PGG. - Pamiętajmy o tym, że z powodu pandemii kopalnie miały w minionym roku przestoje, które wpłynęły na sytuację spółki. Nie łudźmy się jednak: zastrzyk pieniędzy z PFR nie uratuje PGG, a pozwoli jedynie przetrwać jej najbliższy czas - oceniał szef Sierpnia '80.' https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26960771,pgg-otrzyma-miliard-zlotych-pozyczki.html Jebane święte krowy. Jak te drugie czarnuchy
TzTesla
odpowiedział
2 dni temu:
Te ciule co jeżdżą do stolicy palić opony to ciul nie górnicy. To ekipa tego debila dudy - nie, tego drugiego debila, zbieżność nazwisk - co to łapska tylko potrafią wyciągać po nie swoje a uczciwie na grubie ani dnia nie przepracowali aka. „związki zawodowe”. J€bać prądem bez litości 
|
SA
|
|
|
EZB 1/4 finału cz.2
2
odpowiedzi
|
fizyk1976
2 dni temu
|
wtjp
1 dzień temu
|
|
|
13.04.2021 (21:00)
Chelsea - FC Porto
PSG - Bayern Monachium HIT
14.04.2021 (21:00)
Borussia Dortmund - Manchester City HIT
Liverpool - Real Madryt
wtjp
odpowiedział
1 dzień temu:
13.04.2021 (21:00) Chelsea - FC Porto 2-0 PSG - Bayern Monachium HIT 2-2
14.04.2021 (21:00) Borussia Dortmund - Manchester City HIT 1-2 Liverpool - Real Madryt 4-1
|
PP
|
|
|
Hyh.
2
odpowiedzi
|
skijlen
3 dni temu
|
kosmolot
2 dni temu
|
|
|
kosmolot
odpowiedział
2 dni temu:
swobodnie...
|
HP
|
|
|
Brypost
7
odpowiedzi
|
Liiina
3 dni temu
|
somsiad
2 dni temu
|
|
|
Kto rano wstaje, ten diabłu dzieci kołysze czy jakoś tak  No to
somsiad
odpowiedział
2 dni temu:
znad
|
HP
|
|
|
Marysieńka
1
odpowiedź
|
bulcyk22
3 dni temu
|
mika_p
2 dni temu
|
|
|
Jan Sobieski (1629-1696) i Maria Kazimiera d'Arquien (1641-1716) swą miłosną historię rozpoczęli jeszcze kiedy Jan był kawalerem, a Marysieńka żoną ordynata Jana Zamoyskiego. W warszawskim kościele karmelitów ślubowali sobie dozgonną miłość i wierność. Przez długi czas trwała korespondencja między zakochanymi, która aby nie stać się przyczyną skandalu, została przez nich w znacznej mierze zaszyfrowana. Marysieńka występowała w niej jako Jutrzenka, Róża, Astrea lub Esencja. Sobieski zwał się Celadonem, Jesienią lub Prochem. Małżonek „Sobiepan” Zamoyski uzyskał tak urocze miana, jak Fujara, Makrela i Koń. Uczucie między Sobieskim a panią na Zamościu nieodmiennie zwane było pomarańczą, a ich listy – konfiturami. I choć – jak nieortograficzną polszczyzną pisała Marysieńka - „Rusza [Róża] zawsze jednaka w pomarańczach swoich”, zachodziła z mężem w ciążę i nie mogła się zdecydować na ostateczne zerwanie z nim, licząc w związku z ciągłymi chorobami małżonka na to, że niedługo zostanie posażną wdową. Nie zawiodła się w swoich rachubach. W 1665 roku Zamoyski zmarł, a Marysieńka poślubiła Sobieskiego. Ciekawostki z dziejów rodów panujących
mika_p
odpowiedział
2 dni temu:
Nooo... po takim treningu parę pokoleń później Enigma to byla już fraszka
|
KM
|
|
|
I co dalej?
3
odpowiedzi
|
QBENCJUSZ
3 dni temu
|
orko
2 dni temu
|
|
|
I?
orko
odpowiedział
2 dni temu:
:dudi_ nie, jeszcze poczekajtam.
|
HP
|
|
|
Drapał pies Dudę czy innego Ziobrę
25
odpowiedzi
|
gatinha
3 dni temu
|
Another
2 dni temu
|
|
|
W całym kraju padają różne schrony i prywatne przytuliska dla zwierząt. Wycofują się darczyńcy, mniejsze wpływy z 1% bo ludzie tracą pracę (wbrew temu co mówi Morawiecki - ale jego tez drapał pies), restauracje nie przekazują swoich nadwyżek. Kochani, może byśmy tak, każdy z nas wpłacił na konto najbliższego schronu/przytuliska stówczynę? Albo jak ktoś ma warunki w domu to wziął na tymczas jakiegoś kundelka czy kotka i w ten sposób odciążył dotychczasowych opiekunów? Ja na pewno robię przelew do swojego schronu i mam plan oblecieć jutro z tą inicjatywą ludzi z pracy. Niechby chociaż połowa z nich dała ze dwie dychy to już coś. Chyba nie bardzo durne?
Another
odpowiedział
2 dni temu:
:manecki Ja od lat wspieram moje lokalne schronisko, z którego miałem/mam kilka źwierzaków.
|
PP
|
|
|
Chcę wierzyć, że to są bierki szachowe
7
odpowiedzi
|
Djbanan
3 dni temu
|
I_drink_and_I_know_things
3 dni temu
|
|
|
I_drink_and_I_know_things
odpowiedział
3 dni temu:
Gambit królowej 2?
|