Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 4839 osób, w tym 695 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik zulus666
NAKLEJKA
Mieliśmy my sobie biuro, za ścianą którego mieścił się sklep. Taki z serii "To i Owo" - wszystko tam można było kupić... Był np. serek 6 różnych firm... ale tylko czosnkowy. Była sprzedawczyni, która jak zaprogramowana, 6 razy dziennie, mówiła "miłego dnia"... Ale to mało istotne, sklep upadł. W związku z powyższym, udało nam się wynająć owo pomieszczenie i powiększyć sobie biuro. Przesunęliśmy wejście tak, że wchodzi się do nas jak do byłego sklepu. Mam swoją izolatkę zaraz za tymi drzwiami, jestem jak firewall... Ale do czego zmierzam... Na drzwiach prowadzących do mojego gniazdka, jest przyklejona naklejka, której za Chiny ludowe nie potrafię odkleić, a i moi współpracownicy jakoś się do tego nie kwapią... Na wyżej wspomnianej naklejce widnieje napis:
Polska Agencja Prasowa informuje:
Dzisiaj w Hanoi prezydent Laosu Khamtay Siphandone spotkał się z premierem Kambodży Hun Sen’em, prezydentem Singapuru Sellapan Rama Nathan’em i prezydentem Chin Hu Jintao. Mitingowi przewodniczył prezydent Wietnamu Tran Duc Luong.
Jak oni się, ku*wa rozpoznawali, Polska Agencja Prasowa nie informuje.
by w_irek
* * * * *
Pełnia lata, urocza miejscowość nadmorska w Chorwacji.Z niewielkiego drewnianego pomostu wcinającego się w morze, uniósł się w powietrze mężczyzna na paralotni ciągniętej przez motorówkę.
Kiedy był już na właściwej wysokości, obserwującym ten wyczyn gapiom z plaży, ukazały się spadające spodenki kąpielowe.
Pomysł by ciacio & neoque
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o nie wypaczonej psychice odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
PATYCZEK
Miałam może z 7 lat, gdy pozwolono mi po raz pierwszy wyjść samej na podwórko przed blokiem. Bawiłam się z kolegą gdzieś w piaskownicy i ktoś wpadł na pomysł (znając życie pewnie ja), żeby pobawić się w "masz go". I tak zaczęliśmy się gonić po trawniku, przez piaskownicę, między drabinkami, pod zjeżdżalnią, aż wylecieliśmy na betonowy dreptaczek. Pamiętam tylko tyle, że ja uciekałam a on mnie gonił. Chciałam wskoczyć z powrotem na trawnik, ale moje małe nóżki potknęły się o krawężnik i wylądowałam w jakichś krzakach. Gdy się z nich wygrzebałam, okazało się, że moja broda nabiła się na suchy, wystający badyl, który oczywiście przebił ją na wylot i omijając dziąsła i zęby (na szczęście!) zatrzymał się przy samym podniebieniu. Kolega był w szoku. A ja wpadłam w panikę. Krew się lała, a badyl za cholerę nie chciał się ruszyć z brody.
Kliknij w powyższy link i zobacz filmik (wmv ok. 4 MB) z aktualnym rekordzistą! A następnie dużo ćwicz i przyślij do nas filmik dokumentujący pobicie rekordu. ;)
Gdy miałem około 5-6 latek, mój staruszek prowadził zakład blacharski i nawet mieliśmy telefon. Dziwnym trafem w tym młodym wieku miałem kobiecy głos, bardzo podobny do głosu mojej mamuśki. Telefonu nie było w zakładzie tylko w domu, więc najczęściej musiałem je odbierać. Po pewnym czasie znudziło mi się wyjaśnianie że nie jestem żoną tylko synem a pytania były zawsze te same: "Dzień dobry, zastałem/am męża" i odpowiadałem: "Zaraz poproszę lub nie ma męża". Kiedyś pewien pan zadał mi to samo pytanko, a ja standardowo odpowiedziałem że nie ma męża, wtedy pan zapytał: "A czy mogła by pani coś zapisać" a je bardzo szczerze odpowiedziałem: "Ale ja nie umiem pisać!" Przepraszam mamusiu!
by W_mruk
* * * * *
Dzień zaduszny, idziemy na cmentarz. Nagle spostrzegłam że mój kochany ślubny (prosto od fryzjera - potężny i łysy ) został nieco z tyłu z Agą (3l) i kupuje jej obwarzanki.
Czy ktokolwiek widział żonę porucznika Colombo?
Bierne palenie zabija.
Foto: Jan Żdżarski Jr / www.junior.art.pl
A publikujemy je ponownie ponieważ nie wszystkim wystarczyło wymyślenie tytułu i poszli krok dalej... I okazało się, że we wtorek, na naszej stronie głównej, popełniliśmy karygodny błąd i zdjęcie zostało opublikowane nieprawidłowo.
Czy to nie powinno być raczej tak jak poniżej? No zobaczcie sami:
Kubek - urządzenie kuchenne składające się z jamy bez ustnika
Ogień - zjawisko fizyczne polegające na termicznym psuciu napotkanych przedmiotów oraz personelu.
Mróz - zjawisko fizyczne powodujące twardnienie wody.
Rzeka - przeszkoda terenowa o wilgotności 100%.
Kamikadze - konstrukcja lotnicza nieprzystosowana do lądowania.
Lustro - element symulujący żołnierza.
Laboratorium z elektroniki, dr S.:
Koledzy mieli akurat doświadczenie z doktorem, który miał w zwyczaju opie*****ć nas za wszystko. Zawołali go więc, żeby sprawdził poprawność podpięcia układu. Na reakcję dr nie trzeba było długo czekać:
- No nie, co za debile! Podpięli oscyloskop do masy! Przecież to ma być... (chwila wahania)... to ma być do masy podpięte!
AISD:
Wykłady mamy z doktorem, który olewa je jeszcze bardziej niż grupa. Prowadzi je z prezentacji multimedialnej, przygotowanej chyba przez asystentów i tak pewnego dnia:
30 MILIARDÓW LUDZI MA OGLĄDAĆ 64 MECZE MISTRZOSTW ŚWIATA:
- 30 miliardów ludzi?- No właśnie
- Łączna liczba, jaka będzie oglądać wszystkie mecze
- Może miał na myśli mistrzostwa w 2106, wtedy to może i będzie 30 miliardów ludzi
- a myślałem, że tyle na jednym stadionie...
"Skarga na lokatorów z lokalu nr... wymuszających ze swoimi agentami ochrony haracze i okupy. Z uwagi na fakt rejestracji firmy prywatny wywiad – kontrwywiad, dzięki ministrowi....(uuuu)) i generałowi....(fiufiu) nasyłają na mnie kolegów Ziuty K. i jej siostry.
* * * * *
- Wasze najostrzejsze zdjęcie? Ciekawi mnie jakie macie super ostre ujecie?
- Twoją twarz.
- Ja sfotografowałem żyletkę tak, że widać na niej szczerby.
- Ja ostatnio zrobiłem zdjęcie swojej pustej lodówki.
- Musztarda sarepska na nożu.
- Ja ostro ująłem temat.
- Moja teściowa w koszuli nocnej.
Sytuacje codzienne:
Braccae tuae aperiuntur.
Masz rozpięty rozporek.
Subucula tua apparet.
Gacie ci wystają.
Ne auderis delere orbem rigidum meum!
Ani się waż formatować mój dysk!!
Mellita, domi adsum.
Kochanie, wróciłem.
Raptus regaliter.
Wydymany bez mydła.
Se non e vero, e ben trovato.
Poseł Donald Tusk:
Jedno wiecie na pewno, to, że wszystko musi być pod waszą kontrolą. To jest istota dzisiejszej debaty – chorobliwa potrzeba kontrolowania wszystkiego i wszystkich.
Otóż nie ma już Prawa i Sprawiedliwości. Wiecie, kogo widzę w tym pierwszym rzędzie? Andrzeja Leppera.
Andrzej Lepper nie musi dzisiaj pilnować tej Izby i paktu stabilizacyjnego? Wiecie państwo dlaczego? Bo dzisiaj okrzyk „Balcerowicz musi odejść” wznosi Jarosław Kaczyński. To po co ma się Andrzej Lepper męczyć? Ma wykonawcę swojego projektu gospodarczego.
Foto: Jan Żdżarski Jr / www.junior.art.pl
Oto typowa sytuacja w dyskotece, a ten superfacet siedzący przy schodach już zna nasz sekret i go wykorzystał:
Wszystkie kobiety zwróciły na niego uwagę i często spoglądają w jego stronę. Zastanawiasz się pewnie cóż on ma takiego w sobie czego ty nie masz? Dlaczego wszystkie kobiety patrzą tylko na niego, a pozostali, obecni na imprezie mężczyźni, stali się dla nich jak powietrze?
Pewnie zastanawiasz się teraz czy to dlatego, że...
Korespondent Pepponienko z agencji TASS donosi:
Estońska obrona przeciwlotnicza nie wierzy w istnienie samolotów ponaddźwiękowych.
Na dworcu w Kiszyniowie znaleziono bombę. Rosyjskie Ministerstwo Obrony jest zaniepokojone; to już piąta znana bomba na wyposażeniu mołdawskiej armii...
Z kronik akademii wojskowej
- Chciałbym zostać kontraktowym i Rosji służyć!
- A co Ty potrafisz? - pyta go generał.
Z archiwów JM |
|