– Czego ty człowieku, k…, prowokujesz. Ja doceniam, że jesteś odważny chłop i nie spier… jak reszta, ale nie prowokuj, bo, k…, człowieku, zniszczą cię. Nie działaj przeciwko, stań sobie, k…, grzecznie z boku. Podpisałeś petycję, k…, a po co, do czego, 10 osób was podpisze na 100?

https://m.youtube.com/watch?v=wuyCUQbCFgI&feature=youtu.be


https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/nie-prowokuj-bo-cie-zniszcza-nagrano-rozmowe-dolnoslaskich-dzialaczy-pis/5ketb9s,79cfc278


Dziennikarze "Gazety Wyborczej" skontaktowali się z Kamilem Zielińskim, którego dotyczy nagrana rozmowa. – Nie jestem się w stanie do tego odnieść – mówi. – To nagranie zostało zdobyte bez wiedzy osób tam nagrywanych. Dla mnie to jest zwykłe koleżeńskie świństwo. Jeśli ktoś idzie na prywatne spotkanie i je nagrywa, to wykracza poza normy moralne - uważa polityk

Po tytule myślałem, że dalej są wałkowane urodziny Piaska

Całe szczęście, że to nie była urodzinowa prywatka, bo wtedy te słowa, które padają byłyby pożałowania godnym dowodem upadku moralnego i karygodnym przykładem braku manier oraz jakiejkolwiek kultury. Ale skoro to spotkanie polityków PiS to chyba wszystko spoczko - każdemu się może zdarzyć.

I nie jedli ośmiorniczek!

https://youtu.be/iZYGUE7ig34

mnie zastanawia, czy kiedykolwiek w dziejach, jakoś bardziej trwale i nie w wyniku wyskoku idealistycznego oszołoma, z przeciwnikami politycznymi walczono, aby zapobiegać korupcji, a nie zwalczać konkurencję do żłoba własnej

Przeraża mnie ta "moda" na nagrywanie. Przecież oczywistym jest, że inaczej mówimy na wystąpieniach publicznych, inaczej mówimy w pracy, inaczej mówimy w domu a inaczej mówimy na spotkaniach towarzyskich.

No i raz - to świństwo że w ogóle jakaś menda cichaczem to nagrywa.
Dwa: świństwo, że ktoś traktuje nagrania jako oficjalne stanowisko.

Kurde, jak jestem z Zenkiem na imprezie firmowej, to "Panie Prezesie, bardzo proszę o zapoznanie się z raportem finansowym, i po akceptacji przesłanie go do Centrali". A jak jesteśmy na imprezie to wiadomo że przyjmie to formę "Zenek, weź mi tu nie pi*dol, wszyscy wiemy że ten raport to radosna twórczość i wyladuje w - nie, Mariusz, już nie polewaj! ... na czym ja skończyłem...a, wiem, tak ze Zenek, wyślij to na górę bo nam jaja urwą, a wiedz, ta Jadźka z HR, no, fajne ma cyce, ale to stara k*rwa tylko dybie na nasz zespół i szuka haka, suka. Zenek, poszczaj kwity dalej, k*rwa i podrzuć do Miecia, niech smaruje dalej" - a potem zdziwko że jak tak można "Rurku, stół jest uper*olony!" i dlaczego ktoś ośmielił się powiedzieć o Pani Wicedyrekor per "suka".

:zmechu jeśli tylko słowa na K dostrzegłeś, to jestem trochę zdziwiony, bo to akuratnie mnie wcale nie zbulwersowało, ale to między tymi słowami już tak.

:zmechu

czyli jak zawsze, na spotkaniu nieoficjalnym człowiek szczerze gada...

Update: naczelnik wywalił z pisu wszystkich pisowców z Wałbrzycha

:brtk Kaczalnik!!! wywalił!

Andrzej Saramonowicz na fb:

Kaczyński zlikwidował wałbrzyski PiS za słowa, które padają w każdym innym PiS-ie, lokalnym i centralnym, tylko nie zostały nagrane. A może i zostały, lecz nie są jeszcze opublikowane.

:brood_k Trzeba być bardzo naiwnym, by wierzyć, że w innych okręgach jest inaczej, a patrząc na wyniki wyborów od 5 lat i aktualne sondażowe poparcie, oraz zaufanie do liderów można być pewnym, że tak właśnie wyborcy wierzą :/

:brood_k

to teraz pole do popisu - podsłuch na każdym spotkaniu i zobaczymy przy którym wycieku zatrzyma się likwidacja

:acecorp No właśnie sam to chciałem napisać. Nagrać wszystkie spotkania PiS, po czym nastąpi rozwiązanie wszystkich lokalnych struktur. Działacze w poszukiwaniu zajęcia przejdą do Platformy, a Platfoma się przemianuję na Platformę i Sprawiedliwość. Po czym oba PiSy przejdą do długotrwałej wojny pozycyjnej na wyniszczenie. Jeden będzie miał 235 głosów, a drugi 238. Część się nakłada, ale nie z takimi rzeczami sejmowi informatycy sobie radzili .

Już mają narrację. Nie wypowiadają się nt meritum tylko opowiadają o "tamtych" taśmach i że ich bohaterowie nie zostali usunięci. Tym sprytnym manewrem porownuje się wagę spraw i okazuje, że są lepsi. Typowe pisiorstwo. Nigdy nie pogadasz o czym chcesz. To oni gadają o czym oni chcę. Grilują stare gówna.