Lubię go i nie dziwi mnie zazdrość, ale jednak przycebulił
"Jeżeli obozy były rozkładane a liny wieszane przez kolegów na tlenie. Ponadto jeżeli w razie czego ten tlen był w każdej chwili dostępny. To mamy coś pomiędzy wejściem z tlenem a bez"
Aż chciałoby się zapytać, jak traktować wejścia innych ekip, kiedy bagaż noszą i obozy rozkładają nepalczycy
"Jeżeli obozy były rozkładane a liny wieszane przez kolegów na tlenie. Ponadto jeżeli w razie czego ten tlen był w każdej chwili dostępny. To mamy coś pomiędzy wejściem z tlenem a bez"
Aż chciałoby się zapytać, jak traktować wejścia innych ekip, kiedy bagaż noszą i obozy rozkładają nepalczycy