Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > TO NIE JEST TAK JAK MYŚLISZ...
czujnyjakpiespotrojny
Diabeł zawsze siedzi w szczegółach. Nie wiem czego oczekujesz po ogolnikowym wrzucie w Narzekalni. Nawet wsparcie Cię i utulenie jest na wyrost, bo może sama sobie nagrabiłaś?
Muszą być szczegóły i odpowiedzi na pytania. Sprobuj pójść do psychologa behawiorysty, praktyka. Znam świetnego w Warszawie jakby co.
Macie problem, to widać. Tylko jak rozwiazać i czy się da?
Z postu widać, że nie umiecie w rozmawianie. Nie wiadomo kto bardziej. Z opisu widać, że on ale to Twoja relacja.
Kazdy mial w zyciu rózne przejscia. Mnie szczególnie sobie upodobały. Ale zyję i mam zamiar nadal. Walcz, rozwiazuj problemy, nie musisz wszystkich, cześć olej i kochaj. Jak ktoś nie da się kochać zmień go. Szkoda zycia.
Ostatnio edytowany: 2020-08-07 06:57:22

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:czujnyjakpiespotrojny z ciekawości... Jak można sobie nagrabić żeby wielokrotna zdrada była akceptowalna i można było zrzucić winę na osobę zdradzaną? Bardzo mnie to nurtuje, podaj proszę przykłady takich sytuacji.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

nevya
nevya - Bojownik · 3 lata temu
:gogosiek , to banalnie proste, odpierdalasz jakąś lipę, a później czujesz się głupio, więc zastanawiasz się co drugą strona robi nie tak, żeby obarczyć ją odpowiedzialnością za swoje winy np. "byłeś tak zajęty walką z rakiem, że mnie nie wspierałeś i trafił się on" - no bo to o dziwo różnych płci dotyczy.

czujnyjakpiespotrojny
:gogosiek
Proszę uprzejmie:
Idąc za katolickim nauczaniem przyszła żona stanowczo domaga się respektowania zasady wsadu po ślubie. Przyszly małżonek zaprawiony w bojach idzie na to. Niby czego ma się obawiać, nie jedną ptaszynę nauczył latać.
Ale się przewiozł. Wziął katotalibkę. Tylko watykanska ruleta, zero gumek, prochów dzień po czy przed, ma być po Bożemu. Seks w wykonianiu prawdziwych katoli jest odarty ze spontanicznosci, zaplanowany, ryzykowny i rozpaczliwie go mało.
Watykańska ruleta zawodzi. Przychodzi na swiat trojka dzieci.
A oni nie są gotowi na następną trojkę. Zona sama się juz bojąc wyznawanej filozofii zamiast ja olać, proponuje rezygnację z bliskosci lub tak ją racjonuje i ze strachem w oczach, że sie odechciewa wszystkiego. No i masz gościa w wieku lat 40, pełnego temperamentu byka, ktory ma zrezygnować z bzykania. Dogadać się nie da rady. Jedyne odpowiedzi to wskazywanie na encykliki i jakieś inne katolockie hipokryzje. Zatem gostek ma wybór, kłusowanie lub dwie cegły i modlitwa. Trudny wybór no i te palce, mozna przytrzasnąc. Jak się wkurwi będzie klusował ostentacyjnie. Co z tego, że wszystko inne w rodzinie gra skoro masz mieć zęby w ścianie i na babcie klozetowe patrzysz z apetytem.
Moze gostek tak ma i jakoś siebie realizuje? Ale pogrywa, nie mówiąc dlaczego.

Może byc bardziej prozaicznie. Jest im w lóżku słabo. Może laska straciła apetyt, moze zmatroniała a moze zlewa jego porzeby. Może zle sie dobrali, jego libido jest dla niej nieosiagalne.
Moze przyczyny są jeszcze inne. Moze ona to wkurwiajaca Wielepa, tak mu doklada, ze ucieka w jakies relacje. I to nie musi byc tylko dupczenie. Moze po prostu ktos go wysłucha.
Czemu jeszcze są razem? Dobre pytanie. Dzieci, papier, majątek, rodzina, różne zależności, zobowiazania...słabe to ale jest.
W relacji ważne jest zaufanie i akceptacja oraz danie partnerowi trochę swobody. Laska jak zabierze to wszystko dziwi się, że facet spada i nawet dobre łóżko go nie zatrzyma.
No i komunikacja. U nich zawodzi, to katastrofa. Trzeba umieć się komunikować. Ktoś tu wyraznie nie chce.
Może autorka potrafi tylko rozmawiać o jego klikaniu. Na resztę ma wywalone. Kto to wie? Nie wierzę jednostronnym relacjom, zwłaszcza bez konkretów. Ja przynajmniej jakies konkrety probowalem tu rozkminic. Trzeba nieco odwagi by wywalić flaki na stół by wszyscy grzebali. I to na forum bezlitosnych świrów, ktorzy na większość wrzutow odpowiadają : " nie zesraj się". Jedna odpowiedz na dziesięć jest warta uwagi.

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:czujnyjakpiespotrojny ileż wymówek w jednym poście...40 letni byczek z trójką dzieci wiedział od samiutkiego początku na co się pisze. Nie podołał temu na co sam się godził? Z klasą się rozstaje i sztuka szczęścia gdzieś indziej. Następne przypadki to już w ogóle kosmiczne niepowodzenie. Nie dogrywają się? Żona wielepa? To zamiast robić z nią dzieci pracuje się nad związkiem. Nie udaje się? Trzeba się rozstać. Twoje "rozwiązania" są najzwyczajniej w świecie żałosne.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
:gogosiek - tu się zgadzam w zupełności z :nevya - chcesz psa uderzyć, kij się znajdzie - a czy to w ogóle logiczne będzie... no na to bym nie liczyła

:iwaiwa - "masz to na co godzisz się" - tak po prostu...

czujnyjakpiespotrojny
:gogosiek nie spodziewalem się niczego innego. Solidarnośc cipek istnieje. Jest też wzajemne wspieranie tych co przegrali partnera. Zawsze to lzej zyć. To co najcenniejsze czyli zdolnośc do refleksji niech spoczywa w spokoju.
Ad wiedzy jak bedzie w zwiazku. Dziś katole wymagają zgody pisemnej na ruletę i rzeczywiscie jak ci nie pasuje masz wybor. Kiedys tak nie było. Ogolnikowy kit. Poza ttm pokaz mi ilu znasz takich talibów. Wiekszosc to hipokryci. Robią co chcą relatywizując wszystko. Katoliczki rownie czesto się pukają przed slubem, skrobią czy chodza w szkody jak pozostali.
KK utrzymuje lojebany stan wymagań wiedząc, że kazdy to zlewa. Czasem mam wrazenie, ze tak ksztaltując sumienia, th w oderwaniu od rzeczywistosci i nawet nauki chodzi im o to, by spowiedz miala te najciekawsze pierwiastki.
To dlatego znudzony ksiądz przerwal spowiedz gazdzinie pytając, czy nie spala z obcym chlopem.
Odpowiedz go chyba srednio zadowoliła. Tj ze obcy chlop to nie da pospać..
No i resumee. Jestem za walką o relację i pracę nad jej jakoscią, nad dobrą komunimacją, budowaniem zaufania, akcepfacja innosci, telerancja i empatią. Jak się nie da nic zrobic chyba lepeij szukac dalej. Po uj meczyc kogos i siebie.
Ostatnio edytowany: 2020-08-07 10:00:51

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

nevya
nevya - Bojownik · 3 lata temu
Z forum pamiętam, że jak ktoś się uskarżał na niewierną żonę to było "ciekawe jak to wyglądało po drugiej stronie, bo nic nie dzieje się bez przyczyny"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:nevya z moich ust? Bo szczerze wątpię.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:czujnyjakpiespotrojny wmawiaj sobie. Nie ma uczciwości, jest solidarność cipek. Tak jakoś łatwiej zachowywać się jak chuj, prawda?
Ostatnio edytowany: 2020-08-07 10:42:55

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

czujnyjakpiespotrojny
Uczciwosć zamkniętej na najbliższego i chętnego do poprawy relacji partnera jest jak druga dziura w dupie. Na kij komu potrzebna. Niech sobie ja oprawi w ramkę i powiesi nad łóżkiem.
Uczciwiej jest powierdzieć, że idę w pizdu i to zrobić niz kopać się z koniem.

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:czujnyjakpiespotrojny yyy co? Ja mówię o uczciwości, a raczej jej braku, u partnera, który uważa, że może sobie zdradzać, bo coś mu się w związku nie podoba.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:gogosiek ja tylko gwoli ścisłości
skoro się czai i kaja i obiecuje (niezbyt skutecznie i szczerze jak widać, ale mimo wszystko) poprawę to raczej nie uważa, że może sobie zdradzać jak żywnie mu się podoba

czujny raczej słusznie prawi - jednostronne relacje są najczęściej skażone stronniczością, siebie wybielamy, innych doprawiamy szczegółami

różnych rzeczy w życiu doświadczyłem, do zdrady może się nie posunąłem, ale dlatego, że stosownie do tego co opisuje czujny jako jedno z rozwiązań, odpuściłem sobie związek w którym byłem nieszczęśliwy, opisywane przez czujnego katolicko-ideologiczne podejście do libido znam z autopsji, tyle że się zestarzałem i jakoś to przebolałem

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:krzychpl serio? To jak się pokajam to mogę sobie kilkakrotnie puszczać kogoś kantem? A nie wydaje Ci się, że skoro ktoś robi coś wielokrotnie, wiedząc, że narusza tym pewne zasady i czyni przykrość osobie, którą ponoć kocha, to kaja się i czai z wyrachowania, bo zwyczajnie wie, że jak mu wybaczono 3 razy to wybaczą czwarty i piąty?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:gogosiek te sprawy braku uczciwosci biorą się najczęściej z braku niezaleznosci finansowej. Po obydwu stronach ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
grzesiek30siek - Superbojownik · 3 lata temu
ciekawa jest też koncepcja, że nielojalność wobec żony, jaką jest zdrada można, czy też należy odkupić kolejną nielojalnością, tym razem wobec kochanki i wyjawieniem żonie jej tożsamości - jak się domyślam po to, żeby żona mogła zrobić jej piekło, czy też rozwalić jej małżeństwo jeśli takowe ma - no bo po co innego jej ta wiedza?

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:gogosiek nie, nie możesz, i on też wie, że nie może,
to że tak robi i liczy na przebaczenie to inna brocha, ale nie pisz że uważa, że sobie może, albo że my tak piszemy

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:krzychpl ależ będę tak pisać. Gdyby uważał, że robi źle to by temu w jakiś sposób przeciwdziałał. Ja rozumiem, że wszyscy są ludźmi, rozumiem, że ktoś pod wpływem chwili albo alkoholu odwali coś niefajnego. Serio, nie popieram, ale wiem, że jest jak jest. Jeśli natomiast chodzi o osoby, które robią kogoś w ciula miesiącami i codziennie kłamią patrząc prosto w oczy, to wybacz, ale nie mam dla nich ani zrozumienia ani wyrozumiałości.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:gogosiek zrozum jednak, że nikt o wyrozumiałość nie prosi, ani że nikt go przesadnie nie broni, z wyjątkiem podniesienia wątpliwości, ze może, nomen omen, nie jest tak jak myślimy, bo relacja nie jest obiektywna i że pewne okoliczności są pominięte
zwróć uwagę, że jeśli dotrzesz do clou zastrzeżenia, to wręcz jesteś(my) jeszcze bardziej surowi niż Ci się wydaje, bo ewidentnie (skoro się ukrywa i poczuwa do jakiejś winy, przeprasza i obiecuje poprawę) zdaje sobie sprawę z nieprawidłowości swojego postępowania
i albo jest jakiś powód, który oboje powinni przepracować (bo z dupy się to nie wzięło) i rozwiązać, albo jest tak wyrachowany i cyniczny, że nie ma co ciągnąć tego syndromu sztokholmskiego

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 3 lata temu
Ale gównoburza...
Aż miło popatrzeć. . ,
A już myślałam, że nie mam żadnego talenu, a tu proszę to już kolejny raz, gdy perfekcyjnie trafiłam kijem w mrowisko.



--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dale - Bojownik · 3 lata temu
Taa. Jasne. Przyznaj się, że po raz czwarty wybaczyłaś, i teraz wstyd powiedzieć to na głos

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:iwaiwa gdzie tam, wyzwisk nie ma, przepracowujemy temat
:czujny sugeruje (a ja się z nim zgadzam), że może to jest droga do rozwiązania ;)

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:iwaiwa A nie wspominalem, zes dojebala?

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 3 lata temu
zialena82
Przyznam szczerze, że Twoja ocena sytuacji jak i mnie, do której jak najbardziej masz prawo, bo w końcu to forum, a na forum się dyskutuje, nawet odrobinę mnie korciła, by się do niej w sposób niewybredny ustosunkować.
Te afronciki Albo przyrównanie mojej inteligencji do inteligencji ameby i satysfakcja, ktora aż kipi z tego powodu

Nie będę Ci psuć zabawy. Wolę na wesoło, nie lubię na noże.

Jak cię to kręci, śmiało opiekaj mnie dalej jak prosiaka na ruszcie.Nie mam z tym problemu.

Dystans to moje drugie imię, a motto brzmi : śmieję się ze wsztkiego, ze wszystkich, A PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE

--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:iwaiwa gównoburza?! Nie fantazjuj, toż to ledwo mżawka z moczu...

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 3 lata temu
:gibss



Mówił, mówił. Jak zawsze

Może i ja się w końcu kiedyś nauczę tej Twojej intuicji, że będzie dym.


--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 3 lata temu
:poradnia

Dobra, dobra mistrzu przyznaj się, że czujesz mój oddech na karku ;)

--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

Witchie
Witchie - Bojownik · 3 lata temu
Dystans to moje drugie imię, a motto brzmi : śmieję się ze wsztkiego, ze wszystkich, A PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE

Kekw.

Swojego chłopa to widzę też zdystansowałaś xD Kekw.

--
Apathy’s a tragedy And boredom is a crime

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 3 lata temu
:witchie

Ach... Książkę by o tym napisał. Zalecam jednakże czujnie wypatrywać znamion ironi w tej historii.

Co do chłopa, przecież nie będę go już umoralniac, czy wychowywać.
Duży już jest. Sam się wysoką i w ogóle...


--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

czujnyjakpiespotrojny
Zrobiła się jałowa dyskusja. Kryterium uczciwości jest chyba najslabsze w tym bałaganie. Autorka zamiast cos dorzucić na stoł zachowuje się infantylnie. Jesli się cieszy z lekkiego podwyższenia tonow wrzutów jako gownoburzy i wypina piers ze kolejny raz jej się udało wcale się nie dziwię, że gostek kolejny raz gada z aniołem. Pasują do siebie. Mnie np wcale nie śmieszą skoki w bok w relacji. To tragedia i musi być baaardzo słabo...Niektorzy potrzebują się ciagle przekonywać ze dobrze wybrali. Zwlaszcza półprawiczki.
No bo przezyc całe zycie z jednym to brzmi koszmarnie. Niemniej za czeste sprawdzanie moze skonczyć się znalezieniem czegos lepszego i bedzie problem. Jak ktos szuka guza zwykle znajduje.

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."
Forum > Narzekalnia! > TO NIE JEST TAK JAK MYŚLISZ...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj