Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Agonia.
lachu1000
lachu1000 - Superbojownik · 3 lata temu
Wybaczcie że pisze tutaj a nie gdzie indziej, po prostu nie wiem jak dalej sobie radzić.
Od 5 lat opiekuję się swoją leżącą babcią całodobowo, do ok 3 miesięcy temu było jeszcze ok, ale potem już całkiem zaniemogła, i zaczęły się pampersy.
Najgorsze są już 3 tygodnie bardzo dużo przesypia i nie chce jeść. Do wczoraj jeszcze jadła odżywki z apteki i piła troszkę wody łyżeczką, ale dzisiaj już nic nie może, zanikną odruch połykania.
Bardzo się boje wezwać pogotowia, bo powiedziała że chce umrzeć w domu. Mieszkam na wsi i nie mam żadnego transportu, nawet publicznego. Najbliższy szpital zamknięto z powodu korony, i nie wiem gzie by ją zabrali, ale jest zakaz odwiedzin, nie chcę by umierała samotnie.
Nie wiecie jak załatwić jakieś kroplówki czy inną pomoc na miejscu?
Oraz czy to by była pomoc czy tylko egoistyczne przeciąganie cierpień? Nie wiem co robić, i jestem przerażony.
Gdy zabraknie Babci najprawdopodobniej zostanę bez środków do życia, i bez babci, która wychowała mnie jak syna.

Jez_z_lasu
Dzwoń i poproś o pomoc pięlęgniarkę środowiskową w POZ do którego przypisana jest babcia. Jeśli się odbijesz od ściany to kontaktuj się bezpośrednio z pielęgniarką z swojego lub innego POZ, w razie potrzeby zapłać. Moja babcia jak wróciła z szpitala po kilkunastodniowym pobycie o "kilka lat" starsza i bez woli do życia nie chciała wracać do szpitala. Umarła wśród swoich. Słyszałem, że obecnie w szpitalach niektórzy pacjenci dostają od rodziny tablety, żeby w razie czego zdążyć się zobaczyć, pożegnać, złączyć dłonie przez ekran.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:lachu1000 dzwoń na SOR i mów jak jest. Babcia covidem pewnie nie jest zarażona, bo przecież nie ma kontaktu z nikim tylko z Tobą.
I dzwoń szybko zanim całkiem się odwodni i nie będzie odwrotu.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 3 lata temu
nawet jak mieszkasz na wsi to można się zwrócić do Ośrodka Pomocy Społecznej

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 3 lata temu
Zakaz odwiedzin nie oznacza zamknięcia szpitala. Zadzwoń na pogotowie, a jeśli odmówią to do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 3 lata temu
Chyba nie zrozumieliście.
:lachu1000 Chyba już nie ma odwrotu? Ja bym po prostu był z babcią, chyba dla niej i dla Ciebie to najlepsze. Cokolwiek zrobisz, to trzymaj się i wielki szacun za lata opieki.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 3 lata temu
:pies_kaflowy jeśli :lachu nie wie co zrobić niech zadzwoni do ludzi, którzy wiedzą. Kto wie - może wystarczy nawodnienie i antybiotyk. Jeśli zaś okaże się, że faktycznie nie można nic zrobić albo intensywne leczenie przyniesie więcej szkody niż pożytku, to przynajmniej będzie miał spokojne sumienie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
:lachu1000 bardzo mi przykro

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Martus_87 - Bojowniczka · 3 lata temu
Zastanów się czy nie będziesz żałował,że nie zadzwoniłeś po pomoc jeśli tak właśnie zdecydujesz. Ja bym zadzwoniła i powiedziała jaka jest sytuacja, może podpowiedzą gdzie zadzwonić żeby ktoś podjechał do Was do domu. Nie nam oceniać czy to przedłużanie cierpienia, bo nie jesteśmy lekarzami i nie znamy jej stanu ale i tak ukłony za wszystko co do tej pory (z)robiłeś.

lolcat
lolcat - Superbojownik · 3 lata temu
:martus_87 Jest i druga strona. Przyjadą i wezmą babcię do szpitala. I wyrzuty sumienia, że babcia prosiła, żeby nie. Jedyne wyjście to zaprzyjaźniony lekarz, pielęgniarka. I trzym się chłopie, szacun dla Ciebie

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 3 lata temu
Bardzo współczuję
To jedyna z tych sytuacji, gdzie ciężko o dobre rozwiązanie. Myślę jednak, że warto zadzwonić po pomoc - raz, że nie będziesz z tym wszystkim sam, a dwa, że może będą jakoś w stanie ulżyć babci w cierpieniu - leki przeciwbólowe, ułatwiające oddychanie - cokolwiek będzie potrzebne.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

lachu1000
lachu1000 - Superbojownik · 3 lata temu
Dzwoniłem na 112, odesłali mnie na Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej. Przybyli panowie, zmierzyli cukier i ciśnienie. Podobno kroplówka nic tu nie da, mam podawać wodę łyżeczką w miarę możliwości i przygotować się na najgorsze.
Nie poddaję się jeszcze, może uda się coś uzyskać z przychodni w poniedziałek, jak nie będzie za późno.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:lachu1000 opatul babcię i przewietrz pokój w którym leży, żeby jej się lżej oddychało. Wiem jak debilnie takie rady brzmią, ale to naprawdę przyniesie ulgę i Tobie i babci.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:lachu1000 jeżeli babcia jest wierząca wezwij klechę na ostatnią posługę. Starszym ludziom często przynosi to ulgę i pomaga spokojnie odejść.

Persoona
Persoona - Superbojowniczka · 3 lata temu
:lachu1000 ogólnie najlepiej schłodzić organizm babci. Przewietrz pomieszczenie, sprawdź czy nie ma odparzeń na skórze (użyj dużo sudokremu). Rozmawiaj z nią dużo, zrób jej ciepły termos na brzuch. Możliwe że żołądek się skurczył i nie może przez to jeść.

--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!

Persoona
Persoona - Superbojowniczka · 3 lata temu
:lachu1000 teraz gościu kolejna sprawa. Jeśli jej żołądek przestaje działać, to już wchodzi kwestia kroplówki i leczenia szpitalnego. Jeśli sama z twoją pomocą nie pobudzi w sobie apetytu to szpital

--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!

Persoona
Persoona - Superbojowniczka · 3 lata temu
:lachu1000 Najważniejsze, żeby to wiedziała, że musi zjeść. Nawet na siłę, daj jej rozgotowane warzywa, ryż, rozwodnij dodatkowo wodą. Podawaj w małych porcjach. Dalej mów o szpitalu, żeby sama z siebie apetyt nabrała

--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 3 lata temu
:lachu1000
Masz tu na forum Brogmana, napisz do niego, na pewno coś poradzi.
Forum > Narzekalnia! > Agonia.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj