< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (3089)

18 July 2019
I. Zagadkowy

- Jak politpoprawnie powiedzieć ''stary pierdziel''?
- ''Retrogazogenerator''.

II. Rodzinny

Kłóci się teściowa z synową:
- I za co mojemu synkowi się taka żona dostała?!
- Za twoje grzechy, mamusiu...

III. Pracowy

- Gdzie pracujesz?
- Służę w FSB.
- O, to opowiedz coś ciekawego!
- O tobie czy o twojej żonie?

IV. Miastowy

- Niedługo przyjdę, jestem już przy pomniku.
- Którym pomniku?
- Tym za mostem.
- Job twoju mat', to jest Petersburg! Wszędzie są mosty! I pomniki!

V. Kochankowy

Rabinowiczowi doniesiono, że jego żona ma kochanka. Ten skwitował:
- Człowiek wykonuje za mnie mój obowiązek i to za darmo. To dlaczego ja mam się martwić?

VI. Lordowski

W rodzinie angielskiego lorda urodził się dziedzic. Od razu przydzielono mu sługę, dziesięcioletniego chłopaka. Dziedzic dorasta, służący służy, słowem wszystko tak, jak powinno być we wzorcowej, angielskiej, lordowskiej rodzinie.
Mija dziesięć lat. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Dziedzic ukończył z wyróżnieniem elitarną szkołę. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Spadkobierca z powodzeniem kończy elitarny uniwersytet. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Spadkobierca obejmuje pierwsze poważne stanowisko w rodzinnym imperium. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Senior rodu czyni dziedzica wspólnikiem. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Sir Henry'emu rodzi się potomek. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Sir Henry dostaje się do Izby Lordów. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Ojciec przekazuje sir Henry'emu rodzinne imperium. Po kolacji służący pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, przecież wiesz, że po kolacji zawsze piję tylko herbatę.
Gdzieś w Alpach osiemdziesięcioletni Sir Henry kołysze się na bujanym fotelu na tarasie z widokiem na ośnieżone szczyty. Dziewięćdziesięcioletni Barrymore, ledwo powłócząc nogami, przychodzi po kolacji na taras po tacę i pyta:
- Sir Henry, co podać? Kawę czy herbatę?
- Barrymore, teraz to już miarka się przebrała, zwalniam cię.

:peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi