< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (853)

12 May 2008
I. Polityczny Gruziński pilot bezsamolotowy po raz kolejny naruszył terytorium abchaskie. II. Słowny Z dzieciństwa jeszcze znamy słowa grzecznościowe, takie jak "dziękuję" i "proszę". Moja żona zaczęła ostatnio jednak używać słowa "lodzik". Podobno od razu zaczynam jej uważnie słuchać... III. Sobaczy - Ale ma pan psa! Ja mu kromkę chleba rzuciłem, a on mnie w jaja ugryzł! - Co pan chcesz, pies jest w porządku, po prostu samego chleba to nie zje. IV. Prezydencki Wraca Miedwiediew z roboty... i złapał Putina in figlanti z własną żoną. Pyta z wyrzutem: - Władimirze Władimirowiczu, no jak mogliście? - Wybacz, Dima, osiem lat spałem z Pierwszą Damą, siła przyzwyczajenia. V. Wieloepokowy - Czapajew, a wy jesteście za Putinem czy za Miedwiediewem? - A za kim jest Lenin? VI. Szkolny Reporter w szkole pyta Wowaczki: - Podobno macie tu najnowocześniejsze wyposażenie? - Tak, ale nie jesteśmy zadowoleni. - Dlaczego? - Ile można ścierać kredę z monitorów LCD? :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi