< > wszystkie blogi

connemara's absurdlog

Żeby wszystkim było śmieszniej.

O wódce po częstochwsku

3 October 2009
Szperając po karteluszkach znalazłem taki oto zapis pisany przed laty na kacach. Gdyby nie to, że ostatnio na tym forum wieje powagą; nie umieścił bym tego -'tworu', który aż zgrzyta rymami częstochowskimi. Ponieważ materia jest wszystkim znana, a część zapisu "przepadła", mam nadzieję że komentarze naprowadzą mnie na właściwą drogę i napiszę coś przyzwoitego. PS. Jestem na kacu i tylko dlatego robię tę wrzutkę, mając nadzieję iż czyn ten będzie mi wybaczony. Mówią :-"Od wódki rozum jest krótki" Ale przy wódce, czas się nie dłuży, Bo wódka Temu głównie ma służyć, (Każdemu z osobna, i wszystkim wraz) Żeby 'od ręki', umilić mam czas! Ma potęgować do życia ochotę, Serca otwierać, rozmiękczać cnotę, ,Brzydkie kaczątko' czynić powabnym. "Dupa Wołowa" ma czuć się -zaradnym Ma przestać razić "Wół u karety"! I nawet w żonie ujawniać ... zalety, To właśnie za to wódka jest w cenie, Że gdy się zjawi, pierzcha zmartwienie. [ ......... ... ] A efekt rośnie po czwartej secie.. Wnet "ślimak" (w przeszłości) Był (!) pierwszy na mecie. Dzieci nie wadzą nawet gdy płaczą, Najgorsza 'Cipa' czuje się maczo.. Rachityk tors ma:- "jak młody Bóg" Nawet Gołotę zwalił-by z nóg. Każdego powali, każdego zdepcze, (może a jakże! -...'gdy tylko zechce') . Denne jest tylko te dno w butelce. -Postaw następną!.Okaż- Waść serce! Następna flaszka na scenę wkracza. Rozdyma ambicje.I gusta wypacza, Siłę natury objawia dziewczynom, Te biusty prężą bo soki w nich płyną Nie "szkodzą' im- zmarszczki, sadło i latka, By wcielić się w rolę typową dla kwiatka, Nie szczędząc czasu, inwencji i sił, Wabią "motyla" by 'nektar z nich spił'. Czy szron na skroni, czy mleko pod nosem. Każdy ekspertem, każdy herosem. (już na sam widok uciekł-by wróg) Wódka "unosi "..aż zwali z nóg.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi