Przyjmuję dzielnie na klatę
absencji mej wypomnienie.
Wybaczcie, ale zajęty byłem
czysto fizycznym płodzeniem.
W nadziei że moje potomstwo
odciśnie piętno na dziejach.
Nawet już imię wybrałem.
Córeczkę nazwę : Nadzieja.
By w czasie pełnym zawodu,
Gdy Naród będize w rozpaczy
zaczęła przerzedzać szeregi
kohorty różnych pyskaczy (PiS-kaczy).
Jeżeli syn się urodzi.
To zadbam by ludzie marni
O Ewolucji słyszeli.
Nadam mu imię :Darwin.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą