Laurką z okazji Dnia ojca
wszyscy faceci się chlubią.
Brat dostał o cztery za dużo.
(Imiona nic mu nie mówią !)
Najgorsze że te laurki
wpadły też w ręce żony.
Więc brachol zamiast pierś wypiąć,
chodzi jak szerszeń wk**wiony.
Nie O TO mi chodziło..
(wyjawił nad wódki szklanką),
..gdy chciałem być posiadaczem
(bladź !!!)
Jajek z Niespodzianką !
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą