Bałwanek z transparentem "godzącym w PiS"
"Publiczny plac nie jest miejscem na tworzenie samowolnych konstrukcji"
No powiedzcie, czyż to nie wzruszające, gdy język ożywia wspomnienia? Tyle lat czekania (a niektórzy nawet tych czasów nie pamiętają!) by wreszcie komunistyczna nowomowa wróciła do łask. I znowu mamy hasła godzące w Partię! A przecież wiadomo, że partia i naród to jedno, a kto przeciw narodowi ten zdrajca!
A publiczne place jak wiadomo należą do Państwa. Wrogowie narodu, twierdzący, że publiczne oznacza "nasze" to kułacy, wyznawcy zgniłego kapitalizmu! Publiczne place mogą być tylko dekorowane pomnikami ku czci Partii i jej Wielkiego Wodza, a nie służyć do antykomunistycznej samowolki!
I bardzo dobrze że Milicja pilnuje takich spraw.
--