Potwornie absurdalny blog
Ogień i Woda - Pauline Rowson
4 January 2009
Zupełnie już spóźniony wbiegłem na peron i w ostatniej chwili wsiadłem do pociągu wiozącego mnie na wigilijną kolację. Wybierając się w podróż nie zapomniałem spakować książkowego niezbędnika. Prawie zawsze są to dwa tytuły – jeden już rozpoczęty i drugi, na wypadek, gdyby pierwszy za szybko mi się skończył. Tym razem jednak, na skutek małej pomyłki, książka „napoczęta” leżała na dnie walizy i nie miałem do niej dostępu. Sięgnąłem więc po coś nowego.
Już dość dużo wody w Wiśle upłynęło od czasu, gdy czytałem ostatnią, czysto sensacyjną, książkę. Niemal zapomniałem jak czysta potrafi być przyjemność z takiej właśnie lektury. Ogień i woda to historia detektywa amatora, który na pośmiertną prośbę przyjaciela próbuje rozwiązać bardzo niebezpieczną zagadkę. Nie jest w tym dobry, ale jest uparty i właściwe wnioski pojawiają się i tak przemawiając do jego wyobraźni. Przy okazji, w toku dochodzenia ujawniły się różne mroczne sekrety rodzinne, niewierne żony, sfrustrowane rodzeństwo, długi i spadki. Wszystko to krąży wokół dwóch środowisk – strażackiego i medycznego, choć główny bohater jest malarzem i jako taki stoi zupełnie z boku. Prawda jest taka, że nikomu jednak nie można do końca zaufać, za dobre intencje zawsze trzeba zapłacić, czasem własną krwią, a z rodziną często nawet nie warto stawać do zdjęcia – bo też nie wyjdzie dobrze.
więcej...
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty
Napędzana humorem dzięki
Joe Monsterowi
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą