Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 2968 osób, w tym 111 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik gonko
Czy oświadczenie — "Zawsze tak to robimy” nie budzi w Tobie jakiejś wątpliwości?
1. Amerykański standard szerokości torów kolejowych (odstępu szyn) wynosi 4 stopy, 8.5 cala. Prawda, że to dziwaczna liczba? A czy wiesz dlaczego taki właśnie standard się stosuje?
2. Ponieważ w ten sposób buduje się linie kolejowe w Anglii, a właśnie angielscy przybysze budowali amerykańskie linie kolejowe. Dlaczego jednak Anglicy budowali je właśnie tak?
3. Ponieważ pierwsze linie kolejowe, budowali ci sami ludzie, którzy budowali wcześniej linie tramwajowe, a tam właśnie stosowano ten standard. Dlaczego jednak stosowano tam ten standard?
- Dobry Wieczór, Czy może może Pani podać mi numer na satelitę amerykańskiego?
- Niestety nie mam go...
- Jak to Pani nie ma?! pracuje Pani w informacji i nie ma numeru na satelitę amerykańskiego?
***
- Jak długo leci samolot linii Fisher Air z Colombo?
- 11 godzin..
- Według jakiego czasu?
***
- Czy dostanę naklejki na wylot?
- Chodzi o naklejki na bagaż?
Idą wybory. A z wyborami jest zupełnie tak samo jak z losowaniem grup eliminacyjnych do Ligi Mistrzów. Nieważne kogo wylosujemy i tak żal będzie patrzeć.
Hak na ziobro - tak skończył Janosik. Nasz współczesny Janosik Andrzej L. też kończy z hakiem na Ziobro.
A w koalicji było jak w rodzinie, przynajmniej tej sycylijskiej. Taka zwykła wymiana złośliwości - Jarek posyła Andrzejowi Rybę, Andrzej w rewanżu straszy go końskim łbem.
Marcinkiewicz, Dorn, Sikorski, Zalewski, Lepper, Kaczmarek. Kto będzie następny? Jak na to patrzę przypomina mi się mój ulubiony cytat z mojej ulubionej książki:
Corporate Lesson 1 : Naked Wife
A man is getting into the shower just as his wife is finishing up her shower when the doorbell rings. The wife quickly wraps herself in a towel and runs downstairs. When she opens the door, there stands Bob, the next door neighbor. Before she says a word, Bob says, “I’ll give you $800 to drop that towel.” After thinking for a moment, the woman drops her towel and stands naked in front of Bob.
After a few seconds, Bob hands her $800 dollars and leaves. The woman wraps back up in the towel and goes back upstairs. When she gets to the bathroom, her husband asks,…
“Who was that?” “It was Bob the next door neighbor,” she replies. “Great!” the husband says, “Did he say anything about the $800 he owes me?”
Moral of the story:
Nie wiesz? To kliknij na "Czytaj dalej"...
Kategoria - "bierz klienta z zaskoczenia"
1. mniej gust i zobacz ta suknie
2. mówiący Bob Budowniczy którego piła działa
3. Vangelis -Antarctica .bezceler niemal niedostępny
4. rolki - pliiis zlitujcie sie i kupcie
5. rarytas - papier toaletowy w trzech językach
6. ostro krecona suka
7. pole orne i łonki 8,7 ha okazja
2. Przeciętny Amerykanin topi się dwa razy na godzinę.
3. Resuscytacja krążeniowo-oddechowa działa zawsze - nawet wtedy, gdy płuca masz pełne wody.
Do you accept the terms of agreement? - Czy chcesz zainstalować ten program i zgodzić się na oddanie jego twórcom wątroby?
* * *
Calculating free disk space - zwykły chkdsk potrafi to w ułamku sekundy ale my potrafimy ten czas wydłużyć do 2 minut!
* * *
Rodzaje instalek:
Express install - Wrzucimy Ci wszystko w jakieś foldery o dziwnych nazwach związanych z nazwą firmy, nazwą produktu a także imieniem chrześnicy głównego programisty.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Chińscy spadochroniarze ułożyli w powietrzu ideogram "Nie mamy gdzie żyć".
Rusyfikacja najnowszych Windowsów została zakończona. Wkrótce zostaną poddane przymusowej chrystianizacji.
Julia Tymoszenko odwiedziła rosyjską łaźnię, gdzie spotkała się z członkami parlamentu.
Na Ukrainie znaleziono duże ilości ropy. Znajduje się ona w cysternach kolejowych podróżujących z dużą prędkością z Rosji na Zachód.
SAVOIR-VIVRE
Podczas naszego pobytu w górach, nasz gospodarz przytoczył taką opowiastkę:
Podczas lekcji muzyki, której uczy w szkole podstawowej, użył sformułowania savoir-vivre. Miał kontynuować, ale widząc miny szóstoklasistów, zapytał:
- Nie wiecie, co to jest savoir-vivre?
Kręcenie główkami i pomruki dały mu do zrozumienia, że nie.
- Eee tam. Na pewno wiecie. Podpowiem wam. Jest to zbiór zasad jak należy się za...? za...?
W tym momencie najgrzeczniejsze dziewczątko w klasie, omdlewającym z przejęcia głosikiem:
The Nigeria scams riled up one person enough to write a parody spam.
X-Spam-Status: No, hits=4.3 required=5.0
tests=BILLION_DOLLARS,DEAR_SOMETHING,IN_REP_TO,ITS_LEGAL,
LINES_OF_YELLING,LINES_OF_YELLING_2,LINES_OF_YELLING_3,
NIGERIAN_TRANSACTION_1,NIGERIAN_TRANSACTION_2,REFERENCES,
SIGNATURE_SHORT_DENSE,SPAM_PHRASE_05_08,SUPERLONG_LINE,
UPPERCASE_75_100,USER_AGENT,USER_AGENT_MUTT,US_DOLLARS_3
version=2.43
X-Spam-Level: ****
HIGHLY CONFIDENTIAL
FROM: GEORGE WALKER BUSH
DEAR SIR / MADAM,
- Kochanie, co byś zrobił, gdybym tonęła w rzece?
- Od razu bym pobiegł do najbliższej wioski po pomoc.
- Ale najbliższa wioska jest daleko od rzeki!
- Kochanie, dla ciebie jestem gotów biec jeszcze dalej!
by Peppone
* * * * *
Młodzieniec przychodzi do gabinetu ojca swojej przyjaciółki, wielkiego biznesmena i mówi:- Chciałbym się ożenić z Pańską córką.
- Hmmm.... A czym się Pan zajmuje?
- Jestem robotnikiem.
- Ja jestem demokratą, mi nie przeszkadza, że ktoś jest robotnikiem. A ile Pan zarabia na miesiąc?
- 200 dolarów.
- Hmmm... Nie rozumiem, jak Pan chce się żenić z moją córką mając takie zarobki? Czy Pan sobie zdaje sprawę, młody człowieku, ile mnie kosztują jej kaprysy? 200 dolarów na miesiąc to ona wydaje na papier toaletowy!
Młody człowiek wychodzi z gabinetu biznesmena ze spuszczoną głową. Przyjaciółka, która czekała na niego pod drzwiami pyta zniecierpliwiona:
- I co Ci powiedział ojciec? Zgodził się?
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
TO SOBIE SKOCZYŁ
Mając gdzieś tak 6 lat całe wakacje spędzałem na małym placu zabaw tuż za moim blokiem. Były tam huśtawki (zwane w przedszkolnym slangu bujaczkami) - dwie małe i jedna duża. Z tej dużej popołudniami starsi chłopcy skakali w dal, a ja przyglądając się im z zazdrością chciałem oczywiście też tak skakać.
Chcąc uniknąć kompromitacji pewnego ranka wziąłem swojego pieska Kajtka na spacer, co było tylko pretekstem do pierwszego w życiu treningu skoków z huśtawki. Postanowiłem rozpocząć asekuracyjnie od małej "bujaczki". Kiedy już dość wysoko się rozbujałem przyszła pora na skok.
1. Jeśli uszy cię swedzą, to znaczy to, że coś pomyślnego się wydarzy. Rankiem - prawe ucho, a wieczorem - lewe.
2. Kichanie oznacza:
- jeden raz - ktoś cię potajemnie chwali,
- dwa razy - ktoś cię za plecami obmawia,
- trzy razy - ktoś się w tobie zakochał,
- cztery razy - masz katar.
3. Skurcz w nodze leczy się przez wyciągniecie słomki z maty na podłodze, zwilżenie jej śliną i wcieranie w czoło. Należy przy tym powtarzać formułkę: Shibire Kyo ye nobore! (Skurczu, zabieraj się do stolicy!).
4. Ten, kto wrzuca do ognia czyjeś obcięte paznokcie albo włosy z czyjejś głowy, oszaleje.
* * *
Przy dzwonku jednego z wrocławskich domów można było przeczytać kartkę o następującej treści: "Jeżeli drzwi nie otworzą się po pierwszym dzwonku, proszę więcej nie dzwonić. Może nie ma mnie w domu, albo jestem chory, albo w łazience. Albo może spojrzałem przez wizjer i wiem kto dzwoni".
* * *
Studencka Spółdzielnia Pracy "Robot" zadowoliła nawet takich klientów, którzy potrzebowali świadka do ślubu, czterech równych mężczyzn do niesienia trumny, czy brakującej osoby do brydża. Klientami robota były również mamusie, które dla swych córeczek- -maturzystek zamawiały partnerów na bale maturalne, a także starsza pani, która zażądała pana do towarzystwa, z tym, że musiał to być ciemnoskóry Afrykanin
[w windzie]
Alice: Wally, naciśnij guzik.
Wally: Dlaczego? Niby dlatego, że stoję nabliżej panelu mam naciskać guzik?
Alice: Dokładnie.
Wally: To nie fair! Musiałem nacisnąć guzik przedwczoraj.
* * *
Automatyczna sekretarka: Masz 963 wiadomości, z tego wszystkie oznaczone jako pilne. Wiadomość numer jeden: Cześć, tu Bob. Dzwonię by ci powiedzieć, że wysłałem Ci maila. No... to wszystko. Cześć. Koniec wiadomości numer jeden.
* * *
Szef: Bob jesteś dla mnie jak mój syn.
Bob: Ty nie masz syna.
Józef Buchbinder (1839 – 1909)
Buchbinder zamierzał pewnego razu namalować obraz o treści religijnej, na którym miała być wyobrażona jawnogrzesznica.
Niestety, nie mógł znaleźć modelki, która by mu do tej postaci pozowała. Zwracał się z propozycją do wielu pań znanych z tego, że grzeszyły, ale żadna z nich nie grzeszyła jawnie i wobec tego nie mogła pozować.
W końcu malarzowi udało się poznać pewną damę, która wprawdzie dotychczas nie grzeszyła, ale już po kilku lekcjach udzielonych jej przez artystę mogła ku całkowitemu zadowoleniu pozować do postaci jawnogrzesznicy.
Marian Bogusz (1920 – 1980)
Grafik, malarz abstrakcjonista.
No niby czysto... papier jest... ciepła woda i mydło są... ręczniki jednorazowe lub suszarka też... Ale jednak czegoś brakuje... Czego?
Oto pomysł, który zasługuje na nagrodę Nobla! Takie coś powinno znaleźć się w każdej publicznej toalecie umiejscowionej np. w restauracji:
Higiena zwierzat, prof. R.:
- Dzieworództwo? Mało atrakcyjna forma rozmnażania.
Hodowla ryb, prof. W.:
- Odłów wykonuje się pod koniec września, na przykład 15 października, a najpóźniej 7 listopada.
Z archiwów JM |
|