HP
|
|
|
Policja nierychliwa, ale sprawiedliwa
5
odpowiedzi
|
k0curek
3 godziny temu
|
kashpir
2 godziny temu
|
|
|
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/z…m87,79cfc278W styczniu policja obejrzała zwłoki i uznała, że śmierć człowieka nastąpiła z przyczyn naturalnych. Ale: "W ostatnich dniach policja zatrzymała 40-latka podejrzanego w tej sprawie. Brał on tamtego wieczoru udział w imprezie. Funkcjonariusze ustalili, że gdy został on z ofiarą na chwilę sam, zaczął bez powodu bić 63-latka. Poszkodowany później zamknął się w pokoju i zmarł wskutek odniesionych obrażeń." To jak osiem miesięcy temu oglądali zwłoki, to nie zauważyli obrażeń? Fachowy rzut oka jakiegoś policjanta na zwłoki pozwolił uznać, że człowiek zmarł ze starości? A może ratownicy tak uznali, albo lekarz stwierdzający zgon? W którym momencie doszli do wniosku, że jednak coś było nie tak? Teraz wykopali zwłoki i przeprowadzili sekcję?
kashpir
odpowiedział
2 godziny temu:
Dziennikarzowi publikującemu ten artykuł nie skopiował się z artykułu opublikowanego przez policję fragment o tym, że czekano na opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej
|
KM
|
|
|
Jeden skojarzeniowy, bardzo odległy
3
odpowiedzi
|
Maciek_Cherokee
8 godzin temu
|
mayac
45 minut temu
|
|
|
Jak się nazywa ojca trójki dzieci? Czarny Ciągnik
mayac
odpowiedział
45 minut temu:
jakby ciągła to dzieci by nie było?
|
HP
|
|
|
W 80 dni dookoła świata
11
odpowiedzi
|
k0curek
8 godzin temu
|
Xanthus
49 minut temu
|
|
|
Fascynujący reportaż o podróżach znanego globtrotera: https://wyborcza.pl/7,75398,31286496,motorowerem-przez-europe-szokujace-szczegoly-243-przestepstw.html "Nie tylko słynny już (choć zezłomowany) Fiat Punto w wersji cabrio. Składając sfałszowane wnioski o zwrot kosztów podróży, europoseł PiS wpisał lipne dane 18 pojazdów: 14 samochodów, dwóch motorowerów, motocykla i ciągnika siodłowego."
Xanthus
odpowiedział
49 minut temu:
A mnie najbardziej "wzrusza" tłumaczenie Rysia - no przecież oddałem, to nie ma sprawy Wciurności - on nie robił tych rozliczeń, to asystenci, on tylko podpisywał ... ale "honorowo" wziął na siebie. No bardzom ciekaw, co zeznali w prokuraturze asystenci Rysia - to będzie max ciekawa kwestia w sądzie. Tak czy siak - on podpisał, on dostał na konto kasę za kilometrówki ... a czy się podziałkował z "asystentami", to wyjdzie na procesie (choć śmiem wątpić czy się podzielił). I jeszcze pisdzielce robią z tego proces polityczny! Nie! To proces zwykłego złodzieja. Do tego głupiego i nieudolnego złodzieja ...
|
PDR
|
|
|
Nadmiarowy kod?
1
odpowiedź
|
joemamut
9 godzin temu
|
joemonster
7 godzin temu
|
|
|
Przedtem strona JM zaczynała się normalnie: od Joe Monster i żółto-czerwonej belki z wyborem. Od kilku dni nad tym jest jeszcze ekran pionowych wyborów, jakby zmieszała się wersja desktopowa z telefoniczną. Czy ten błąd jest znany? (Windows, FF).
joemonster
odpowiedział
7 godzin temu:
Jakiś screenshot podeślesz?
|
PP
|
|
|
O mało nie zapomniałam [Oglaf]
2
odpowiedzi
|
Ynez
17 godzin temu
|
ambros1978
3 godziny temu
|
|
|
Ostatnio...Sentence / Wyrok< img src="https://vader.joemonster.org/upload/srt/2084176f9c61b24036sentence.jpg" width="760" height="596" border="0">Autorzy kontra autorytaryzmChains / OkowyMoi wyobrażeni seks-niewolnicy dostają wypłatę. Nie jestem potworem.Belltower / DzwonnicaJak na strukturę obronną, wieża wydaje się atakować na tle terenu.Crescendo< a href="https://joemonster.org/p/2084179/Zagraj_mi_na_flecie" title="Zagraj_mi_na_flecie"> Piosenka musi posiadać tekst , ale ten składa się wyłącznie z samogłosek.OryginałWesołej środy!
ambros1978
odpowiedział
3 godziny temu:
magiczne środy
|
KM
|
|
|
***Przy niedzielnym rosole***
3
odpowiedzi
|
lary
18 godzin temu
|
mika_p
17 godzin temu
|
|
|
Ja jestem zazdrosna?! Ale jak ty wyżerasz z rosołu całą marchewkę, żeby poprawić sobie wzrok do oglądania q*ew, to to jest ok?!
mika_p
odpowiedział
17 godzin temu:
@lary Biorąc pod uwagę, że następny wątek po twoim to oglaf, to trzeba melancholijnie stwierdzić, że wszyscy rżną (ze) wszystkich i taki jest internet
|
HP
|
|
|
Horror rosyjski (dzień 928)
2
odpowiedzi
|
poradnia
18 godzin temu
|
poradnia
5 godzin temu
|
|
|
Peppone, a z tego dowcipaska zrobisz? https://tvn24.pl/swiat/ukraina-atak-na-lwow-zginely-matka-i-trzy-corki-st8071077
poradnia
odpowiedział
5 godzin temu:
@pietshaq Janusz czeka na więcej...
|
KM
|
|
|
Anegdoty
|
bulcyk22
19 godzin temu
|
bulcyk22
19 godzin temu
|
|
|
Terry Pratchett (...) jego książki były fenomenalnie popularne i wręcz legendarnie wszechobecne: mówiło się często, że żaden pociąg w Wielkiej Brytanii nie ma prawa wyruszyć w drogę, dopóki nie potwierdzi się, że przynajmniej jeden z jego pasażerów czyta Terry'ego Pratchett'a. Mówiono też często, że Terry'emu przypada zaszczyt bycia autorem, którego książki są najczęściej kradzione w księgarniach (...) W tej kwestii nie istnieją żadne godne zaufania statystyki, ale tak czy inaczej Terry'emu to specjalnie nie przeszkadzało. Uważał, że zanim ludzie byli w stanie ukraść jego książki, on zdążył już odebrać należne honorarium. "Terry Pratchett (...)" - Rob Wilkins Jan Englert: "Po latach, kiedy Rakowski był premierem w stanie wojennym, a my bojkotowaliśmy telewizję i środki masowego przekazu, nagle zostaliśmy do niego wezwani. W ciekawym składzie: Andrzej Szczepkowski, ponieważ był prezesem ZASP-u, ja jako wiceprezes i Zbigniew Zapasiewicz – dlaczego doproszono Zapasiewicza, nie wiem, nie pełnił żadnych oficjalnych funkcji. Tematem spotkania był oczywiście bojkot, a właściwie jego zakończenie. I odwieszenie ZASP-u. Przy stole obok Rakowskiego siedział jego sekretarz, który – kiedy premier się zapędzał z jakimś niestosownym stwierdzeniem – stukał w stół i Rakowski się wycofywał. Znałem go dość dobrze, byliśmy po imieniu, ale w czasie tej rozmowy przeszedł ze mną na „pan”, mówiąc: „Przecież ja świetnie znam środowisko, przecież z panem znamy się od lat”. Wiadomo, że znał, bo jego żoną była aktorka Elżbieta Kępińska. Tłumaczył nam, że partia nie jest monolitem. Że niby są jastrzębie, ale są i gołębie. Że on i Jaruzelski należą raczej do zwolenników rozwiązań pokojowych, choć są też zwolennicy rozwiązań siłowych. I tak nam tłumaczył, wyjaśniał, opowiadał, a wszystko z postulatem, byśmy wrócili do grania w telewizji. Że jego przeciwnicy mają wojsko i milicję, a za nim, odpowiedzialnym za kulturę, nie stoi nikt. I żeby mu jakoś pomóc. No tak po ludzku do nas mówi. A Zapasiewicz, który miał ostrego kaca i w ogóle się nie odzywał, nagle zabrał głos: „Panie premierze, przekonał mnie pan”. W Szczepkowskiego jakby piorun strzelił. Ale Zapasiewicz ciągnął: „Proszę, niech mi pan powie, które dni w telewizji są pana. Bo nie chciałbym wystąpić u pana przeciwników, którzy mają wojsko i milicję”. Tym jednym strzałem zakończył rozmowę. " .............. Władysław Hańcza i jego żona, Barbara Ludwiżanka, gdy byli pewnego razu w Łodzi, zostali zaproszeni przez Irenę Grywińską-Adwentowiczową na przedstawienie. Zjawili się więc w teatrze na kilkanaście minut przed spektaklem. W loży, gdzie się znaleźli, Ludwiżanka zajęła jedyne wolne miejsce, Hańcza zaś wyszedł, aby przynieść sobie jakieś krzesło. Wszedłszy za kulisy, natknął się na Grywińską, która oświadczyła mu, że wręcz spada im z nieba. Aktor, grający małą rólkę bankiera na początku sztuki, nagle zachorował, zaklinała więc Władka, by zechciał ratować sytuację. Ubranie, w którym był, nadawało się znakomicie, ów bankier tak właśnie mógł wyglądać. Hańcza zaśmiał się, ale gdy Adwentowicz zwrócił się do niego z tą samą prośbą, wyraził zgodę. Skreślono więc naprędce część tekstu i tych kilka słów Władek opanował natychmiast. Gdy wszedł na scenę, siedząca w loży żona nie chciała uwierzyć oczom. Władek jak żywy był na scenie. Odwróciła się i szukała swojego męża w głębi loży. Siedzący w sąsiedniej kolega-aktor tłumiąc śmiech powiedział: - Ach ten Władek, ciągle się go żarty trzymają. .............. Miro sław Baka: Kiedyś, w czasach "Miasta prywatnego", szedłem wieczorem na imprezę do znajomych. Postanowiłem skrócić drogę i przejść przez Orunię. Dzielnica ta zasłużenie cieszy się złą sławą, a wtedy byłem jeszcze młody i do wzięcia (śmiech). Szedłem sobie jakąś zapyziałą ścieżką. W pewnym momencie otoczyło mnie paru młodzieńców. Na dobry wieczór dostałem strzała, po którym przysiadłem na trawie. I jak już miała być młócka, nagle z tyłu wychynął starszy, „wyższy rangą” koleś. Podniósł mnie, spojrzał mi w twarz, bezzębnie się uśmiechnął i rzucił cytatem z filmu: „Żeby się zabawić, trzeba kogoś zabić”. Zarechotał, poklepał mnie po ramieniu i puścił wolno. Kino mnie uratowało. Wcześniej nie wiedziałem, że sztuka może mieć taką siłę oddziaływania." .............. Zaś Borys Szyc: "Byłem kiedyś na warszawskiej Prażce, w knajpie „Łysy Pingwin”. Zresztą z Andrzejewskim, czyli ze Zborkiem z Symetrii. Przyszli „koledzy” z Pragi, sześciu albo siedmiu. Jeden mówi: „Skąd ja cię znam?”, ja na to: „Może oglądałeś Symetrię?”. „O, ku.wa, to Albercik!”. Ale Zborka niestety też skojarzyli. „Ty, ku.wa, frajera grałeś?” – słyszymy. Nastąpiło w tym momencie baaaaardzo długie zawieszenie głosów. Widać było, że jest kwas. „Za ile, ku.wa, zagrałeś frajera?” – pytają. Razem z najbardziej kumatym próbowaliśmy wyjaśnić reszcie, że to rola, że aktor tak czasem robi itd. (...) zaczęliśmy się zapętlać. Byłem na wygranej pozycji, ale Andrzejewski miał przerąbane, bo był „frajerem” i jeszcze wziął za to pieniądze. Zrobiła się afera, tym bardziej że „Dziejek” (ksywka Andrzejewskiego – przyp. aut.) też jest charakterny i zaczął się odgryzać, a potem z jednym z nich bić. Ja tonuję, trzecia w nocy, Praga, i nagle Dziejek krzyczy: „Co ja mam być, ku.wa, Chrystusem, żeby cierpieć za wszystkich?!”. A jeden z tych kolesiów odzywa się: „Masz coś, ku.wa, do Chrystusa?”. W tym momencie usiadłem ze śmiechu. Dziękuję całej Pradze, że poszła na film." Aktorzy na tle historii (fb)
- Czy lubi pan seks? - zapytała dziennikarka dramatopisarza Janusza Głowackiego. - A niby za co mam go lubić? Straciłem przez niego mnóstwo czasu, zdrowia i pieniędzy. Anegdoty o sławnych Polakach (fb)
Podczas meczu Szwajcaria - Francja na mistrzostwach Europy w 2016 roku, umowni gospodarze tego spotkania mieli problemy nie tylko z przeciwnikiem, ale i... własnymi koszulkami. Ich materiał zawiódł na całej linii, o czym przekonało się aż sześciu zawodników. Największy pechowiec, Granit Xhaka, był zmuszony wymienić koszulkę zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie meczu. Szwajcarzy ostatecznie osiągnęli korzystny wynik (0:0), więc do całej sytuacji podeszli później z dystansem, natomiast firma Puma mocno przejęła się wizerunkową wpadką. Otuchy nie dodał jej pomocnik Xherdan Shaqiri, który stwierdził: - Cóż, mam tylko nadzieję, że Puma nie produkuje prezerwatyw. "Usiądź, opowiem ci o piłce": (fb)
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3793)
1
odpowiedź
|
Peppone
20 godzin temu
|
pietshaq
18 godzin temu
|
|
|
I. Przemocowy W ramach walki z przemocą domową Francja zakazała bicia żony po jajach. II. Przysłowiowy Im starszy i bogatszy jest małżonek, tym łatwiej o miłość do grobowej deski. III. Powtórkowy Sierpień 1572. Król Francji Karol IX zaprasza hugenotów do Paryża na ślub księżniczki Małgorzaty de Valois i Henryka z Nawarry. Sierpień 2024. Prezydent Francji Macron zaprasza Pawła Durowa do Paryża na kolację. IV. Finansowy Dlaczego w bankowości internetowej przy wysyłanych przelewach znajduje się przycisk „Powtórz”, a przy otrzymanych - nie ma takiego przycisku?! V. Myszowy Tak naprawdę myszom marzył się ogromny, tłusty, pachnący kawałek najświeższego holenderskiego sera, ale poprawność polityczna zmusiła je do zjedzenia paskudnego, zielonego kaktusa. VI. Niewolniczy Prawdziwym niewolnikiem nie jest ten, kto jest zakuty w kajdany i smagany biczem. Prawdziwy niewolnik to ktoś, kto nie tylko sam nie chce być wolny, ale i pragnie, by inni wolni byli niewolnikami.
pietshaq
odpowiedział
18 godzin temu:
III, IV
VI zbyt prawdziwy, żeby bawił.
|
Gpyt
|
|
|
Czy Edyta Górniak lęka się proszku z samolotu?
|
BlueBlair-Marek
21 godzin temu
|
BlueBlair-Marek
21 godzin temu
|
|
|
Kiedyś coś tam mówiła o chemistralu. Dlatego zastanawiam się czy foliarze to taka odmiana potwora który źle reaguje na proszek?
A teraz tajny materiał który wyciek NASA lub innym facetem w czerni.
https://youtu.be/Js8naVRrYnY?si=UHFISoX_pSElJdrO
|
KM
|
|
|
Przyjaciel
|
acol
23 godziny temu
|
acol
23 godziny temu
|
|
|
Wnuczek wraca z przydomowego ogródka do domu z dość ciekawą jak na malca miną. Od progu zwraca się do babci - Wiesz babciu , a tam za płotem , gdzie byłem popatrzeć na budowę , to jeden pan powiedział do mnie ,,, przyjacielu,,, - To bardzo ładnie z jego strony , na pewno lubi dzieci. - Myślisz? - Oczywiście potwierdziła babcia. - Ale on powiedział , spi**dalaj stąd przyjacielu ! I to w podskokach!
|
HP
|
|
|
Idzie nowe? Skądże!
12
odpowiedzi
|
k0curek
1 dzień temu
|
szatkus
3 godziny temu
|
|
|
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/z…j11,79cfc278"Wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy" — zapewnia dr Grzybowska. Ja oczekiwałbym wyjaśnień policji, że wikary został zatrzymany i przesłuchany. Ale jak widać nadal ważniejsze jest postanowienie biskupa niż jakiegoś prokuratora czy policjanta. Ciekawe zresztą czy uda się policji lub prokuraturze odnaleźć wikarego, który dostał polecenie opuszczenia parafii.
szatkus
odpowiedział
3 godziny temu:
@k0curek no, beka, przeczytałem tego newsa w kilku różnych źródłach i wygląda na to, że tylko Onet i Gazeta skupiły się na oświadczeniu biskupa pomijając prawie całkowicie to, co miała do powiedzenia policja. Mnie to tam wcale nie dziwi, jak wiadomo Onet i Gazeta są czytane głównie przez gorliwych katolików, dla których większe znaczenie mają słowa biskupa, po prostu dostosowali się do swojego targetu
|
Gpyt
|
|
|
Lekcje techniki
5
odpowiedzi
|
wisz-nu
1 dzień temu
|
mika_p
19 godzin temu
|
|
|
Czy wszędzie w ramach lekcji techniki robi się kartę rowerową? Bo właśnie ogladamy podręczniki i w tym się trafił podręcznik do karty rowerowej jako podręcznik do techniki. I nie ma ani słowa choćby o łataniu dziurawych dętek. Gdzie tu elementy nauki technicznych umiejętności? Jak dziecko ma się nauczyć robić coś własnymi rękami, jak lekcje techniki są wykorzystwane do czegoś kompletnie nietechnicznego? W podręczniku są rozdziały dotyczące podróży środkami komunikacji miejskiej, wędrówek po górach i wodą. Kompletnie bezsensowny wypełniacz Takie rzeczy to powinny być na lekcji wychowawczej
mika_p
odpowiedział
19 godzin temu:
@kalumniatoris U mnie w podstawówce był egzamin na kartę rowerową. Ja się chyba wtedy rozchorowałam, do egzaminu nie przystąpiłam i karty rowerowej nie mam.
|
KM
|
|
|
***A***
5
odpowiedzi
|
lary
1 dzień temu
|
bart_007
2 godziny temu
|
|
|
Czechy, w barze dworcowym z megafonu płynie taka informacja- pociąg osobowy do Liberca jest opóźniony o trzy piwa. Można?! Można w mało wqrwiający sposób o tym poinformować
bart_007
odpowiedział
2 godziny temu:
Ale trzy jakie? Małe, duże? Pite w pośpiechu czy z należytym namaszczeniem delektując się każdym łykiem?
|
HP
|
|
|
Przyznwać mi się tu zaraz! Kto tęsknił za Czesiem?
3
odpowiedzi
|
amiz74
2 dni temu
|
leeeroy
2 dni temu
|
|
|
https://www.tv4.pl/news/2024-07-02/wielki-pow…e-szczegoly/
leeeroy
odpowiedział
2 dni temu:
Moja ulubiona kreskówka, jakbym był w szkole w latach jeszcze 60 i 70, moja młodość
|
HP
|
|
|
Bogactwo nam się czkawką odbija
8
odpowiedzi
|
Yoop
3 dni temu
|
Yoop
2 dni temu
|
|
|
Natknąłem się na taki artykuł https://www.rp.pl/handel/art41080131-beko-zamyka-dwie-fabryki-agd-w-polsce-zwolnienia-pacownikow W skrócie - firma Beko zamyka produkcję w Polsce i zwalnia parę setek pracowników (może i pójdzie w tysiące). I to jest dość ciekawe, bo widziałem już kilka innych artykułów dotyczących innych branż, ale wspólnym mianownikiem było to, że w Polsce przestaje się opłacać np. uprawa rolnicza wielu produktów, produkcja przemysłowa (szczególnie ta wymagająca pracowników fizycznych). Chcieliśmy rozwoju, wysokich zarobków, dobrych warunków socjalnych no i powoli zaczynamy doganiać europejską średnią. Niestety, nie ma rurzy bez kolcuf. Wysokie koszty produkcji powodują, że firmy przemysłowe uciekają tam gdzie taniej, a rolnicy albo przestawiają się na skalę przemysłową (duże obszary, automatyzacja i robotyzacja) - jeśli ich stać, albo korzystają z pomocy znienawidzonych imigrantów albo sprzedają gospodarstwa tym dużym bo nie wytrzymają konkurencji z biedniejszymi krajami (no są jeszcze różne mechanizmy dopłat, ceł i parę innych pomysłów, ale i tak raczej doraźne łatanie dziur niż rozwiązywanie problemu). Tak wiec wygląda na to, ze zmierzamy w stronę problemów, na które natknęły się już wcześniej kraje Europy Zachodniej. Tam rozwiązano to m.in w ten sposób że rozwinięto zaawansowane technologie. My raczej idziemy w maszyny parowe na wegiel...
Yoop
odpowiedział
2 dni temu:
@amiz74 ciekawe rzeczy piszesz. Ja z branżą energetyczną od lat już nie mam bliższego kontaktu, ale w sumie ciekawi mnie, dlaczego nie postawią jakichś elektrowni szczytowo pompowych - to jest chyba dość dobra forma magazynowania nadmiaru energii, z dobrą efektywnością można by odbierać te letnie nadwyżki. No ale może nie ma lokalizacji?
Natomiast co do ekologii to należy pamiętać o jednej rzeczy. Kiedy Europejscy politycy i aktywiści mówią, że coś jest ekologiczne to prawie nigdy nie mają na myśli cyklu życia danego produktu lub źródła energii, a jedynie moment od pojawienia się na rynku europejskim (lub danego kraju) do opuszczenia tegoż. Śmieci eksportowane z Europy i spalone w Azji, zakopane w Afryce, lub pływające na oceanie jak również emisje podczas produkcji obciążają Afrykę i Azję, a Europa co najwyżej pali głupa.
Weźmy inny ciekawy przykład - Norwegia - nowoczesny, bogaty, ekologiczny kraj, pełen dziewiczej przyrody. No wzór do naśladowania. Stawiają na elektryczne samochody, ale oczywiście sami tych samochodów nie produkują, nie wiem jak z utylizacją. Natomiast 25% ich PKB pochodzi ze sprzedaży ropy i gazu. Dla porównania Zjednoczone Emiraty Arabskie ok. 30% z eksportu ropy. y My ropy nie mamy, węgiel nie wydaje się przyszłościową technologią. Faktycznie dobrze by było pomyśleć nad jakąś technologią OZE (takie ekologiczne OZE) oraz sensownym gridem, ale póki co to chyba bez szans
|
HP
|
|
|
A nie ma takich lokali dla polityków u nas?
5
odpowiedzi
|
qqrq77
3 dni temu
|
Servin
3 dni temu
|
|
|
https://www.fakt.pl/polityka/gdzie-siedzi-mic…unki/4fl7rsz
Servin
odpowiedział
3 dni temu:
@xanthus kiedy podejrzany daje 'kaucję' bez żądania sądu to to się nazywa łapówka. ***owskie standardy, więc wiesz...
|
HP
|
|
|
Znaleźli… 7 lat szukali, ale chyba udało im się znaleźć godnego zastępcę…
12
odpowiedzi
|
NanakiPL
3 dni temu
|
salival
23 godziny temu
|
|
|
Linkin Park dopiero co zaprezentował nowy kawałek jednocześnie ogłosił nowy skład. https://www.youtube.com/watch?v=SRXH9AbT280 Chesterowi ciężko dorównać, ale Emily daje radę. Szkoda, że Rob się wypisał https://www.youtube.com/watch?v=IL1nlWOciL0
salival
odpowiedział
23 godziny temu:
@beduiniec możliwe, że to prawda, ale wtedy ten 0.01% zajmuje Tatiana Shmayluk i Jinjer
https://www.youtube.com/watch?v=SQNtGoM3FVU
Swoją drogą to lubię oglądać reakcje na jej wokal
|
PDR
|
|
|
Coldseed
3
odpowiedzi
|
donald1
4 dni temu
|
joemonster
3 dni temu
|
|
|
Co się stało z redaktorem Coldseedem? Od dłuższego czasu nie ma jego artykułów na głównej.
joemonster
odpowiedział
3 dni temu:
Rozumiem tęsknotę, przekażę ;-)
Choć może być trudno pisać cokolwiek ogarniając 20 osobową grupę babeczek, która z Machu Picchu od razu jedzie w dżunglę, a potem jeszcze w inne miejsce na końcu świata
|
PDR
|
|
|
Na ruszcie znowu @ola_puchacz? Nie. Chodzi o oznaczanie twórczości AI
3
odpowiedzi
|
kony18
4 dni temu
|
gnysek
3 dni temu
|
|
|
Pomysł a może zapytanie o oznaczanie materiałów tworzonych dzięki AI. Głównie filmików. W komentarzach ostatnio coraz częściej są głosy o znakowanie AI czy to w tagach czy w jakiś inny sposób. To co mi przychodzi do głowy na szybko to np "znak wodny" czy inna ikonka pływająca po obrazie... Pokazywanie czikibansiora za kase na onlyfansie przez prezesa kraju mi się podobało ale jak już ktoś wspomniał pod filmem "Ale tagujcie te gówno AI" https://joemonster.org/filmy/130485/#cm14780940 Nie chodzi mi o oznaczanie różowych jednorożców biegających po tęczy ale tych filmików z wizerunkami ludzi czy polityków Może za parę lat będzie jakiś minister co teraz jest bojownikiem i wprowadzi przepisy na podstawie Dobrej Praktyki z JM
gnysek
odpowiedział
3 dni temu:
Zdecydowanie. Propozycje:
[AI] Prezes pokazuje czikibansiora
lub:
[Deepfa ke] Prezes pokazuje czikibansiora
|
PP
|
|
|
[WUMO] oczko
7
odpowiedzi
|
Ynez
4 dni temu
|
kosmolot
2 dni temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Wiem, że jest tu paru Bojowników z Łodzi - zatem może ktoś mi podpowie?
6
odpowiedzi
|
tempotempo
4 dni temu
|
Huculski
1 dzień temu
|
|
|
Gdzie w Łodzi wymienić olej w automatycznej skrzyni biegów? Poza Szczecińską, gdzie podobno raz się uda, raz niekoniecznie. I poza Rewolucji, gdzie kolejki są na milion lat... Naprawdę w prawie milionowym mieście nie ma innego serwisu, który się tym zajmuje? Bo odsyłają mnie do Pabianic...
Huculski
odpowiedział
1 dzień temu:
Znajdź serwis w promieniu 50km, auto na lawetę i po kłopocie. Lub jeśli auto nadal jeździ, pojedź na jego kołach...
|
HP
|
|
|
[UKS Luks] Wyjazd reprezentacji Polski na Puchar Europy Run-Archery Sherwood 2024
7
odpowiedzi
|
s_limak
4 dni temu
|
Gibss
4 dni temu
|
|
|
TL L
Zawodnicy z UKS Luks otrzymali od PZŁucz kwalifikację na wyjazd do Wielkiej Brytanii na Puchar Europy Run-Archery jako oficjalna reprezentacja Polski, ale w kasie kasy brak, opłaćcie sobie sami wyjazd lub znajdźcie sponsora.
https://zrzutka.pl/gxmke2
Każda luźna dycha (10 pln) przybliża do wyjazdu, na wykop.pl też dodałem, jak możecie to wykopujcie https://wykop.pl/link/7533009/wyjazd-reprezen…iej-brytanii
#luznadycha
Gibss
odpowiedział
4 dni temu:
@servin Łukiem :o
|
KM
|
|
|
Dbajcie o kondycję zawczasu!
10
odpowiedzi
|
nicku
4 dni temu
|
macieii
3 dni temu
|
|
|
Pięćdziesięciolatek przybył w odwiedziny do lubej. Wchodzi na klatkę, a na drzwiach windy kartka "Winda nieczynna", ukochana zaś na piętnastym piętrze mieszka... Trudno. Niesiony na skrzydłach miłości wbiegł na trzecie piętro, dalej już przeszedł na bardziej umiarkowane tempo, na szóstym piętrze zażył krople nasercowe, dowlókłszy się do dwunastego piętra przysiadł na schodku, wytarł czoło zroszone potem i wysapał: Żeby jej tylko nie było w domu!
macieii
odpowiedział
3 dni temu:
@nicku Że niby pięćdziesięciolatek nie wejdzie na trzynaste? Chyba Twój
|
HP
|
|
|
Samochód czy choinka?
18
odpowiedzi
|
k0curek
5 dni temu
|
m11raz
9 godzin temu
|
|
|
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci…lpg,79cfc278I tak sobie myślę: "Zgodnie z nią, SCT będzie obowiązywać w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców" Mamy takich miast 37 (myślę, że wszystkie są zanieczyszczone) "Naklejki wydane w jednym mieście nie upoważniają automatycznie do wjazdu do strefy w innej miejscu, a zasady wjazdu mogą się różnić w zależności od miasta." Czyli jest szansa, że człowiek, który jeździ po całej Polsce będzie musiał sobie nakleić 37 naklejek na szybę. Co w takim razie z przepisami zakazującymi ograniczania kierowcy widoczności?
m11raz
odpowiedział
9 godzin temu:
@k0curek Przepisy o SCT to bubel prawny w kilku miejscach i łatany jak ta sławna ustawa Konfederacji. Jak dla mnie to jest niepotrzebne marnowanie papieru i naklejek. Skoro sami przyznają, że ponad 90% samochodów spełnia normę i może wjechać, to po cholerę się zajmować niecałym 10% i robić z tego aferę? Już EURO4 wystarczy żeby uchronić środowisko, a niedługo te samochody i tak przerobią na żyletki, a zostaną zadbane klasyki, które policzy się na palcach jednej ręki (jak dziś Warszawy, Trabanty Syrenki i Maluchy). Może zamiast tego państwo zrobi w końcu te małe elektrownie atomowe i magazyny energii w każdym mieście, żeby odciążyć infrastrukturę energetyczną? Bo wiecie, jak będą nalepki na szybach, a nie będzie prądu, to te elektryki daleko nie pojadą. I całe sranie się z ekologicznym transportem będzie psu na budę.
Likwiduje się gaz ziemny w domach i blokach, niedługo każdy będzie miał płytę indukcyjną, piekarnik elektryczny, klimatyzację i pompę ciepła. Wszystko na prąd puszczany po tych starych kablach. A jak pod blokiem 200 sąsiadów będzie chciało naładować swoje Tesle to się te kable usmażą.
|
KMF
|
|
|
Jakie filmy/seriale warto mieć na nośniku fizycznym?
7
odpowiedzi
|
KarpxS
5 dni temu
|
bartek_ht
3 dni temu
|
|
|
Ostatnio słyszałem że pewna platforma streamingowa usunęła odcinek jakiegoś serialu bo nie był poprawny politycznie. Jakie filmy seriale według Was warto mieć na nośniku fizycznym, żeby w przyszłości mieć pewność, że można sobie je w dowolnym momencie obejrzeć lub pokazać dzieciom? Tak, żeby nikt nie decydował za nas co mamy a czego nie mamy oglądać.
bartek_ht
odpowiedział
3 dni temu:
Trzymam od lat "The Wire", absolutny majstersztyk scenopisarstwa.
|
PP
|
|
|
Pikająco
3
odpowiedzi
|
kosmolot
5 dni temu
|
kargoo
1 dzień temu
|
|
|
różnopoziomowe dywagacje hubbabubby na poziomie molekularnym
kargoo
odpowiedział
1 dzień temu:
albo niezdrowa fascynacja
|
PP
|
|
|
[Oglaf] słownie cztery
3
odpowiedzi
|
Ynez
5 dni temu
|
Djbanan
3 dni temu
|
|
|
|
KM
|
|
|
Stomatologiczne szorty
2
odpowiedzi
|
amiz74
5 dni temu
|
amiz74
5 dni temu
|
|
|
Zdjęcia rentgenowskie zębów są jak zdjęcia rodzinne. Wraz z upływem czasu obecnych pozostaje coraz mniej...
-Słyszałem, że chodzisz z tą nową panią chirurg stomatolog. A zawsze bałeś się dentystów.
-A bałem, bałem. Ale chłopie! Ale jakie ona zna chwyty na dźwignię!
Co mają wspólnego dentyści i pedofile? Rwą od jedynki do ósemki.
amiz74
odpowiedział
5 dni temu:
@lesio5 Proszę. Tylko zębów sobie nie połam.
|
KMF
|
|
|
Monty Python - tłumacznie Beksinskiego
31
odpowiedzi
|
Trzosnek
5 dni temu
|
poradnia
18 godzin temu
|
|
|
Muszę, bo się uduszę. Jadąc samochodem słuchałem radia i w pewnym momencie na antenie przypomniano Monty Pythonów. Z wielkim odzewem słuchaczy. Niby fajnie, ale w ciągu może pół godziny, ze 4 razy padły - z ust prowadzących albo telefonujących - laudacje o "wspaniałym, genialnym" i t p. tłumaczeniu Tomasza Beksińskiego. A mnie szlag trafia, bo Beksinski - przynajmniej w przypadku MP - tłumaczem był po prostu kiepskim. I nie pomoże przywoływanie bon motu, że "tłumaczenia są albo piekne albo wierne". Bo w tym przypadku nie są ani takie ani takie. Żeby nie być gołosłownym trzy przykłady "z wierzchu pamięci" - prezentujące trzy typy grzechów głownych tłumaczeń: 1. Niewłaściwie przetłumaczenie "false frend": Piosenka z "Sensu Życia" "every sperm is sacret. Przetłumaczono na "każda sperma jest święta". No nie. "Sperma" to po angielsku "semen", "sperm" to "plemnik". Zatem prawidłowe tłumaczenie to "każdy plemnik jest święty". Niby sens ten sam, ale "każda sperma jest święta" to po polsku jest jakiś koszmarek językowy. Jeżeli tłumacz z jakichś powodów, nie chciał używać słowa "plemnik" tylko "sperma" to mógł to jakoś inaczej zrobić np. "sperma zawsze jest święta" czy coś w tym stylu. Ten przykład to połączenie dwu, zdawałoby się, skrajnych różnych błędów tłumaczenia: z jednej strony "dosłowność" rodem ze starego GT, z drugiej prosty błąd słownikowy. 2. Ubogi zasób określeń w języku docelowym. W skeczu z Papieżem i Michałem Aniołem, z ust artysty pada pytanie: "What about a bit of artistic license?", które Beksiński przetłumaczył "Co z moją licencją artysty?" Toż to żenada czystej wody. Fakt, że Brytyjczycy łaciński idiom "licentia poetica / licentia artistica" dosłownie, nie oznacza, że w innych językach jest tak samo. Bo nie jest. W polszczyźnie albo używa się cytatu z łaciny, albo mówi o "swobodzie twórczej". Żeby było jeszcze gorzej, to tłumaczowi nie wystarczyło pójść w dosłowność. Bo "licencja artystyczna" od wielkiej biedy miała by sens. Ale nie. Mamy "licencje artysty", co jest po prostu nie do obrony. 3. Nieradzenie sobie z grą słów. Fakt, że to najtrudniejsze, ale przecież piszemy o "genialnym tłumaczeniu". Takiemu Wierzbięcie w filmach, czy Cholewie czy ś.p. Polkowskiemu świetnie udawało się wybrnąć z pozornie niemożliwych "pułapek". Beksiński wykładał sie na najprostszych. Przykład? "Żywot Brajana": Stan, który chce zostać Lorettą i rodzić dzieci mówi, o swoich "right(s) as a man". Wiadomo, że chodzi o "prawo człowieka", a dowcip polega na tym, że w angielskim "man" ma podwójne znaczenie. Stąd w innym miejscu może on - w zasadzie bezsensownie - uzupełniać "right of man" dodając "and woman". Jak sobie z tym radzi Beksinski? W ogóle sobie nie radzi, po porstu tumacząc "man" jako "mężczyzna". Trudne? Akurat w tym przypadku bardzo proste. Wystarczy "right of man" lub "everyman right" tłumaczyć jako "prawo każdego" czy opisowo "Każdy ma prawo". Wtedy zachowa sie komizm bezsensownego uzupełniania przez Stana dodatkiem "każda"/"każdej". Takich przykładów można znaleźć sporo więcej. I choc sam MP poznałem właśnie na tych tłumaczeniach. I mam do nich spory sentyment, to nie widze powodu, by nazywać je 'genialnymi" czy wspaniałymi. Bo takimi nie są. Sa siermieżne jak PRL - i w tym też tkwi część ich uroku.
poradnia
odpowiedział
18 godzin temu:
@trzosnek Zakładając niechęć środowisk waginosceptycznych rozszerzonych o pozostałe plemiona powątpiewających w sens zdroworozsądkowego podejścia do standardów płciowości naszego gatunku, nie na rączkę są dla nich, zarówno dokonania Pythonów jak i ich krzewicieli.
No i powtórzę, choć nadal nie wprost. Genialne i wspaniałe, nie zawsze oznacza leksykalnie idealne, ewentualnie, podręcznikowo doskonałe
|
HP
|
|
|
Czy to już pora na wypominanie "a nie mówiliśmy?"
8
odpowiedzi
|
Krzychpl
6 dni temu
|
KurzaStopa
5 dni temu
|
|
|
https://www.reddit.com/r/Asmongold/comments/1…share_buttonnajbardziej podoba mi się tekst "my gender is not your costume" uruchomionego (triggered) aktywiszcza
KurzaStopa
odpowiedział
5 dni temu:
Uf, szczęśliwe front tej wojny ideologicznej (zwłaszcza bitwa o sztuczne chuje) jest daleko ode mnie
|
HP
|
|
|
Następna gwiazda wyklęta
13
odpowiedzi
|
LordKaftan
6 dni temu
|
Servin
5 dni temu
|
|
|
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114…725347324303"Można uderzyć w rodzinę, bezpośrednio w człowieka, za pomocą instytucji UE nagminnie kontrolować jego ruch i doczepiać się do każdego wydanego euro, i wymagać dokumentów, których nie jestem w stanie wykazać." Teraz pytanie: 1. Czy już zaczęła kraść? 2. Czy dopiero zacznie kraść?
Servin
odpowiedział
5 dni temu:
"Można uderzyć w rodzinę, bezpośrednio w człowieka, za pomocą instytucji UE nagminnie kontrolować jego ruch..."
Ewka musi nie włączać kierunkowskazów na drodze, bo to inwigilacja i co kogo interesuje, w którą stronę jedzie...
|
KM
|
|
|
Lekarz
7
odpowiedzi
|
amekamor
6 dni temu
|
mulder_the_fox
3 dni temu
|
|
|
Poszła kobita do lekarza: - Panie doktorze, wszystko mnie wkurwia. - A seks panią wkurwia? - A co to jest? - To niech się pani rozbierze, ja pokarze. Lekarz rucha kobietę. Po 10 minutach: - Panie doktorze, niech się pan w końcu zdecyduje. Albo pan wkłada, albo wyjmuje, bo zaczyna mnie to wkurwiać!
mulder_the_fox
odpowiedział
3 dni temu:
Max Payne
|
HP
|
|
|
Larum grają!
2
odpowiedzi
|
k0curek
6 dni temu
|
KurzaStopa
6 dni temu
|
|
|
Marycha podrożeje! https://next.gazeta.pl/pieniadz/7,188934,31274693,ministerstwo-uderza-podatkiem-w-ten-produkt-vat-w-gore-z-8.html
KurzaStopa
odpowiedział
6 dni temu:
Zalegyblyzowac maryhuanen? W zadnym wypadku! Komu to poczebne?
Poki producent niemiecki moze zarabiac to i warto zeby niezawodny kapitan panstwo tez sobie cos uszczknal, zeby przypadkiem obywatel sie nie poczul niedoruchany
|
HP
|
|
|
Kolejny dzik na rozkładzie
3
odpowiedzi
|
k0curek
6 dni temu
|
salival
6 dni temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Majster symulator
4
odpowiedzi
|
brogman
6 dni temu
|
ser_visant
5 dni temu
|
|
|
https://youtu.be/FUdqnfUYBfc?feature=shared
ser_visant
odpowiedział
5 dni temu:
@zmechu a samemu sobie remontu nie robię, na siebię mnie nie stać...
|
PDR
|
|
|
Faktopedia
1
odpowiedź
|
Radzivill
6 dni temu
|
joemonster
6 dni temu
|
|
|
Powitalski! Krótkie pytanie - czy Faktopedia na stałe zniknęła z JM? Czy też tylko redaktor pojechał na urlop?
joemonster
odpowiedział
6 dni temu:
Nałożył się mocno sezon urlopowy, zaraz wraca oczywiście.
|
HP
|
|
|
Top 3 seriali? <-bardzo trudne pytanie!
40
odpowiedzi
|
tempotempo
6 dni temu
|
NanakiPL
18 godzin temu
|
|
|
Jakiś miesiąc temu, zapytałem o filmy. Dziękuję za odpowiedzi, trochę poszerzyłem swój świat dzięki nim. Liczę na to, że ten temat, też na to pozwoli... Dzisiaj chciałbym zapytać o TOP 3 seriali z lat minionych - jest ich za dużo, by pytać o więcej - jednakowoż, wciąż pytanie odnosi się do takich, do których wracacie wciąż i wciąż? Czyli te, warte _bezwzględnego_ polecenia. Moja topka, to: 1. https://www.filmweb.pl/serial/Teoria+wielkieg…-2007-4029892. https://www.filmweb.pl/serial/Dr+House-2004-1301773. https://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055 (z wyjątkiem takim, że po śmierci Ragnara, już mi się tak nie podobał) Jeden z moich przyjaciół zupełnie zanegował moje wybory i podał: 1. https://www.filmweb.pl/serial/M*A*S*H-1972-387242. https://www.filmweb.pl/serial/Ranczo-2006-2627743. https://www.filmweb.pl/serial/Columbo-1968-534418Sądzę, że zdania mogą być bardzo podzielone, co tym bardziej skłania mnie, do zapytania WAS, o Wasze wybory!
NanakiPL
odpowiedział
18 godzin temu:
@tempotempo „[…] są i tacy, którzy całym sobą zaśmieją się wtedy, kiedy widownia wzmocni ten przekaz własna reakcją.”
O to mi właśnie chodzi. To nie jest śmieszne, bo ktoś uznaje, że jest śmieszne. To jest śmieszne, bo ktoś inny się z tego śmieje. To jest tak jak gostek, który nie załapał żartu, ale się z niego śmieje, bo wszyscy się śmieją. To jest ta sama grupowa empatia.
To nie oznacza, że coś jest uniwersalnie śmieszne! To jest tylko chęć wpasowania się w grupę.
Porównanie do teatru jest za to bardzo trafne. Logiczne, że aktorzy poczekają aż śmiech ucichnie. Po cholerę grać dalej, kiedy nikt słowa nie usłyszy?
Tylko dlaczego tutaj przerwy zawsze magicznie lądują na końcu wypowiedzi? Gdzie sytuacje, kiedy publiczność zaczęła się śmiać i przerwała aktorowi? Bo akurat rozbawiło ich przedostatnie zdanie?
W teatrze to zrozumiałe. Aktorzy po prostu poczekają aż publiczność się wyśmieje i wznowią przedstawienie. Ale nie tutaj. Tutaj wszystko jest idealnie dopasowane. Publiczność nigdy nie przerywa nikomu wypowiedzi, nigdy nie śmieje się za długo itp.
Wszystko jest idealnie dopasowane, bo jest… wyreżyserowane. Pauzy są z góry przygotowane jako „przerwa na śmiech” i publiczność jest wytresowana*.
No chyba, że nie jest. Twój film pokazuje masę nieudanych ujęć, bo np. aktor zapomniał kwestii. Widownia się zaśmiała, bo właśnie zobaczyli bloopera na żywo.
Ale co dalej? Oczywiście robimy dubla. Wracamy do początku ujęcia i powtarzamy… Powtarzamy też żarty, z których przed chwilą śmiała się widownia. Każda z tych sytuacji może oznaczać, że we właściwym odcinku były przypadki, że widownia śmiała się z tego samego żartu po usłyszeniu go po raz n-ty, bo ktoś spartaczył ujęcie. I to pewnie w przeciągu paru minut. W teatrze nikt nie będzie powtarzać tej samej sceny do skutku.
* Niekoniecznie musi to być cała publiczność. Wystarczy kilka strategicznie rozstawionych osób, które zaczną się śmiać, to reszta podłapie. Z drugiej strony nie używam słowa „wytresowana” bez powodu. Skoro psy Pawłowa potrafiły się ślinić na dźwięk dzwonka, to i widownię serialu da się wytresować, żeby reagowała śmiechem na pauzę po wypowiedzi aktora. A to nie licząc hype-mana, który dosłownie kręci się wśród publiczności, żeby ich zagrzewać do „występu”. Jego zadaniem jest właśnie to, żeby widownia śmiała się kiedy trzeba.
Na koniec: wiesz dlaczego zwróciłem uwagę na ten gest? Od początku mieszkam i wychowałem się w Polsce. Tak samo nie mam powodu go znać, bo on tutaj nie występuje. Ale go znam.
Bo to właśnie jest ta bezużyteczna wiedza, którą się podłapuje i zapamiętuje będąc nerdem.
|
PP
|
|
|
[WUMO] Cwaj und cwancyk
10
odpowiedzi
|
Ynez
6 dni temu
|
beduiniec
3 dni temu
|
|
|
Ostatnio...Ostatnio to byłam chora. I jak normalnie przy chorowaniu tłumaczeń przybywa, bo czymś się muszę zajmować po nocach kiedy nie mogę spać bo kaszel, tak tym razem nie dało rady, taka prątnia z patatajnią. No nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam taka chora, i tak absolutnie bezużyteczna. Jak byłam w stanie zasnąć, to było to ogromne szczęście. Jak nie byłam, to nawet książki nie dawałam rady poczytać, bo rzuciło się też na oczy. Planuję zaszczepić się na kowida za +/-2 miesiące i nawet mój ojciec-foliarz nie dyskutuje. Tak, wiem, na Narzekalnię z tym... ale są obrazki, więc TF (-; OryginałWesołej, no!
beduiniec
odpowiedział
3 dni temu:
Nawet Mateusz jest
|
MF
|
|
|
rfn i silniczek krokowy
11
odpowiedzi
|
wisz-nu
7 dni temu
|
wisz-nu
5 dni temu
|
|
|
Gwoli przypomnienia ma peugeota 307 sw 2.0 RFN 136 KM Mam sobie okazjonalne wahania na wolnych obrotach przy nagrzanym silniku, czasem aż do zgaśnięcia, czasem po prostu sobie zgaśnie po wciśnięciu sprzęgła. A czasem przez kilka dni, lub nawet 2 tygodnie jest spokój i chodzi jak złoto. Mechanicy rozkładają ręce, zwłaszcza, że to się dzieje na gazie, na benzynie wahania sa bardzo delikatne o ile w ogóle się zdarzą. Gazownicy rozkładają ręce, mówią, że gaz chodzi prawidłowo. Jeden podpowiedział, że czasem bywa tak, że problem jest prawdopodobnie gdzieś w okolicy przepustnicy i nie dotyczy instalacji gazowej, po prostu przy gazie silnik może reagować na wszelkie nawet drobne usterki bardziej, a nawet znacznie bardziej. Rok temu wymieniłem sobie map sensor i pomogło o tyle, że wtedy zamiast mieć co drugi dzień takie atrakcje, to miałem co drugi tydzień, ale częstotliwość wzrosła. W tym roku oglądałem czujnik, to lekko zabrudzony olejem jest. Czyszczenie tu nic nie zmieniło. No i przypomniałem sobie, że w golfie kiedyś w podobnym problemie wymieniłem silniczek krokowy. I zacząłem szukać - kupa stron przedstawia silniczek krokowy do mojego silnika RFN (EW4J10) i wyglada on tak: https://www.autodoc.pl/czesci-zapasowe/zawo-pozycji-jalowej-zasilanie-powietrzem-10918/peugeot/307/307-sw-3h/16613-2-0-16v ale jak oglądam sobie przepustnicę, która wygląda tak: https://www.autodoc.pl/ridex/8093947#przepustnica to nie widzę silniczka krokowego. Czyżby wypuścili wybrakowany produkt bez silniczka krokowego Ale gdzie go tam upchnąć A poważnie to się zastanawiam teraz nad czujnikiem położenia przepustnicy, może go trzeba wyczyścić albo wymienić?
wisz-nu
odpowiedział
5 dni temu:
@dziq1981 spróbuję po zawiasach. Na razie to najprostsza z opcji
|
HP
|
|
|
Kanion lektur
61
odpowiedzi
|
Yoop
7 dni temu
|
Yoop
3 dni temu
|
|
|
Szedłem dziś rano na spacer z pieskiem, do piekarni, po świeże bułeczki - bo mam urlop . I widziałem te smutne, szare twarze ludzi wbitych w swoje korporacyjne uniformy, zmierzających do miejsca swej udręki. Tak, to dzieci wracają do szkolnego drylu, przed nimi kolejne dziesięć miesięcy zmagań. I dobrze im tak, niech idą się przebijać przez skamieniałe i niewzruszone tomiszcza kanionu lektur. Niech się wdrażają do codziennej rutyny Z ciekawości mam pytanie do osób mających kontakt z małymi dziećmi. Jak to teraz wygląda z dziećmi które idą do szkoły podstawowej - czy one już potrafią czytać/pisać(niekoniecznie odręcznie), czy dopiero tam się uczą?
Yoop
odpowiedział
3 dni temu:
@lookkas chyba nawet bez tych badań większość osób zdaje sobie sprawę, że dziecko, które spędza dzieciństwo gapiąc się w ekran ma ograniczone możliwości rozwoju z wielu różnych powodów. Ale pytanie nie dotyczyło tego, czy tablety i smartfony są dobre, a tego, czy w ogóle jakaś korzyść z nich jest, taka jak np. wcześniejszy kontakt z pismem i być może szybsza nauka czytania. Bo to że coś jest złe, nie musi od razu oznaczać, że nie ma absolutnie żadnych zalet.
Tak samo jak z pismem ręcznym podobnie jak wiele innych aktywności łączących część fizyczną i intelektualną - dobrze wpływa na rozwój (tak jak i ten nieszczęsny rysunek techniczny). Tak więc pismo ręczne ma swoje zalety, co nie zmienia faktu, że ma również wady.
A z rysunkiem technicznym to w nie ma co dorabiać ideologii. To nie jest dzieło sztuki i nie służy do tego żeby do niego wzdychać. Początkowe ćwiczenia łatwiej się robi ołówkiem na kartce, ale nie ma żadnego szczególnego powodu żeby męczyć się tuszem, a w pracy i tak CAD jest dużo lepszy (co nie zmienia faktu, że czasami rysuje się ręką, ale to są małe doraźne szkice, a nie całe projekty i robi się je tym co jest pod ręką).Ot, narzędzie - ma być praktyczne.
|
KM
|
|
|
Mały horror z kręgów medycyny ludowej
7
odpowiedzi
|
nicku
8 dni temu
|
Gibss
4 dni temu
|
|
|
Rozmawiają dwie sąsiadki: - Byłaś u zielarki? - Byłam. Horror! - Ale co się stało? - Wrócił mąż... - Przecież chyba ci o to chodziło? - Ja chciałam, żeby wrócił drugi. A wrócił pierwszy - nieboszczyk.
Gibss
odpowiedział
4 dni temu:
čerstvě
|
HP
|
|
|
Pytanie mam do posiadaczy zwierząt, zwłaszcza psów
18
odpowiedzi
|
leeeroy
9 dni temu
|
Tegochybaniema
3 dni temu
|
|
|
Wczoraj byłem świadkiem szarpaniny między dwoma psami, obydwa rasowe, zadbane. I jednego poszkodowanego trzymały dwie dziewoje, nie wnikam. I ich tłumaczenie, dlaczego szczekał i się bronił. Przecież wykastrowaliśmy go, nie powinien być agresywny? Noż k***wa, jak tak można wykastrować psa, wyciąć mu jajka? Wy też tak robicie ze swoimi psami? Zbulwersowało mnie.
Tegochybaniema
odpowiedział
3 dni temu:
Suki które nie będą rodzić lepiej sterylizować, unika się ryzyka ropomacicza. Psy które nie są przeznaczone do rozmnażania też. Poza tym, że unika się u nich wtedy problemów z prostatą jest też aspekt tzw. pierdolca, jak pojawi się gdzieś suczka z cieczką. Ponadto jak pies da nogę, bo jakaś psia panienka pięknie pachnie to może się dużo rzeczy zadziać. A za to właścicielowi grożą paragrafy, z pierdlem włącznie. A komu na cholerę te kwiaty? Mam trzy psy, dwie psice. Parka tybetanów tylko nie czyszczona, w wiadomym celu.
|
HP
|
|
|
Telefoniczny
16
odpowiedzi
|
beduiniec
9 dni temu
|
Huculski
1 dzień temu
|
|
|
Chciałem dobrze, a wyszło jak wyszło, czyli źle. Przy próbie zmiany softu telefon się zbrickował, udało się go ożywić, ale nie wyświetla numerów imei. Znalazłem poradnik jak przywrócić te numery, ale nie mam już pomysłu skąd wyczarować te numerki. Pudełka oczywiście nie mam, to byłoby zbyt proste. Jakiś magik podpowie jak odczarować moje niedojebanie? Pacjent siajomi redmi note 9
Huculski
odpowiedział
1 dzień temu:
@beduiniec Problem może pojawić się jedynie, gdy dwa telefony z tym samym imei równocześnie zalogują się w jednej sieci... Chociaż wiele lat temu, za czasów sieci 2G, nadałem ten sam numer imei kilku telefonom i nie było żadnych problemów.
|
Gpyt
|
|
|
Podatek od darowizny
12
odpowiedzi
|
k0curek
9 dni temu
|
Krzychpl
1 dzień temu
|
|
|
Istnieje coś takiego jak grupa zerowa (najbliższa rodzina), w której nie płaci się w ogóle podatku od darowizny (trzeba ją tylko zgłosić i musi być dokonana przelewem).
Czy jeśli przekażę darowiznę swojemu ojcu, on przekaże ją swojej siostrze, ona swojemu synowi (czyli każda darowizna jest nieopodatkowana), to znaczy, że mogę w ten sposób podarować coś kuzynowi bez obciążania go podatkiem od darowizny? A on przekazałby to swojej żonie, ona gdzieś dalej w ramach swojej rodziny i wyszłoby na to, że mogę coś podarować zupełnie nieznanej i niespokrewnionej osobie i ona nie musiałaby nic płacić.
Krzychpl
odpowiedział
1 dzień temu:
@markiz_de_czad a co z tymi co od jej siostry Lili?
|
HP
|
|
|
patrioci, ratujcie!!!
34
odpowiedzi
|
masakitt
10 dni temu
|
kosmolot
3 dni temu
|
|
|
ps) numer konta zmieniony na Wielką Orkiestrę, na wszelki wypadek gdyby jakiś "baran" chciał wpłacać.
kosmolot
odpowiedział
3 dni temu:
dary losu
|
HP
|
|
|
Biden rezygnuje!
30
odpowiedzi
|
empatyczna
1 miesiąc temu
|
kosmolot
13 godzin temu
|
|
|
|
GM
|
|
|
Tactical Breach Wizards
12
odpowiedzi
|
NanakiPL
2 miesiące temu
|
acecorp
4 godziny temu
|
|
|
Odinstalowałem demo w połowie drugiej misji. Powód jest prosty: Im wcześniej przestanę grać w demo, tym mniej będę musiał powtarzać, kiedy wyjdzie pełna wersja Wielu ludzi pisze, że to taki XCOM, tylko skrzyżowany z grami typu SWAT/Ready or Not itp. (Na marginesie: to już istnieje i nazywa się XCOM: Chimera Squad i też jest przyjemną, aczkolwiek nie tak rozbudowaną grą, jak ostatnie pełne XCOMy.) Nic bardziej mylnego. Podobieństwa między XCOM i TBW kończą się na tym, że oba dzieją się na kwadratowej siatce i istnieją osłony. W TBW nie ma szansy na trafienie, nie ma automatycznego chowania się za osłonami (trzeba tę opcję wybrać, oczywiście kosztem innych możliwości)… i skończyły mi się nawet pomysły na domniemane podobieństwa, bo tak bardzo ich nie ma :P Nie. Tactical Breach Wizards jest jak Into The Breach. Nie posiadasz tak dokładnych informacji na temat tur przeciwników jak w ITB, ale przez cały czas planowania swojej tury masz info np. kto do kogo będzie strzelać, kto na kogo będzie szarżować z tarczą itp. Nie masz na sztywno zaplanowanych ataków wrogów, ale masz wiedzę w jaki sposób zareagują na rozkład jednostek na polu. Jak postawisz kogoś w odpowiedniej odległości od gościa z tarczą i pałką, to ten będzie na niego szarżować. Możesz to wykorzystać, żeby drugim gostkiem zastawić pułapkę. (To nie spoiler, tylko przykład z tutoriala ) Drugi aspekt to jest mocne postawienie na przestawianie jednostek na polu bitwy, albo wpychania ich na przeszkody (jak w ITB)… albo wyrzucanie przez okna, żeby pozbyć się kogoś niezależnie ile ma HP. Defenestracja to często spotykane słowo Sprawdziłem, bo zapowiadali jakby to był nowy XCOM… a okazało się, że to nowy Into The Breach. https://www.youtube.com/watch?v=euI3v2jpTlI A poniżej trailer z Summer Game Fest https://www.youtube.com/watch?v=qVKXtTSswCM No i przede wszystkim na Steamie jest ww. demo https://store.steampowered.com/app/1043810/Tactical_Breach_Wizards/
acecorp
odpowiedział
4 godziny temu:
te ich pogaduszki są świetne
- gdy to zrobi, skutki jego działań będą nie do przewidzenia... i mówię to jako jasnowidz
Zapomniałem sobie na początku o wyzwaniach dla poszczególnych postaci - z nimi gra robi się trudniejsza na początku, ale dzięki temu potem przejście ciężkiej misji staje się prostsze.
|
Narzek
|
|
|
Lekarstwo na raka, czyste źródła energii, zamienniki ropy...
9
odpowiedzi
|
Gogosiek
3 lata temu
|
kosmolot
1 dzień temu
|
|
|
Naukowcy pochylają się nad jakimiś pierdołami, jak w tytule, zamiast zająć się poważnymi problemami. Kiedy, pytam KIEDY, w końcu będzie można spokojnie zapaść w sen zimowy? Czy prace trwają? Może ktoś sprawdzi, czy nie przepijają grantów...
kosmolot
odpowiedział
1 dzień temu:
słowa mają moc
|
Nowy
|
|
|
Nowym naprzeciw wychodząc...
73
odpowiedzi
|
sunnivva
przed dinozaurami
|
babuab
1 dzień temu
|
|
|
... polecam zapoznanie się z kilkoma linkami. Najsamprzód REGULAMIN, ktory hołubiony jest wielce przez moderatorów, administrację i zgredakcję, zatem czczony przez zwykłego Aspiranta, Bojownika czy też Superbojownika być powinien, aby tenże na niezasłużone baty czy, nie daj administratorze, bana się nie załapał.
Na drugim miejscu jest równie pożyteczne FAKJU , które pomocne będzie w nierobieniu z siebie błazna
I obrazki w charakterze przewodnika
Witam wszystkich iem i iem, udanej walki z powagą życząc.
babuab
odpowiedział
1 dzień temu:
cool
|