Monster TV
Polecamy w Monster TV
Kto jest online?
Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 8196 osób, w tym 1226 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Pyza1990
Anegdoty o malarzach II
Nawet jeśli nie widziałeś żadnego z obrazów poniższych artystów to historyjki z ich życia zaciekawią cię z pewnością...
Józef Buchbinder (1839 – 1909)
Buchbinder zamierzał pewnego razu namalować obraz o treści religijnej, na którym miała być wyobrażona jawnogrzesznica.
Niestety, nie mógł znaleźć modelki, która by mu do tej postaci pozowała. Zwracał się z propozycją do wielu pań znanych z tego, że grzeszyły, ale żadna z nich nie grzeszyła jawnie i wobec tego nie mogła pozować.
W końcu malarzowi udało się poznać pewną damę, która wprawdzie dotychczas nie grzeszyła, ale już po kilku lekcjach udzielonych jej przez artystę mogła ku całkowitemu zadowoleniu pozować do postaci jawnogrzesznicy.
Marian Bogusz (1920 – 1980)
Grafik, malarz abstrakcjonista.
Józef Buchbinder (1839 – 1909)
Buchbinder zamierzał pewnego razu namalować obraz o treści religijnej, na którym miała być wyobrażona jawnogrzesznica.
Niestety, nie mógł znaleźć modelki, która by mu do tej postaci pozowała. Zwracał się z propozycją do wielu pań znanych z tego, że grzeszyły, ale żadna z nich nie grzeszyła jawnie i wobec tego nie mogła pozować.
W końcu malarzowi udało się poznać pewną damę, która wprawdzie dotychczas nie grzeszyła, ale już po kilku lekcjach udzielonych jej przez artystę mogła ku całkowitemu zadowoleniu pozować do postaci jawnogrzesznicy.
Marian Bogusz (1920 – 1980)
Grafik, malarz abstrakcjonista.
Pomysł godny nagrody Nobla!
Czego najbardziej ci brakuje podczas korzystania z publicznych toalet? Zakładając, że jest to cywilizowana, standardowo wyposażona toaleta...
No niby czysto... papier jest... ciepła woda i mydło są... ręczniki jednorazowe lub suszarka też... Ale jednak czegoś brakuje... Czego?
Oto pomysł, który zasługuje na nagrodę Nobla! Takie coś powinno znaleźć się w każdej publicznej toalecie umiejscowionej np. w restauracji:
No niby czysto... papier jest... ciepła woda i mydło są... ręczniki jednorazowe lub suszarka też... Ale jednak czegoś brakuje... Czego?
Oto pomysł, który zasługuje na nagrodę Nobla! Takie coś powinno znaleźć się w każdej publicznej toalecie umiejscowionej np. w restauracji:
Rodzynki (z) wykładowców - SGGW
Kiedyś próbowaliśmy nawet dojść do tego, od czego jest skrót SGGW - padały wtedy takie propozycje jak: Szkoła Główna Gwiezdnych Wojen czy Szkoła Główna Gospodyń Wiejskich. My jednak dowiedzieliśmy się, że to oczywiście Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. I dziś właśnie z tej uczelni przeczytacie rodzynki.
Higiena zwierzat, prof. R.:
- Dzieworództwo? Mało atrakcyjna forma rozmnażania.
Hodowla ryb, prof. W.:
- Odłów wykonuje się pod koniec września, na przykład 15 października, a najpóźniej 7 listopada.
Higiena zwierzat, prof. R.:
- Dzieworództwo? Mało atrakcyjna forma rozmnażania.
Hodowla ryb, prof. W.:
- Odłów wykonuje się pod koniec września, na przykład 15 października, a najpóźniej 7 listopada.
Zdjęcie, które urzeka...
Od czasu do czasu w internecie pojawia się zdjęcie, które urzeka... Oto takie zdjęcie!
To zdjęcie na które będziesz patrzeć godzinami! Zdjęcie, które natychmiast zapragniesz wstawić sobie na tapetkę, a może nawet wydrukujesz i powiesisz na ścianie...
Kliknij na "Czytaj dalej" i się delektuj do woli...
To zdjęcie na które będziesz patrzeć godzinami! Zdjęcie, które natychmiast zapragniesz wstawić sobie na tapetkę, a może nawet wydrukujesz i powiesisz na ścianie...
Kliknij na "Czytaj dalej" i się delektuj do woli...
Krótki dżołk
Ateiści też mają w sobie boga, tylko nie w sercu.
Podsłuchane w usenecie XIII
Tym razem zostaniecie oświeceni jak działa fotoradar. Wspomnimy też o nowatorskim zastosowaniu taczek. Koty wracają z urlopu za tydzień... :)
Co się stało na Nowym Świecie przy Empiku? Jest tam policja, straż pożarna i ogólnie teren odcięty od świata policyjnymi taśmami? Może ktoś coś wie?
Pewnie znaleźli winnego oskubania palmy.
* * * *
Orientujecie się może, jak w Windowsach ograniczyć użytkownikowi dostęp do USB? Jakiś sterownik trzeba napisać? Ewentualnie zaingerować w istniejący?
Trzeba zaingerować. Najlepiej małym pilnikiem do metalu.
* * * *
Co jest najbardziej potrzebne jak się kupuje drewnianą chałupę do remontu?
Co się stało na Nowym Świecie przy Empiku? Jest tam policja, straż pożarna i ogólnie teren odcięty od świata policyjnymi taśmami? Może ktoś coś wie?
Pewnie znaleźli winnego oskubania palmy.
* * * *
Orientujecie się może, jak w Windowsach ograniczyć użytkownikowi dostęp do USB? Jakiś sterownik trzeba napisać? Ewentualnie zaingerować w istniejący?
Trzeba zaingerować. Najlepiej małym pilnikiem do metalu.
* * * *
Co jest najbardziej potrzebne jak się kupuje drewnianą chałupę do remontu?
Kącik Kibica XCIX - Szumacher - to jest gość!
Dzisiejszy kącik jest robiony w małym zastępstwie. Mam nadzieję, że poziom serii będzie co najmniej tak dobry jak u stałego wrzucacza. Wkrótce i on wróci! A tymczasem dzisiejszy odcinek zdominuje motoryzacja! A Formuła 1 w szczególności.
- Do znawców: Czy bolid jest przygotowany na jazdę w deszczu? Jakieś wycieraczki, zamykany dach, baldachim może parasol dla kierowcy.
- Ma opuszczaną opływową markizę. Wprowadzono ją w tym roku, bo dotychczas w czasie ulewy za każdym bolidem biegło po 2 Murzynów (wyjątek: na torze w Niemczech - po 2 polaków) z parasolami. Niestety powodowało to spory tłok i trudności z wyprzedzaniem. Zdarzyło się nawet kilkakrotnie, że parasolnicy nie wytrzymywali znoju całego wyścigu. Mam nadzieję, że pomogłem.
- Głupoty opowiadasz, nie znasz się. Przepis o wprowadzaniu w czasie deszczu tzw. "umbrella-men", został w tym sezonie zlikwidowany głównie przez, to, że swoje starty w F1 zaczęli Kubica i Hamilton i sytuacja z Polakami i murzynami stała się delikatnie mówiąc niezręczna.
- Do znawców: Czy bolid jest przygotowany na jazdę w deszczu? Jakieś wycieraczki, zamykany dach, baldachim może parasol dla kierowcy.
- Ma opuszczaną opływową markizę. Wprowadzono ją w tym roku, bo dotychczas w czasie ulewy za każdym bolidem biegło po 2 Murzynów (wyjątek: na torze w Niemczech - po 2 polaków) z parasolami. Niestety powodowało to spory tłok i trudności z wyprzedzaniem. Zdarzyło się nawet kilkakrotnie, że parasolnicy nie wytrzymywali znoju całego wyścigu. Mam nadzieję, że pomogłem.
- Głupoty opowiadasz, nie znasz się. Przepis o wprowadzaniu w czasie deszczu tzw. "umbrella-men", został w tym sezonie zlikwidowany głównie przez, to, że swoje starty w F1 zaczęli Kubica i Hamilton i sytuacja z Polakami i murzynami stała się delikatnie mówiąc niezręczna.
Dialogi z wykopalisk II
Co nowego na wykopalisku? Kopią dalej. Kopią i gadają... ;)
Konwersacja z Dowództwem (OŻW):
- Panie doktorze, długo będziemy kopać w tym czarnym syfie?
- Ekhm... To jest warstwa kulturowa... (z naganą we wzroku)
- Znaczy - wychodzi na jedno, ale lepiej brzmi?
- No, tak.
* * *
Kolega, unosząc szklenicę, trunkiem napełnioną:
- Niech nam ziemia lekką będzie! [po gdzieś piętnastej taczce przestawało robić różnicę, ale miło z jego strony.]
* * *
40 stopni w cieniu, ludzie udaru dostają, praca wre. Dowództwo (OŻW) motywuje swoją trzódkę:
Konwersacja z Dowództwem (OŻW):
- Panie doktorze, długo będziemy kopać w tym czarnym syfie?
- Ekhm... To jest warstwa kulturowa... (z naganą we wzroku)
- Znaczy - wychodzi na jedno, ale lepiej brzmi?
- No, tak.
* * *
Kolega, unosząc szklenicę, trunkiem napełnioną:
- Niech nam ziemia lekką będzie! [po gdzieś piętnastej taczce przestawało robić różnicę, ale miło z jego strony.]
* * *
40 stopni w cieniu, ludzie udaru dostają, praca wre. Dowództwo (OŻW) motywuje swoją trzódkę:
Jak zrobić kumplowi z pracy fajną niespodziankę urlopową?
Prawdziwych przyjaciół poznaje się... nie, nie w biedzie. Poznaje się po tym jak bardzo serdeczny, pomysłowy i jednocześnie nieco złośliwy dowcip potrafią sobie zrobić nawzajem i nie obrazić się. A kiedy najlepiej wpaść na taki pomysł i go zrealizować? Kiedy ten drugi jest na urlopie...
Wyobraź sobie jego reakcję, kiedy zaraz po powrocie ze słonecznych plaż wchodzi do biura i widzi dobrze zabezpieczone przed kurzem swoje stanowisko pracy:
Wyobraź sobie jego reakcję, kiedy zaraz po powrocie ze słonecznych plaż wchodzi do biura i widzi dobrze zabezpieczone przed kurzem swoje stanowisko pracy:
Dow-cipne teksty ginekologów
Ginekolog, po prostu, musi być (dow)cipny oto kilka dowodów zaczerpniętych z forum, gdzie to kobiety/dziewczyny cytują teksty swoich ginekologów:
1. Jak przy badaniu ostatnio sadowiłam się na samolocie, to on do mnie taki tekst:
- Pupa wyżej, wyzej, pupa patrzy w obrazek...
Obrazek wisi na przeciwnej scianie.
2. Mój gin jest ok (państwowo). Standardowo gdy siedzę na fotelu mówi: "Nie uciekamy pupą, nie uciekamy" hehe. A gdy zapytałam o wyniki ostatniej cytologii odpowiedział: "Cud, miód i orzeszki".
3. A mojej koleżance (dziewicy, bez widoków na to żeby straciła w najbliższym czasie cnotę) lekarz, gdy zabrał się do badania , powiedział tak: "Czy nie mogłaby pani wrócić do mnie na badanie za tydzień... już rozdziewiczona... to by mi znacznie ułatwiło pracę"
To była jej pierwsza wizyta u cipologa.
4. Inny gin - od paru lat się pyta na rozpoczęciu wizyty "I kiedy rodzimy?" Albo kiedyś powiedział: "jak bedzie już pani w ciąźy 3 miesiące, to będzie można dopiero gratulować, bo pewnie i tak pani wcześniej poroni..."
1. Jak przy badaniu ostatnio sadowiłam się na samolocie, to on do mnie taki tekst:
- Pupa wyżej, wyzej, pupa patrzy w obrazek...
Obrazek wisi na przeciwnej scianie.
2. Mój gin jest ok (państwowo). Standardowo gdy siedzę na fotelu mówi: "Nie uciekamy pupą, nie uciekamy" hehe. A gdy zapytałam o wyniki ostatniej cytologii odpowiedział: "Cud, miód i orzeszki".
3. A mojej koleżance (dziewicy, bez widoków na to żeby straciła w najbliższym czasie cnotę) lekarz, gdy zabrał się do badania , powiedział tak: "Czy nie mogłaby pani wrócić do mnie na badanie za tydzień... już rozdziewiczona... to by mi znacznie ułatwiło pracę"
To była jej pierwsza wizyta u cipologa.
4. Inny gin - od paru lat się pyta na rozpoczęciu wizyty "I kiedy rodzimy?" Albo kiedyś powiedział: "jak bedzie już pani w ciąźy 3 miesiące, to będzie można dopiero gratulować, bo pewnie i tak pani wcześniej poroni..."
ICBO CLXXVIII - co zyskałeś dzięki PiS?
Dzisiejszy odcinek zdominuje dzik, który kąpał się w morzu. Ot po prostu zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego. A dodatkowo dowiemy się co normalnego robi posiadaczka najładniejszej pupy oraz dokąd jechał niewidomy kierowca. Zapraszam!
Dzik i turyści na bałtyckiej plaży
- Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
PS. Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
- A Tobie co?
- Durakowi wsio śmieszno!
- Trza dodać, że zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
- W tych okolicznościach nie dziwi fakt, że Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego
- No bo to oczywiste jest, że zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
Dzik i turyści na bałtyckiej plaży
- Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
PS. Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
- A Tobie co?
- Durakowi wsio śmieszno!
- Trza dodać, że zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
- W tych okolicznościach nie dziwi fakt, że Zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego
- No bo to oczywiste jest, że zwierzę przyszło na pobliską plażę i wykąpało się w morzu - podała we wtorek rzeczniczka ośrodka wypoczynkowego.
Bo powód musi być dobry...
W wielu firmach zdobycie choćby jednego, niezaplanowanego wcześniej, dnia urlopu w miesiącach letnich graniczy z cudem. I dlatego taki wniosek należy sensownie uzasadnić...
Gadki naszych wybrańców XL
Niestety nawet w wakacje politycy nie dają nam odpocząć od siebie. A niekorzystny wpływ upałów na szare komórki jest coraz bardziej widoczny... Dzisiaj poza tradycyjną porcją głupot wygadywanych z trybuny, na zakończenie jako pierwsi ujawnimy co zawierają "taśmy Leppera"!
Poseł Antoni Sosnowski:
Pytanie do rządu: Czy te zmiany nie wpłyną niekorzystnie na dynamiczny wzrost wykorzystania funduszy unijnych, jaki nastąpił pod rządami Ligi Polskich Rodzin, PiS i Samoobrony?
Poseł Joanna Fabisiak: To jest dobre pytanie. Wpłyną, wpłyną.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu Arnold Masin:
Jak patrzę na posła Tomaszewskiego, to w tym momencie wiem, o co mu chodzi.
Wicemarszałek Genowefa Wiśniowska:
A, to ciekawe.
Poseł Czesław Fiedorowicz: Ma pan dar czytania z oczu.
Poseł Jacek Kurski:
Dziękuję, panie marszałku, i informuję pana, że panu posłowi Gadzinowskiemu wyłączono głos dopiero po minucie i czterdziestu sekundach przekroczenia czasu.
Poseł Antoni Sosnowski:
Pytanie do rządu: Czy te zmiany nie wpłyną niekorzystnie na dynamiczny wzrost wykorzystania funduszy unijnych, jaki nastąpił pod rządami Ligi Polskich Rodzin, PiS i Samoobrony?
Poseł Joanna Fabisiak: To jest dobre pytanie. Wpłyną, wpłyną.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu Arnold Masin:
Jak patrzę na posła Tomaszewskiego, to w tym momencie wiem, o co mu chodzi.
Wicemarszałek Genowefa Wiśniowska:
A, to ciekawe.
Poseł Czesław Fiedorowicz: Ma pan dar czytania z oczu.
Poseł Jacek Kurski:
Dziękuję, panie marszałku, i informuję pana, że panu posłowi Gadzinowskiemu wyłączono głos dopiero po minucie i czterdziestu sekundach przekroczenia czasu.
Najtańszy sposób na sklerozę
Po wprowadzeniu obowiązku jazdy non-stop z włączonymi światłami, który wg badań w żaden sposób nie wypłynął na liczbę wypadków, bo ich liczba wręcz wzrosła w porównaniu do lat ubiegłych, wielu kierowców starszych samochodów kupowało różne cudowne automatyczne włączniki aby nie płacić mandatów. A przecież wystarczyło zrobić sobie coś takiego:
Między nami a kobietami LXI
Dzisiejszy odcinek zdominuje łóżko i tematy około łóżkowe. Ale także będą komplementy dla kobiety, domyślny współpracownik, desperackie poszukiwanie lusterka i dziewczyna z tulipanami. Jednym słowem zapraszam!
Latem kilka lat temu wybraliśmy się ze Słoneczkiem na rowerki, po dłuższej przejażdżce rozłożyliśmy kocyk na jakiejś polance. Ogólnie atmosfera przecudna, ptaszki ćwierkają, drzewka szumią, a w koło rosną sobie kwiatuszki...
Leżymy na tym kocu obserwujemy niebo i delektujemy się nic nie robieniem... Zrobiło mi się jakoś romantycznie, wskazując na jakąś chmurkę mówię:
- Zobacz jednorożec.
On na to coś w rodzaju:
- No cirro-stratus, jutro będzie padać... (akurat pisał wtedy maturę z geografii).
Innym razem wieczorem miałam straszną ochotę się poseksić... Wychodzę z łazienki odstawiona, w satynowej piżamce (ogólnie się postarałam, nawet włoski ułożyłam). Wypachniona. Słonko zauważyło że pomykam wpół rozebrana do łóżeczka, więc szybko gasi komputer. Kładzie się przy mnie, przytula, niucha nosem i rzecze:
Latem kilka lat temu wybraliśmy się ze Słoneczkiem na rowerki, po dłuższej przejażdżce rozłożyliśmy kocyk na jakiejś polance. Ogólnie atmosfera przecudna, ptaszki ćwierkają, drzewka szumią, a w koło rosną sobie kwiatuszki...
Leżymy na tym kocu obserwujemy niebo i delektujemy się nic nie robieniem... Zrobiło mi się jakoś romantycznie, wskazując na jakąś chmurkę mówię:
- Zobacz jednorożec.
On na to coś w rodzaju:
- No cirro-stratus, jutro będzie padać... (akurat pisał wtedy maturę z geografii).
Innym razem wieczorem miałam straszną ochotę się poseksić... Wychodzę z łazienki odstawiona, w satynowej piżamce (ogólnie się postarałam, nawet włoski ułożyłam). Wypachniona. Słonko zauważyło że pomykam wpół rozebrana do łóżeczka, więc szybko gasi komputer. Kładzie się przy mnie, przytula, niucha nosem i rzecze:
Autentyki z informacji lotniska Okęcie IV
Mówią, że kto pyta nie błądzi... Można się z tym zgodzić pod warunkiem, że w informacji pracuje ktoś bystry i domyśli się o co tak naprawdę chodzi pytającemu. Oto garść przykładowych pytań, jak przystało na lotnisko, nie z tej ziemi:
- Gdzie jest widok tarasowy?
- Skąd Pani wie, gdzie jest odprawa paszportowa?
- Z którego peronu leci bruksela?
- Gdzie jest panorama? (chodziło o taras widokowy)
- Co to jest Ryga?
- Czy w biurze Alitalii w Warszawie mówią po Polsku?
- Gdzie można się zapokładować do Istambułu?
- Czy mało płatne samoloty odlatują z terminala 1?
- Gdzie jest widok tarasowy?
- Skąd Pani wie, gdzie jest odprawa paszportowa?
- Z którego peronu leci bruksela?
- Gdzie jest panorama? (chodziło o taras widokowy)
- Co to jest Ryga?
- Czy w biurze Alitalii w Warszawie mówią po Polsku?
- Gdzie można się zapokładować do Istambułu?
- Czy mało płatne samoloty odlatują z terminala 1?
Mistrzowie reklamy internetowej
Reklamować się to "trza umić". A jak można zareklamować firmę zajmującą się tłoczeniem winyli? Gdy wejdziemy na stronę tej firmy to wszystko wygląda na zwyczajną, nudną stronkę firmową...
Nuda... nic się nie dzieje... Ale po chwili zauważamy mały szczegół...
Nuda... nic się nie dzieje... Ale po chwili zauważamy mały szczegół...
Perełki z aukcji - W oparach seksu
Wszechobecny temat seksu wdziera się nawet tam, gdzie go się najmniej spodziewamy. Na szczególną uwagę zasługują komentarze ociekające seksem, chociaż sprzedawany przedmiot nie miał z nim nic wspólnego...
Tytuły:
1. hit stanu wojennego !! sexi przodownik pracy
2. działająca na zmysły,sexi,nie opszesz jej się
3. --o--r--g--i--a kolorów
4. gothic sexy skull rajstopy
5. tapeta - zycie sexualne zuczkow
6. ciepłe sexi kozaki na zimę z kieszonkami
7. 1000 puzzle trefl dziewicze
8. seksowny otwieracz do wina z mosiądzu
Tytuły:
1. hit stanu wojennego !! sexi przodownik pracy
2. działająca na zmysły,sexi,nie opszesz jej się
3. --o--r--g--i--a kolorów
4. gothic sexy skull rajstopy
5. tapeta - zycie sexualne zuczkow
6. ciepłe sexi kozaki na zimę z kieszonkami
7. 1000 puzzle trefl dziewicze
8. seksowny otwieracz do wina z mosiądzu
Zemsta po estońsku
Jeśli wybierasz się do Estonii to lepiej z nikim tam nie zadzieraj, bo może cię spotkać coś takiego:
I gdyby chodziło tylko o wybitą szybę to byłby pryszcz...
Kliknij na "Czytaj dalej" i zobacz prawdziwe oblicze zemsty po estońsku. Uwaga! Zdjęcia nie dla osób wrażliwych!
I gdyby chodziło tylko o wybitą szybę to byłby pryszcz...
Kliknij na "Czytaj dalej" i zobacz prawdziwe oblicze zemsty po estońsku. Uwaga! Zdjęcia nie dla osób wrażliwych!
Ogłoszenia drobne III
Krótkie i chwytliwe. Takie ogłoszenia drobne są najlepsze.
Tanio przyjmę dowolną ilość gotówki, przy większych ilościach możliwy rabat.
Sprzedam sam jeszcze nie wiem co cena do negocjacji
Zamienię spawarko-zamrażarkę na lodówko-betoniarkę.
Naprawa lokomotyw w domu klienta
Tanio przyjmę dowolną ilość gotówki, przy większych ilościach możliwy rabat.
by rvr
* * * * *Sprzedam sam jeszcze nie wiem co cena do negocjacji
by JohnMilk
* * * * *Zamienię spawarko-zamrażarkę na lodówko-betoniarkę.
by gen_Italia
* * * * *Naprawa lokomotyw w domu klienta
Autentyki CCVI - Zrozumiały język
Czy czasami czujesz, że nie rozumiesz co się do ciebie mówi, jesteś nierozumiany, ktoś przeinacza to co myślisz, albo na siłę narzuca ci właściwy tok myślenia? W dzisiejszych Autentykach dowiesz się, jak wybrnąć z tej sytuacji...
EKWILIBRYSTA
Miałam wtedy z 10 lat, rodzice akurat byli w trakcie budowy naszego domu. Działo się to na wakacjach, początek lat 90-tych. Wiele ekip budowlanych przewinęło się przez nasz dom. Jedne spokojne inne z fantazją ułańską. Akurat wtedy mogłam podziwiać stawianie dachu. Mój ojciec był trochę bardzo zdenerwowany, ponieważ panowie budowlańcy przyjechali już do nas w stanie ogólnie rzecz biorąc "wesołym". Tatulo biedny musiał ich wszystkich pilnować. Nagle słyszę [O]jczulkowy krzyk do [M]ajstra:
[O] - Paaaanie maaaajster, paaanie majster!
[M] - Czego tam, panie kierowniku?
[O] - Pan zabierze tego jołopa z dachu!
EKWILIBRYSTA
Miałam wtedy z 10 lat, rodzice akurat byli w trakcie budowy naszego domu. Działo się to na wakacjach, początek lat 90-tych. Wiele ekip budowlanych przewinęło się przez nasz dom. Jedne spokojne inne z fantazją ułańską. Akurat wtedy mogłam podziwiać stawianie dachu. Mój ojciec był trochę bardzo zdenerwowany, ponieważ panowie budowlańcy przyjechali już do nas w stanie ogólnie rzecz biorąc "wesołym". Tatulo biedny musiał ich wszystkich pilnować. Nagle słyszę [O]jczulkowy krzyk do [M]ajstra:
[O] - Paaaanie maaaajster, paaanie majster!
[M] - Czego tam, panie kierowniku?
[O] - Pan zabierze tego jołopa z dachu!
Z archiwów JM |
|
Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze
„#4 I do tej pory nie opracowano skutecznego sposobu otwierania awaryjnego chłodni od środka...?”
by maxbro
603
„#2
Stary chłop nigdy nie jest tak stary jak stara baba.”
by raf_u
525
„#5 wiedział z że coś jest nie tak, dał radę to napisać w liście, ale do lekarza już iść nie umiał?”
by Radzivill
426
„Myślałem, że po tygodniu poszła z nim do łóżka, zaszła w ciążę, miesiąc później wzięli ślub i teraz znajomy ma całą rodzinę (w tym ciężarną kobietę) do usunięcia.”
by k0curek
402
„#20 ponad 100 lat temu zakazano dzieciom pracy w kopalniach. Dziś Minecraft jest jedną z najpopularniejszych gier wśród dzieci. Wniosek? Dzieci tęsknią za pracą w kopalniach!”
by Radzivill
391