Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Krótka historia pewnego programu
24 087  
2   11  
Kliknij i zobacz więcej!Oto krótka historia pewnego programu potwierdzająca fakt, że tych "programistów" to my mamy do d...

Jeszcze kilkanaście lat temu w powszechnym użyciu była stara wersja. Jedną z niewielu dobrych rzeczy, które można o niej powiedzieć, było to, że jakoś działała. Poza tym jednak swoboda działań użytkownika była bardzo ograniczona, a na domiar złego wszyscy zmuszeni byli używać tej wersji: zmiana jej na coś innego wymagała bardzo zaawansowanych hackerskich umiejętności.

Niezadowolenie użytkowników narastało i część z nich postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. To doprowadziło do pojawienia się wersji 3.0, stanowiącej zupełnie nową jakość. Użytkownicy wreszcie mogli wykonywać operacje, których przedtem program zabraniał lub były mocno utrudnione. Część użytkowników, zwłaszcza starszych, przyzwyczajonych do starej wersji, narzekała, ale ogólnie nowe wcielenie programu spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem.
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCIII
30 366  
2   12  
Klikaj wystrzałowoJak zakończyć rok, to wystrzałowo! Zatem będzie dużo huku, ognia i prawie udanych wybuchów. Zatem zapraszam na specjalne wydanie traumy!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

POZOSTAŁO W PAMIĘCI

Rok temu, w Wigilię jak zwykle bawiłem się świeczką. Wziąłem papierową serwetkę i podpaliłem ją o płomień świeczki. Myślałem, że zdążę ją ugasić, ale płomień stał się zbyt duży. Bałem się, żeby nie poparzyć rak, więc odruchowo rzuciłem ją... Na wersalkę. Oczywiście mebel zaczął płonąć, a ja pobiegłem do kuchni, aby ugasić go szklanką z wodą. Nie zdążyłem jednak nic nie zrobić, ponieważ mama szybko ugasiła płomień chyba jakimś ubraniem. Nic poważnego się nie stało - tylko kawałek nadpalonej tapicerki i bluzy.
Przejdź do artykułu
Kalendarz niosący nadzieję
21 834  
2   9  
Takie właśnie powinny być kalendarze! Optymistyczne i niosące nadzieję!

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Ty też możesz napisać donos!
27 525  
6   17  
Kliknij i zobacz więcej!Wkurzyła cię ta gruba, brodata małpa w czerwonym? Znowu dostałeś kapcie? Oto jak możesz mu się "odwdzięczyć":

Uprzejmie donoszę...

Urząd Regulacji Spraw Dotychczas Nieuregulowanych

Uprzejmie donoszę o zaistnieniu szeregu nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy kurierskiej znanej szerzej jako "Święty Mikołaj":

- firma nie została dotyczas zarejestrowana (Prawo działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101, poz. 1178 z późn. zm.), a pomimo to działa bez przeszkód na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

- firma świadczy usługi po znacznie zaniżonych kosztach (prawdopodobnie za darmo), co stanowi poważne naruszenie zasad uczCiwej konkurencji (Dz.U. Nr 47, poz.211, z 1996 r. z późn. zm.)

- pracownicy firmy zajmują się doręczaniem adresatom paczek o nieznanej odbiorcom zawartości, bez możliwości zwrotu paczki, co stanowi naruszenie przepisów Prawa Pocztowego (Dz.U. Nr 130 poz. 1188 z póżn. zm.)
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Dlaczego policjanci nie mogą znaleźć dilerów, a narkomani mogą?
Rodzynki (z) wykładowców 3 - Ślązacy na Polibudzie
33 964  
5   10  
Kliknij i zobacz więcej!Mam nadzieję, że wypoczęliście po dobrym jedzonku i nabieracie siły na kolejną imprezę - czyli Sylwestra. W tzw. międzyczasie mamy dla Was rodzynki, bo studenci nie próżnują. Tym razem od studentów Politechniki Śląskiej dowiecie się jak wygląda krzesło od spodu, jaki poważny powód jest aby się zalać oraz co to jest element bezdystorsyjny.

Filozofia, prof. M.:
Trwa dyskusja na temat wolności w szkołach. Profesor zaczyna mówić o tym jak to wygląda w USA:
- Panuje ogólny zakaz ostrzeliwania nauczycieli z broni wielkokalibrowej, ale można przysadzić z wiatrówki.

Nauka o materiałach:
- Więc proszę państwa mówimy TRIbologiczne zużycie, kiedyś było TRY, ale teraz jest TRI. Łatwo to zapamiętać, bo to tak jak np. TRIgonometria. Przepraszam, zły przykład...

Matematyka, prof. Be:
Wprowadzenie do rachunku różniczkowego:
Przejdź do artykułu
Ej, ty! Grasz czy gadasz? II
35 220  
6   19  
Kliknij i zobacz więcej!Te gry to jednak galaretę z mózgu robią konkretną. Nawet bardziej niż konkretną. Bo ja rozumiem mówić do drugiego człowieka. Ale żeby gadać do ekranu?

Uwaga! Teksty są naprawdę mięsne. Osobom wrażliwym na słownictwo lekturę tego artykułu stanowczo odradzamy!

A niech Cię ślimok zwącho.

* * * * *

Podczas gry w Call of Duty po lanie z kolegą. Chciałem się schować w krzakach, w których on juz siedział, nagle strzał i leże. Koleś - "Gdzie się, ku*wa skradasz? Nie widzisz, że sram?"

* * * * *

W trakcie Colina 2 po lanie. Koleś wygrzmocił w bandę, stracił czas, był ostatni. Rzucił pada o ziemie i krzyczy:
Pierdole, nie jadę dalej z takim układem kierowniczym.

* * * * *

Syn (4 lata) gra z dziadkiem, na zmianę w Boulder dascha, w pewnym momencie słychać:
Przejdź do artykułu
Bojownicze dzienniczki XXXIV
21 299  
3   5  
Kliknij i zobacz więcej!Rok się kończy, a uwagi nadal płyną nieprzerwanym strumieniem. Czego by tu życzyć w tym Nowym Roku? Jak najmniej uwag, choć z mojej strony wolałbym, by było ich jak najwięcej...

Był piękny czerwcowy dzień, już po klasyfikacji. Zasugerowałem by na lekcji zostać na polu i dostałem taką oto uwagę:
"Filip jest organizatorem buntu, podburza klasę byśmy na lekcji J. angielskiego zostali na polu co oznaczało by straconą lekcję"

* * * * *

Mój kumpel dostał uwagę gdy grał w piłkarzyki na papierze na lekcji religii "Zabawia się na lekcji z Damianem."

* * * * *

Publicznie, kłamliwie nazwał Stefana Żeromskiego komunistą.
Przejdź do artykułu
10 maleńkich, męskich słabości, które fascynują kobiety
46 303  
11   18  
Kliknij i zobacz więcej!Jak myślisz, dlaczego kobiety kochają mężczyzn? Masz teorię na ten temat? Jeśli tak - i tak jest ona z pewnością fałszywa. Kochamy się z Wami nie dlatego, że chcemy się rozmnażać, a oprócz Was na tej planecie nie ma tego z kim robić. I także nie dlatego, że potraficie wyciskać 200 kilogramów w podrzucie, pokonywać zakręty na ręcznym czy też strzelać, latać, skakać i wypijać parę litrów na głowę. I także nie dlatego, że macie muskularne, bez zarzutu ciała, przejmujące, niebieskie oczy, szerokie plecy, długie nogi i owłosioną pierś, do której aż chce się przytulić...

(Autorka poszła napić się zimnej wody i kontynuuje swoją myśl...)

Tak więc - w zasadzie - nasza miłość do Was opiera się zawsze na kilku dziwacznych drobiazgach. Na nieistotnych szczegółach Waszego wyglądu i zachowania, na które to zachowania nie zwracacie żadnej uwagi, bo byłoby to poniżej Waszego poczucia własnej godności.

1 - Kochamy Was, kiedy wcinacie, aż wam się uszy trzęsą

Jak się w Was zmieści wielki obiad z podwójnym królewskim cheeseburgerem i dziewięcoma McNuggets’ami - samo w sobie jest zagadką. A jeśli po tym jesteście w stanie podjeść nam naszą porcję marchewki - jest to zupełnie niezrozumiałe. Tłumaczymy to sobie tym, że jesteście tacy duzi i silni, wielcy i straszni i potrzebny jest Wam duży zapas paliwa. To przechodzi ludzkie wyobrażenie.
Przejdź do artykułu
List do Dzieciątka
22 734  
3   4  
Kliknij i zobacz więcej!Kto przynosi prezenty 24 grudnia? Jedni twierdzą, że Mikołaj, inni - że Gwiazdor, jeszcze inni - że Dzieciątko... Ale wszyscy i tak piszą do przynoszących listy. Oto dwa takie listy - kobiety i mężczyzny:

List do Dzieciątka pisany wierszem przez kobietę

Kochane Dzieciątko w Niebie
W liście co piszę do Ciebie
Życzeń wyszepczę drobinkę
Co dostać chcę pod choinkę

Poślij mi miłego meżczyznę
Co potrafi..., i ma tężyznę
Co mnie komplementami zaleje
I pupki mojej nie wyśmieje

Co mnie na rękach nosił będzie
I adorował zawsze i wszędzie
Przejdź do artykułu
ICBO CXLVI ktoś to przeczytał w całości?
36 401  
6   7  
A kliknij sobie!Dziś o problemach panny z za dużym biustem, o bardzo nietypowym zdjęciu z fotoradaru a także o młodym wybitnie zdolnym programiście! A wszystko to okraszone typowym onetowym humorem!

- Mam zbyt obfity biust. Czy można go zmniejszyć? Wiele bym za to dala. Słyszałam o powiększeniu, a o zmniejszeniu nie.

- Można, ale po co? Wiele kobiet ci zazdrości.

- Zamiast wydawać kasę na operacje, zgłoś się do mnie, nic nie wydasz a jeszcze cię będę obdarowywał cudownymi prezentami tylko zostań moją żoną.

- Jedną z metod dosyć skutecznych w medycynie ludowej jest obfite i częste moczenie piersi w denaturacie i dawanie kotkom do ssania! Zmniejszenie murowane!

- Nie przejmuj się faceci to lubią! Tylko daj im to do myślenia.

- A jeżeli ona nie lubi facetów?

- Złóż wniosek o dopłaty mleczne z UE.
Przejdź do artykułu
Wykłady prof. Wiktora Doktora - Odczyt V
18 602  
1  
Kliknij i zobacz więcej!Wykład V – Prizon

Każdy z nas jest uczciwym człowiekiem. Staramy się żyć zgodnie z prawem i własnym sumieniem, ale cóż - zdarza się, że popełniamy błędy. Nikt w końcu nie jest ideałem. Na szczęście – był ktoś, kto wymyślił system, który ma zaprowadzić nas z powrotem na właściwą ścieżkę, gdy zdarzy nam się zbłądzić. Jedni ten twór kochają, inni nienawidzą, wiadome jest, że mało kto pragnie dostać się w jego długie ręce...Jak wyglądają jego warianty w poszczególnych krajach?:



1.) USA – „Fajnie, jak jesteś Portorykańcem w naszym więźniu – spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie pakować na siłce. Fajnie, jak jesteś Czarnym w naszym więźniu – spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie grać w kosza. Fajnie, jak jesteś Chinolem w naszym więźniu - spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie obstawiać wszystko – od dania głównego jutrzejszego posiłku po głośność bąka komendanta. Niefajnie, jak jesteś Białasem w naszym więźniu – strażnikom płacą tyle co nic...”


2.) Szwecja – „Szukasz wakacji w przyjemnym, cichym, czterogwiazdkowym hotelu z grzeczną obsługą?
Przejdź do artykułu
Life explained
16 221  
1  
On the first day, God created the dog and said, "Sit all day by the door of your house and bark at anyone who comes in or walks past. For this, I will give you a life span of twenty years."

The dog said, "That's a long time to be barking. How about only ten years and I'll give you back the other ten"?

So God agreed.

On the second day, God created the monkey and said, "Entertain people, do tricks, and make them laugh. For this, I'll give you a twenty-year life span."

The monkey said, "Monkey tricks for twenty years? That's a pretty long time to perform. How about I give you back ten like the Dog did"?
Przejdź do artykułu
Wesołych 2006!
24 430  
3   46  
   Szybkiego łącza, wielkich transferów, rozbrajających filmów, smacznego karpia, morza butelkowej rozkoszy, jak najmniej urwanych filmów, jak najwięcej najszybszych diabelnie dobrych samochodów, wielu fajnych (w)zlotów, mało upadków, dobrych rodzynków studenckich, zdanych kolokwiów, dużo dobrego seksu bez efektów ubocznych, mnóstwo czasu do poświęcenia na ulubione hobby, pieniędzy tyle, że nie będziesz wiedział na co je wydać....
    Radości, miłości, wybaczenia, uprzejmości oraz odrobiny słodkiej złośliwości, która wyzwala inteligencję i kreatywność, a przede wszystkim wielkiego dystansu do głupot z rządu i telewizji, oraz lekkiego dystansu do samego siebie. W końcu jesteś najwspanialszą istotą jaką nosiła ziemia... i tylko ty możesz to w pełni docenić, jeśli tylko się wyluzujesz :-)


   A tego wszystkiego (i więcej) życzy Ci niezmordowana i oświecona choinkowymi lampkami redakcja Joe Monster.org wraz z rodzinami oraz zwierzakami domowymi.
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXIV - Świąteczne przesłanie
36 392  
6   10  
Pomimo tego, że dzisiaj jest Wigilia, to w autentykach nie będzie opowieści zwierząt domowych. Nie wiemy czy to dlatego, że tak naprawdę zwierzęta nie mówią, czy też dlatego, że żaden bojownik JM nie chce się przyznać, że słyszał gadające zwierzę... ;) Ale będzie za to bardzo mądre przesłanie na święta!

PRZERAŻAJĄCA PRZESTROGA

W klubie studenckim jak to w klubie studenckim czasem ktoś się dosiądzie do stolika, czasem samemu trzeba się dosiąść. I tak było wczoraj. Jakieś karaoke było, ludzi naszło i się dosiadły 4 psiapsióły i trajkoczą przy browarze o wszystkim i o niczym.
Ogólnie jazgot ale wyłowiłem z tego jazgotu taką wymianę zdań:
[koleżanka 1 do koleżanki 2]:
- Ty weź pij porządnie bo nie dotrwasz do piątego roku.
[koleżanka 3]:
- Nie dotrwa jak nie dotrwa, ale seksu to nie zazna.

Mina dziewczęcia i jej sprint do baru - bezcenne.

by hiub

* * * * *

A JAK JEST W TWOIM KALENDARZU?

Koniec roku się zbliża... zaprzyjaźnione firmy przesyłają nam kalendarze. Oglądamy właśnie kolejny kalendarz, który dostaliśmy z Riset-u. Podchodzi do nas koleżanka M. i mówi:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CLXXXIX
52 745  
7  
Witajcie dziewczynki i chłopcy. Przedświąteczny wielopak weekendowy do poczytania między lepieniem uszek a pieczeniem makowca. Dziś, m.in., mamy do zaliczenia kilka wizyt u lekarza, dmuchniemy Pudziana i wykonamy telefon do przyjaciela. Właściwie to teraz zadzwonimy:

- Halo, Leszek, gdzie jesteś?
- W więzieniu.
- Co się stało?!
- Nic, rodzice wyjechali i prosili, żebym z bratem posiedział.

by skaut

* * * * *

Wędruje Pudzian po świecie i wyzywa lokalnych mocarzy na pojedynki. Zapaśnik z Bułgarii nie dał mu rady. Bokser z Anglii poległ. Brazylijski ’capoeirowiec’, japoński sumita, chiński karateka - wszyscy przegrali z kretesem.
Stoi teraz Pudzio naprzeciw małego wyschniętego Czukczy...
- No jak tam, dziadku - szydzi Mariuszek - to ile ty masz lat??
- 118...
- O! Myślisz, że ty dasz mi radę?
- Myślę, że dam.
Przejdź do artykułu
Świąteczny Wielopak Mikołajowy
109 167  
1267   22  
Jeśli myślisz, że dostarczanie prezentów to bułka z masłem, to zobacz kilka scen z życia Mikołaja i Rudolfa aby się przekonać, że wcale nie mają tak lekko... ;)

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCII
20 702  
1   9  
klikaj!Jak kreskówki pobudzają młodzieńczą fantazję? I czy pomysły realizowane właśnie w kreskówkach można z powodzeniem zastosować w normalnym życiu?

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

DZIEWCZYNA NA MOTOROWERZE, TO GOTOWY PRZEPIS NA...

Nie wiem ile miałam lat, chyba około 14, w każdym razie był to moment, kiedy dziadek obiecał mi kupić motorower. Miałam tylko nauczyć się jeździć, więc "dopadłam" kolegę, który pozwolił mi się przewieźć i już umiałam. Skoro już potrafię jeździć, to zabrałam koleżankę na bagażnik i pojechałam. Spoko, dopóki nie trzeba było zakręcić. Wtedy pomyliłam gaz z hamulcem (rękę z nogą) i trafiłam prosto w pompę (były takie przy ulicy!) za zakrętem.
Przejdź do artykułu
Choinka dla oszczędnych lub zabieganych
22 231  
4   7  
Jeśli ktoś nie zdążył kupić choinki lub po prostu chce zaoszczędzić, to mamy dla niego radę...

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Mikołaj zdekonspirowany
20 892  
2   5  
Kliknij i zobacz więcej!W życiu każdego człowieka przychodzi zwykle kryzys. Nagle całkiem przypadkiem i jakby grom z jasnego nieba spada na ciebie informacja, że Mikołaj nie istnieje. Jak sobie z tym poradziłeś?

Jak byłem małym brzdącem, rodzice próbowali mi wmówić oczywiście, że Mikołaj istnieje. Dość dobrze im się to udawało - mieli ciuchy, maskę, worek oraz laskę i jedno z nich się zawsze przebierało. Oczywiście jak przyszedł "Mikołaj" to okazywało się, że np. tata musiał iść w czymś pomóc sąsiadowi. Mikołaj do nas przemawiał i dawał prezenty - no po prostu czad i składam hołd moim rodzicom, że im się chciało i że nie pękali ze śmiechu. Niestety sielanka trwała dopóty, dopóki nie dorośliśmy na tyle, że byliśmy w stanie zajrzeć za pralkę. Tam znaleźliśmy cały osprzęt Mikołaja i to ostatecznie położyło kres jednemu z fajniejszych mitów dzieciństwa.

by Dortann
Przejdź do artykułu
Rozkoszne diabełki LXV
19 162  
2   10  
Nie czytaj co Ci się wyświetla, bo nie o czytanie tutaj chodzi...Pamiętacie przedszkolankę Small_Memo? Oto powraca i znów prezentuje rozrywkę klasy najwyższej! W zasadzie to można by zacząć tak: Całkiem niedawno temu, gdzieś w pewnym przedszkolu...

Zajęcia z języka angielskiego w grupie "zerowej". 12 dzieciaków, w tym jedna Kamilka. Szalenie rozpuszczone dziecko. Wiecznie sfochowana, za wszelką cenę usiłująca zwrócić na siebie uwagę. Niestety, nie wszystkie są kochane i niewinne. Tyle uwag formalnych.
Witamy się, bawimy, przychodzi czas na szereg przeróżnych pytań, w tym ‘Are you happy?’.

Yes, I’m happy! (x11)

Kamila: No...

Let’s sing a song, for Kamilka! (yeah!)

"Kamilka, are you happy now?"
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze