Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Bojownicze dzienniczki XXVIII
23 472  
3   10  
Klikaj!Czasami polecenia nauczycieli mnie przerażają. Szczególnie tych nauczycieli na basenie. Relacje nauczycieli z tego, co się dzieje na przerwie w toaletach też bywają dość szczegółowe...

"Bartek na prośbę nauczyciela nie chce zdjąć czapki, mówiąc że idzie na ryby."

* * * * *

"Kamil ma piórnik na głowie mówiąc, że poczuł w sobie Napoleona."

* * * * *

Od księdza w ogólniaku:
"Xyz swoim zachowaniem potwierdza teorię Darwina."

* * * * *

Ostatnia klasa technikum (nie chciało nam się ćwiczyć):
"Chłopcy odmówili ćwiczenia na lekcji W-Fu, mówią, że jest za gorąco i za dużo ludzi biega po boisku."

* * * * *

"Podczas rozmowy o miłosierdziu bożym dusi koleżankę z ławki warkoczem koleżanki." W kółko śpiewała jakieś disco-polo...
Przejdź do artykułu
Kącik Kibica - wydanie specjalne - refleksyjne
23 849  
0   10  
Kliknij i zobacz więcej!Dzień Wszystkich Świętych, czy też jak mówią inni: Dzień Wietrzenia Futer, to okazja do refleksji, jak mało która. Dlatego dzisiaj specjalne wydanie Kącika Kibica. Wspominamy w anegdocie naszych Olimpijczyków, których nie ma wśród nas, których młodsze pokolenie już pewnie nie pamięta…

DOCIEKLIWY

Kazimierz Bocheński, w dzieciństwie znany był z dociekliwości. Nauczyciel wychowania fizycznego, by zachęcić chłopców do pływania, opowiedział im, jak w starożytnym Rzymie Cyceron przepływał trzy razy Tybr, by nabrać tężyzny i dobrego samopoczucia przed obradami rzymskiego senatu.
- Chyba dwa albo cztery razy - poprawił nauczyciela rezolutny chłopak.
- Dlaczego akurat dwa albo cztery, Kaziu? - zapytał nauczyciel. - Cycero miał ochotę na trzy razy i to mu wystarczało.
- W takim razie musiał chodzić do senatu na golasa, bez zostawionych na drugim brzegu rzeczy.



ZAPOMNIELI

Adam Królikiewicz, kończył szkoły jeździeckie we Włoszech, w sławnych ośrodkach Pinerolo i Tor di Quin-to.
Przejdź do artykułu
LIMERYKI – Noc Halloween
32 650  
1   6  
Kliknij i zobacz więcej!Na to staropolskie ;) święto zwane Halloween garścią limeryków własnego autorstwa uraczy nas Grzegorz Lewkowicz:

Stary mieszkaniec
Stary mieszkaniec z miasteczka Ryn,
wracał z cmentarza w noc Halloween.
Choć, to jest duchów pora,
przestraszył się potwora...
-a to był tylko... - miejscowy skin!

Sejmowy horror z Wiejskiej ulicy
W Halloween, hitem będzie w Stolicy,
„Sejmowy horror z Wiejskiej ulicy”.
W obsadzie są potwory,
wampiry, strzygi, zmory...
-role, zagrają zaś politycy.

Mieszkanka z Kcyni
Podczas Halloween, mieszkanka Kcyni,
miała na głowie maseczkę z dyni.
W oczach błędne ogniki,
świeciły jak kurwiki...
-również, podobna była do świni.

Poseł na Halloween
Przejdź do artykułu
Wesołe życie telefonicznego ankietera IV
42 060  
5   16  
Kliknij i zobacz więcej!Każdemu się wydaje, że to fajnie poznawać codziennie wielu nowych ludzi... Do czasu aż nie popracuje sobie jako ankieter telefoniczny...

Ankieter: - Ale tak ogólnie, proszę ocenić się w skali od 1 do 10.
Respondentka: - Wie pan, tak ogólnie to od 1 do 10.

* * *

Ankieterka: - Proszę o podanie roku urodzenia, dwóch ostatnich cyfr.
Respondent: - Pierwsze dwie pani zna, a jeżeli chodzi o dwie następne, to ta pierwsza jest odwrotnością drugiej z tamtych, a ta druga jest taka jak pierwsza z tamtych....

* * *

Ankieterka: - Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
Respondent: - Pani szanowna, ja mam pierwszy stopień umuzykalnienia. Rozróżniam kiedy grają, a kiedy nie grają. Dziękuję, do widzenia.

* * *

Ankieterka dzwoni pod dany numer, pod którym odbiera dziecko:
Dziecko: - Tato jakaś XXX do Ciebie!
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Nie cierpię oglądać kłótni małżeńskich. Mogliby przynajmniej poczekać, aż się ubiorę i wyjdę!
Między nami a kobietami XL
45 593  
8   8  
Nie patrz tak, klikaj!Oglądanie meczu ze swoją ukochaną, to pikuś. Babcia w kuchni czekająca z herbatką to też pikuś. Teksty dobiegające z sąsiedniego pokoju to także pikuś. Prawdziwy hardcore to skorzystanie z propozycji śniadania, jaką daje Pan Leszek!


Oglądamy sobie z Moją Ukochaną legendarny już mecz Polska - Portugalia. Tzn. ja oglądam i z każdym kwadransem rosnę o kilka centymetrów, a Moja Ukochana nawet (o dziwo) zerka od czasu do czasu w stronę telewizora. Po drugim golu, niesiony magią chwili, precyzuję niesprecyzowaną myśl Darka Szpaka:
- Bo wiesz, Ebi jest synem piłkarza, który kiedyś w reprezentacji tez takie bramy dla Polski walił...
- Wiem przecież - irytuje się kibicka - oglądam z tobą te mecze od X czasu, to wiem! - po czym, spokojnie i pewnie (jak prezydent w trakcie orędzia do narodu), puentuje:
Przejdź do artykułu
Gdyby pisali sms-y...
28 784  
4   27  
Kliknij i zobacz więcej!Jak dotąd żaden archeolog nie odnalazł podczas poszukiwań drutów telefonicznych starszych niż 130 lat co sprawia, że jest oczywiste, iż wcześniej używano komórek i pisano sms-y. ;) Oto kilka smsów z bardziej lub mniej odległych czasów, których dotąd nikt nie znał:

Wywaliłem go. Frodo.

Mam złą nowinę. Pandora.

Jestem na rybach. Stary człowiek.

Nie martw się, już po wilku, niedługo wracam. Czerwony Kapturek.

Będę później, nie zapomnij o modlitwie przed snem. Otello.

Pomodliłam się, czekam. Desdemona.

:):):):):):):):):) Kot z Cheshire.
Przejdź do artykułu
Kartka z przyszłości - Rok 2012
23 509  
2   10  
Kliknij i zobacz więcej!Są przepowiednie mówiące, że  w 2012 czeka nas koniec świata. I faktycznie, większość ludzi po przeczytaniu poniższego tekstu przewidującego przyszłość, już po pierwszym zdaniu mówi "Koniec świata!"...  

Rok 2012, nowy prezydent V RP Roman Giertych, wraz z Pierwszym Ojcem Rzeczypospolitej, Maciejem, wybrał się na oficjalną wizytę do USA. Przechadzają się w trójkę, wraz z głową supermocarstwa - Dżodżem Dablju Dablju Buszem Dżuniorem - po przestronnych apartamentach Białego Domu. Oficjalna część wizyty dawno się zakończyła, trwają poważne, merytoryczne dyskusje o problemach gnębiących ówczesny świat. Nagle Buszowi wyrwał się bączek - cichutki, ale jednak słyszalny w tych, doskonale akustycznych, pomieszczeniach. Cóż - poranne burito dało o sobie znać.
Przejdź do artykułu
Złote jak piwo myśli Homera S. V
26 949  
21   3  
Kliknij i zobacz więcej!Oto kolejne złote myśli Homera, który jest dla wielu mężczyzn idolem, autorytetetm i wzorem do naśladowania... ;)

Całe życie marzyłem o jednym: osiągnąć kilka moich celów

Och Lisa, ty i twoje historie. ’Bart jest wampirem. Piwo zabija komórki mózgowe’... Chodźmy teraz do tego... budynku... gdzie nasze łóżka i telewizor... jest.

Synu, kobiety są jak... [rozgląda się] lodówki! Mają 180 centymetrów wzrostu, ważą 150 kilo. Robią lód i... hm... [spogląda na swoją puszkę Duffa] Czekaj chwilę. Właściwie, kobiety o wiele bardziej są jak piwo. Dobrze pachną, dobrze wyglądają i zrobisz wszystko, żeby je dostać [kończy się zawartość puszki] Ale nie możesz poprzestać na jednej. Chcesz wypić kolejną kobietę!

Chomikowanie rzeczy to ważna rzecz! Jest tym co odróżnia nas od zwierząt. Może oprócz chomików...
Przejdź do artykułu
Ciężkie powroty VI
58 659  
3   4  
Klikaj!Pięć litrów wódki 200 zł. Wczasy na Mazurach pod namiotami - 400 zł. Zostanie atrakcją turystyczną - bezcenne! 

Jeśli jednak chcesz pamiętać każdy powrót mamy najlepszą z możliwych rad! Nie pij!

DOBRA RADA

Działo się to jakiś czas temu, akurat na moje urodziny. Jako, że absolutnie nikt nie raczył o nich pamiętać, postanowiłem wybrać się na wcześniej umówione spotkanie towarzyskie, w jednym z milszych mi pubów, w celu poprawy nastroju.

Jak to zwykle bywa na tego typu spotkaniach, nastrój udało mi się poprawić w dość znaczącym stopniu, lecz w końcu przyszła pora, aby wrócić do mieszkania.
Jako, że nie do końca wiedziałem w jaki sposób dojechać na swoje osiedle, wsiadłem w pierwszy lepszy autobus nocny, który zatrzymywał się na przystanku, którego nazwę rozpoznawałem, także nadrabiałem drogi przez dwa sąsiednie osiedla.
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXVI - Jak biedactwa pojechały na biegun...
36 317  
2   17  
Nadszedł oto ten piękny dzień, kiedy zegarki w całej Polsce zostają, a przynajmniej powinny zostać przestawione godzinę wstecz. A w dzisiejszym wydaniu Autentyków znajdzie się sporo skrótów myślowych, kilka interesujących informacji oraz jeden pogrzeb...

NOWE STANDARDY

Visa i Mastercard wprowadziły ostatnio wymogi, które narzucają na akceptantów kart kredytowych wymóg "haszowania" numerów kart płatniczych, na rachunkach drukowanych z terminali (slipach). Jednym słowem, nie pojawia się na nich już cały numer, ino jego cześć, a reszta jest wygwiazdkowana.
No i w związku z tym novum, mamy ostatnio w firmie zwiększoną liczbę telefonów od przerażonych kontrahentów, którym wydaje się, że terminal się popsuł albo co... Ale jeden Pan przebił dzisiaj wszystko. Mój funfel odbiera telefon i słyszy przerażony głos:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CLXXXI
53 871  
4  
Szkoda mi tych dzisiejszych studentów - palą jednego papierosa na pięciu i jeszcze mają taki ubaw.* Za to u nas cotygodniowy ubaw wielopakowy. Bez skrętów i całkiem za free:

Zenek lubi pracować. Spędza w robocie osiemnaście godzin, zjada w biegu, do domu wraca tylko żeby się przespać. "Więc śpi tylko pięć godzin?" - spytacie. Nie, skąd! Zenek nie jest jakimś tam zwyczajnym pracoholikiem. Zenek jest pracoholikiem ekstremalnym.
Rozkładane łóżko Zenka składa się ze stu sześćdziesięciu dwóch ruchomych części. Jego rozłożenie zajmuje dwie godziny. Złożenie trzy.

by Rupertt

* * * * *

Ojciec przepytuje kandydata na zięcia:
- Taaak... A więc chce pan poślubić moją córkę?
- Zgadza się.
- A czy jest pan w stanie wyżywić rodzinę?
- Pewnie!
Przejdź do artykułu
Poszukiwany
30 170  
3   22  
Nie wiemy czy to zbieg okoliczności, czy dowcip kolegów z redakcji, czy też mroczne życie prezentera po godzinach. Ale minkę ma niezłą widząc podobieństwo gdzieś na podglądzie...

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Rozkoszne diabełki LVII
23 855  
2   6  
Klik!Dlaczego przy dzieciach nie trzeba mówić za wiele? Jak nazwać robota? Jak zrobić jajecznicę? Co powiedziało trzymiesięczne dziecko? O tym wszystkim dowiesz się już teraz!

Przytrafiło się mojej obecnej małżonce, która w czasie zdarzenia miała lat 3 - a zna z opowiadań rodziców.
Luty 1982r. - stan wojenny.
Rodzice poszli sobie na imieniny do krewnego, wówczas Zastępcy Pierwszego Sekretarza Wojewódzkiego i zabrali swojego szkraba.
Imieniny, jak imieniny. Wódeczka, żarełko itp.
Nadchodzi godz. 19:30 - zaczyna się dziennik w TV.
Prezenter ubrany w mundur, nasze maleństwo grzecznie siedzi na podłodze przed odbiornikiem i nagle wypala:
Przejdź do artykułu
Książeczka każdej kobietki V
37 100  
3   20  
Kobieta potrzebuje w życiu 4 zwierząt! JAGUARA w garażu, NOREK w szafie, TYGRYSA w łóżku i JELENIA do płacenia rachunków! A jakich zwierzątek potrzebuje dziewczynka? Przekonaj się...



Z chłopców można otrzymać niezłe domowe zwierzątka.

Każda dziewczynka powinna mieć takiego posłusznego ulubieńca.

Siad!
Stój!
Czołgaj się!

Zuch, dobry chłopiec!

* * *
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych LXXXVI
18 487  
2   7  
Klikaj!Młotek, drzewo, sznurek, gałązka, sanki, łopata czy w końcu molo. Wszystko może stać się przyczyną traumy. Czasami też sporego wstydu...

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

SKOCZ PO PIŁKĘ!

Zaznaczam, że rzecz nie mnie dotyczy a jedynie byłem tego świadkiem. Było to w latach 70-tych XX w. W pobliżu osiedla robole skończyli budowę i likwidowali pozostałości w postaci rusztowań, gruzu itp. Między innymi usunęli kibel-sławojkę a dół (nie do końca zapełniony) posypali żółciutkim piaseczkiem co by nie waniało. Ktoś na to wrzucił połowę piłki gumówki (przekrojem do spodu). Pętaliśmy się po placu z kumplami (7-8 lat), a za nami młodsi gówniarze na zasadzie: "chłopaki, pójdę z waaami!" Kumpel dostrzegł "piłkę" i pomyślał, że pogramy, bo nie mieliśmy co robić. Rzucił polecenie Gienkowi (5 l.)
Przejdź do artykułu
Prawdziwe podróbki zegarków
28 899  
2   6  
Czy w ogóle może istnieć coś takiego jak prawdziwa podróbka?

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Najnowsza kampania reklamowa
29 403  
4   16  
Polska policja w poszukiwaniu dodatkowych środków postanowiła poszukać ich w reklamie. Gdy tylko wieść się rozniosła Komenda Główna została wręcz zasypana ofertami. Po odrzuceniu m.in. oferty Pedigree Pall zdecydowano się na udział w poniższej reklamie:

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Rodzynki (z) wykładowców 5 - AGH na sto dwa!
31 483  
4   6  
Kliknij i zobacz więcej!Ja Kraków mógłbym odwiedzać codziennie – dlatego właśnie zazdroszczę tym wszystkim, którzy tam studiują zwłaszcza na Akademii Górniczo-Hutniczej. Właśnie na AGH zawitamy po raz kolejny aby dowiedzieć się kiedy rezystancja maleje, co ma śruba na głowie oraz jak należy rozkładać wektory.

Miernictwo:
- Kołek z wbitym gwoździem udającym punkt geodezyjny trzeba wbijać w ziemię równo z gruntem. Bo jak będzie wystawał to zaraz nam do niego kozę przywiążą. Zresztą - jeszcze kozę to pół biedy. Ale jak to będzie krowa to możemy się pożegnać z naszym punktem.

Elektronika:
- (...) po 0,7 rezystancja maleje do zera...

Mechanika, dr Z.:
- Para sił może nas wprawić w dobry nastrój, np. za pomocą piruetu. Coś jak pewne płyny, choć para sił nie jest płynem.
Przejdź do artykułu
Książeczka każdej kobietki IV
31 420  
0   8  
Witajcie kochane dziewczynki! Oto rozdział czwarty, w którym pojawia się światełko w tunelu! Otóż okazuje się, że chłopcy, pomimo swoich licznych wad, mogą służyć do rozrywki! A o jakiej rozrywce mowa, tego dowiesz się poniżej:



Rozrywki z chłopcami
Porozmawiajcie z chłopcami, których ledwo znacie.

Dziewczynka: Jestem zła na ciebie!
On: A dlaczego?
Dziewczynka: No, jeżeli nie wiesz, to nigdy nie zrozumiesz
(i po tym odejdźcie...)
Przejdź do artykułu
Bojownicze dzienniczki XXVII
23 185  
5   8  
Klikaj!Dziś będziesz mógł/będziesz mogła zobaczyć najprawdziwszą uwagę. Zatem zapraszam Ciebie do lektury oraz zachęcam do podsyłania równie dziwnych uwag.

Kornelia denerwuje się na nauczyciela i krzyczy zwracając się do mnie "Sławeczku"
(Nie lubię jak ktoś moje imię zdrabnia do formy "Kornelka", więc się ode mnie panu Sławomirowi oberwało).

* * * * *

Dorota stepuje na lekcji historii (dziewczyna próbowała rozdeptać mrówkę).

* * * * *

Nelka stymulując stosunek seksualny z pomocą dydaktyczną wybiła mu rzepkę w kolanie.
(tak naprawdę to udawałam, że tańczę ze szkolnym szkieletem, ale marny z niego partner był i nie potrafił dotrzymać tempa).

* * * * *

Przepraszając za spóźnienie powiedział "żarłem obiad".
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM