Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 6537 osób, w tym 935 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik s3don42
1. Gerard Depardieu - nigdy w historii kina nie poświęcono tyle kilometrów taśmy tak brzydkiemu facetowi (no, może z wyjątkiem Freddie’go Krugera).
2. Luc Besson - hej, musicie przyznać, że "Piąty Element" jest najgorszym filmem wszechczasów.
3. Francuskie prezerwatywy - tak mały rozmiar jest dobry jedynie dla Francuzów.
4. Papierosy Gauloise - śmierdzą bardziej niż nieogolone pachy Francuzek.
5. Francuski rap - Dijon nie jest Comptonem, niestety!
6. Zeszyty Filmowe - francuski magazyn filmowy, który uznał, że Jerry Lewis jest geniuszem kina.
7. Celine Dion - najgorszy rezultat francuskiego kolonializmu. Wyobraźcie sobie cierpiącego na anoreksję Kenny’ego G, który śpiewa po francusku.O mnie: nic nie będę pisał
Mój wymarzony partner: nic nie będę pisał i już
sexkiller (nie wstanę, tak będę leżeć!)
* * * * *
Pracuję u siebie. Jestem mięsożerny
facet
* * * * *
Eddie z Ameryki:
O Mnie: Lubię słuchać muzyki rockowej, wyjść do kina na koncert no i czasami dobrze się bawić w dobrym towarzystwie.
Mój wymarzony partner: Najlepiej jak by miała podobne zainteresowania. (czyli…??)
* * * * *
To co kobiety lubią najbardziej, czyli zdrobnienia:
* * * * *
19-stolalatek: JAK CHCECIE MNIE POZNAC TO PISZCIE A NIE POZALUJECIE :-) (Pisownia oryginalna)
Nic nie podam domyślcie się sami albo napiszcie to Wam powiem coś o sobie, moje pseudo to (-ROMAN-)!!! Resovia ty pijaczko ty jedna ty ło!!!
* * * * *
Tajemniczy kibic z Podkarpacia
If a robber tried to rob a dance club and yelled, "Everybody get down", would all the people start dancing?
Why do people say, "You can’t have your cake and eat it too"? Why would someone get cake if they can’t eat it?
Why do they call the small candy bars the "fun sizes"? Wouldn’t be more fun to eat a big one?
If your name is Mr. Crunch, and you joined the Navy, would you eventually be Captain Crunch?
Why do people call it an ATM machine, don’t they know they’re really saying Automated Teller Machine Machine?
If the weather man says "it’s a 50% chance of rain" does that mean he has no idea if its going to rain or not?
Why do people pay to go up tall buildings and then put money in binoculars to look at things on the ground?
[ Who: AJK <**********@gazeta.pl> ]
[ Where: pl.pregierz ]
[ When: Sat, 18 Sep 2004 19:05:25 +0200 ]
[ What: <news:1kysg8ijq0g3$.dlg@ajk.cija> ]
18-09-2004 o godz. 11:51 Pawel S. napisał:
> Wazelinuje. Mój własny;)
> W dodatku wazelina za to, że byl naprawde bardzo fajny
> i kosztowal nas zero stresu.
Pierwsza działka gratis. :-)
A teraz skończyły się żarty, zaczęły się... słodkie dni małżeństwa,
oczywiście.
> Ever żonaty.
Dobra, no to tak:
1. Napisy na pojemnikach z jajami:
Tesco: "Wsie jaja"
Carrefour: "Swieże jaja z zielonych płuc Polski".
2. Nalepka:
"Odwrócenie opakowania do góry nogami może spowodować poważne uszkodzenie zawartości" - umieszczona na DNIE pudełka.
3. "Olej dynamicznych ludzi!" (to byla reklama oleju silnikowego, a nie wezwanie do dyskryminacji części społeczeństwa, wbrew pozorom)
4. W instrukcji obsługi pralki automatycznej (whilrpool): "Nie wkładać dzieci do środka bębna."
5. Ostrzeżenie zamieszczone na metce: "Kołdry nie prać, bo może zbaranieć."Początek nagrania
Windows support:
Dziękuję za telefon. Dodzwoniłeś się do pomocy telefonicznej Microsoft Windows dla Okrętów Wojennych. Gdzie chcesz się dziś wysadzić?
Komandor:
Mówi Komandor Nelson z HMS Excel’a. Jesteśmy atakowani a nasz komputer pokładowy się wiesza!
Windows support:
Rozumiem. Czy siedzi Pan teraz przed komputerem?
Komandor:
Tak. Oprócz tego nasz System Zarządzania Walką twierdzi, że potrzebujemy innych driverów dla naszych rakiet!
- Hej dziewczyny! Potrzebuję ładnie elegancko pachnieć. Co polecacie? Podajcie ewentualnie ile kosztuję takie perfumy?
- Zapach nazywa się: "Zapach kobiety, którą doprowadziłeś na szczyty szczytów" cena: "Nie stać Cię, chłopcze". Polecam, wszystkie babki na to lecą.
- Proponuję Ci się umyć. To naprawdę działa.
- Tylko whisky.
- Ja proponuje ci żebyś poszedł na wizytę do psychologa, cena: Odzyskanie utraconego rozumu.
- Prawdziwy mężczyzna pachnie: potem, gorzałą i krwią przeciwnika.
*******
Szedł zatem Czerwony Kapturek przez las - słoneczko przypiekało aż trawa na polanie zwijała się z pełnym wyrzutu skwierczeniem. Koszyczek z wiktuałami był cholernie ciężki, więc spod Czerwonego Kapturka gęsto płynęły krople potu, które obcierał batystową chusteczką z kunsztownie wyhaftowanym monogramem. Dostał ją w prezencie - babcia lubiła haftować po imprezach.
Ptaszki bezsensownie ćwierkały nie dostrzegając ciężaru egzystencji. Koniki polne z tętentem ganiały pod trawą za klaczami polnymi - ot, ruja i poróbstwo... Lecz Czerwony Kapturek tego nie widział - a gdyby nawet zobaczył i tak by nie zrozumiał - był za mały - dorośnie, to zrozumie...
Muchy... - ale dajmy spokój muchom! Nie mają one żadnego znaczenia dla fabuły rozwijającej się raźnym truchtem i potykającej tu i ówdzie o korzenie, w miarę jak Czerwony Kapturek zbliżał się do polanki, na skraju której stał domek babci. Czerwony Kapturek wstąpił na działo, to jest - przepraszam - na ganek i pociągnął sznur od dzwonka. Rozległo się dyskretne pukanie na które nieco zachrypnięty baryton... babci, odpowiedział "proszę". Czerwony Kapturek nacisnął klamkę i wszedł.
1. Jeżeli jedna kolejka do kasy jest krótsza niż pozostałe to na pewno będziesz czekał w niej o wiele dłużej niż w długiej.
2. Jeżeli w kolejce przed Tobą stoi ktoś z kapciami lub siakimś fatałachem, to możesz być pewien, że trzeba będzie czekać na kod.
3. Jeżeli udaje Ci się złapać pustą kasę, to kasjerka okaże się tak samo pusta i na pewno coś namąci.
4. Jeżeli w kolejce przed Tobą stoi stara, tęga baba to z pewnością narobi problemów i zacznie się wykłócać.
5. Jeżeli kasjerka jest wyjątkowo ładna, to jest też wyjątkowo tępa.Miałem sen, śniło mi się, że się kochamy... Jednak nie mogłem Ci dogodzić bo moje przyrodzenie miało koło 5 cm, odepchnęłaś mnie i poszukałaś chłopaka bardzo muskularnego i obdarzonego przez naturę...
*****
Już po całym akcie mówię do swojego narzeczonego że czuję się niezaspokojona i że się do tego nie przyłożył , a on " No bo się nie upominasz ".
*****
Przeżywałam życiowy zakręt, przejawiający się między innymi chwilowym zanikiem seksualnych potrzeb.
Reakcja mojego partnera była następująca:
- Trzeba mnie było uprzedzić, jak się poznaliśmy, że stracisz zainteresowanie seksem...
*****
Anestezjolog - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz bólu do momentu otrzymania rachunku.
Zamieszanie - dzień ojca w haremie.
Obrzydliwość - chcesz ucałować babcię na pożegnanie, a ona wysuwa język.
Zdziwienie - uprawiasz sex z kobietą w ciąży i coś chwyta Twojego penisa.
LALKA - streszczenie
Stasiek Wokulski jest biznesmenem i prowadzi elegancki butik na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Wcześniej robi spora kasę na korzystnym małżeństwie z pewną wdową i handlu z Ruskimi. Sam wktótce też zostaje wdowcem, ale nie pogrąża się w specjalnie w smutku. Uregulowany stosunek do służby wojskowej zapewnił mu udział w Powstaniu Styczniowym, zakończonym, jak wiadomo, zwycięstwem gości.
Na swoje nieszczęście, Stach zabujał się w Izabeli Łęckiej, lasce z rodziny arystokratycznej, świecącej jednakowoż gołą sakiewką. Panienka była owszem niczego sobie, ale miała Wokulskiego za nic, bo był niższego pochodzenia i karpia jadł nożem i widelcem.
A Stasiek był chłop porządny, regularnie płacił personelowi, sponsorował młodych zdolnych płci obojga, nie miał nic do Żydów i uczył się obcych języków. Honorowy był i potrafił dać w pysk nawet hrabiemu. No i kochał Izkę.
0) ma komputer
1) czyta prasę fachową (CHIP, PCWK, Pani Domu)
2) ma płytkę z Linuxem
3) umie powiedzieć "jakiego Linuxa ma na płytce"
4) wkładał płytkę z Linuxem do czytnika
5) wkładał celowo płytkę z Linuxem do czytnika
6) raz próbował instalować Linuxa
1. Podnieś obydwie części klapy i wlej do miski klozetowej dwie łyżki szamponu dla zwierząt.
2. Weź kota na ręce i głaszcz go cały czas po drodze do łazienki.
3. Jednym płynnym ruchem umieść kota w kibelku i opuść deskę. Możliwe, że będziesz musiał stanąć na klapie.
4. Kot samoczynnie wprawi się w ruch i wytworzy obfitą pianę. Nie zwracaj uwagi na odgłosy dobiegające ze środka - kotu sprawia to prawdziwą frajdę.
Niedzielne pogotowie redakcyjne w sprawnej i szybkiej akcji uratowało dzisiejsze autentyki. Przepraszamy za usterki i zapraszamy do jak zawsze wciągającej lektury.
Hodowla budyniu
Mój ojciec jest instruktorem nauki jazdy. Pewnego dnia wyjechał z przyszłymi kierowcami w trasę drogą przez łąki, pola, lasy, miasteczka, wiochy i mękę. Osoba kierująca jest w skupieniu tak wielkim, jakby miała się dosłownie skupić (czyli ekhm... zdefekować), jedzie całkiem nieźle, zatem przyczepić się nie ma do czego; ruch niewielki.
Aby przerwać milczenie i wnieść nieco humoru tatko mój wskazuje na zażółcone pole (rzepak, z całą pewnością rzepak) i bez mrugnięcia okiem prawi:
- O! Rolnik budyń zasiał.
- Budyń? - spłoszony kierujący (a może kierująca - nie znam szczegółu) zerka w bok.
- No. Unia dopłaty daje, to i się opłaca - kontynuuje tato.
Kierowca uważniej spogląda w bok. - To? Budyń?
- Budyń, budyń. Kosi się, mieli i pakuje w te torebeczki.
Uczeń po chwili zadumy stwierdza z dyplomatyczną ostrożnością:
- Ja tam z miasta jestem, nie znam się...
by KoX
* * * *
Perwersum Maximum
Wpadłem sobie do TESCO. Zakupiłem na piekarni pączka... bo nawet śniadania nie miałem kiedy skonsumować. Zarzuciłem do wózka co mi tam potrzebnego było i se stoję przy kasie. Przede mną paniusia z zakupami. Wyłożyła wszystkie na pas transmisyjny no i kasjerka zaczyna kasować i dociera do "Kij od mopa - szt. 1"
Żeby przygotować dzisiejszy wielopak, _ala_ przekopała się przez 2 441 postów napisanych przez Was w ostatnim tygodniu na forum Kawały Mięsne i wybrała dla Was 16 najlepszych. Daje to wynik coś ponad 6 promili, całkiem nieźle, prawda? ;)
Tuż przed rozpoczęciem przedstawienia, Leonowi zachciało się strasznie siusiu. Wyszedł z widowni, szuka toalety. Wszedł do jakiegoś ciemnego korytarzyka, już nie może wytrzymać, złapał wazon stojący w kącie i nasiusiał do niego. Po czym wrócił zadowolony na widownię.
Przedstawienie już trwa, więc Leon nachyla się do sąsiada i się pyta:
- Jak się zaczęło?
- A wie pan, taka scena typowa dla nowoczesnych dramatów. Wchodzi facet, sika do wazonu i wychodzi...
by Dziobas
* * * * *
- Jako policjanci często będziecie musieli dokonywać ciężkich wyborów. Na przykład: co zrobicie, gdy będziecie musieli zaaresztować własną matkę?
Na sali cisza. W końcu ktoś nieśmiało proponuje:
- Eee... wezwiemy wsparcie?
Wraca sobie nad ranem narąbany żołnierz z samowolki. Na bramie trafia na majora. Doprowadził się do pionu i bełkocze:
- Czołem, panom majorom.
- Czołem, kompania.
* * *
- Kochanie! - mówi mąż do żony - dzisiaj wieczorem nie będziemy się widzieć!
- Dlaczego, wychodzisz?
Harry wrzasnął - powoli jego palce odrywały się od występu. Zacisnął rękę mocniej i ostatkiem sił podciągnął się w górę.
Rozmasował bolące stawy i odsapnął. "Pierwsza zasada nie patrzeć w dół" - pomyślał nie przestając chuchać na poczerwieniałe końcówki palców "Obejrzysz się przez ramie i lecisz".
Zadarł głowę i uświadomił sobie, iż przebył już całkiem niezły kawałek i do szczytu nie pozostało już wiele. Zebrał się w sobie i wstał starając się przygotować do kolejnego podejścia.
Jego ręka pewnie namierzyła kolejny punkt zaczepienia. Nogi znalazły oparcie i Harry, posapując, zaczął przeć na przód.
Gdzieś w oddali zaskrzeczał ptak uświadamiając nieszczęsnemu amatorowi wspinaczki, iż dobrze jest mieć skrzydła. Kropelki potu zaczęły pojawiać się na czole Harry’ego, by zaraz spłynąć w dół i zawisnąć na czubku nosa.
Żyła sobie małpa w ZOO
było z nią niezbyt wesoło
Martwi się obsługa cała,
bo smutna i osowiała.
Zawołano więc doktora:
"Panie doktor-małpa chora,
bardzo to gatunek rzadki.
To jedyna małpa w ciapki."
Doktor miesiąc się przymierzał,
ale olał tego zwierza.
i nagrodę obiecała:
Z archiwów JM |
|