"Polscy kibice wygwizdali antyrasistowską akcję. Nie »nie poparli«. Wygwizdali. Przez pierwsze lata rządów PiS-u, pierwsze, drugie i trzecie afery, nepotyzmy, łamanie praw i norm, myślałem, że to jakaś pomyłka, że suweren jest po prostu niedoinformowany i zaraz, jak wszystko wyjdzie na jaw, to się to musi rozlecieć" - punktuje Stuhr w mediach społecznościowych.
"Dziś już tak nie myślę. Po prostu tacy jesteśmy i tego chcemy. Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i pedałów, nie chcemy pomagać innym, gardzimy nauką, sztuką, prawem. Mamy w du*ie trójpodział władzy i wolne media. Po prostu nic, ale to nic nas to nie obchodzi. A cała reszta (mniejszość) może się z tym a) pogodzić, b) wyjechać, c) żyć w rozpaczy i depresji. To obecnie dla większości Polski nie ma zresztą właściwie żadnego znaczenia.
"PS: Myślę, że wyjdziemy z UE. To nie jest dla nas miejsce".
"Dziś już tak nie myślę. Po prostu tacy jesteśmy i tego chcemy. Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i pedałów, nie chcemy pomagać innym, gardzimy nauką, sztuką, prawem. Mamy w du*ie trójpodział władzy i wolne media. Po prostu nic, ale to nic nas to nie obchodzi. A cała reszta (mniejszość) może się z tym a) pogodzić, b) wyjechać, c) żyć w rozpaczy i depresji. To obecnie dla większości Polski nie ma zresztą właściwie żadnego znaczenia.
"PS: Myślę, że wyjdziemy z UE. To nie jest dla nas miejsce".