"Premier Mateusz Morawiecki przekonywał w czasie sejmowej debaty, że rząd chce "wyciągać dzieci sprzed ekranów monitorów, telewizorów, komputerów". - Przez e-sport chcemy dzieci wyciągać z domów - zaznaczył."

https://tvn24.pl/polska/e-sport-mateusz-morawiecki-chcemy-wyciagnac-dzieci-z-domow-e-sportem-5557418

Dziękuję, do widzenia.

No fucking way

Już to widzę, jak Morawiecki ciągnie dzieci, jak bydło na pastwisko, a dzieci do niego - odwal się krzywousty, tylko nie potrafię tego obrazkiem przekazać.

Dawać kartki na CS`a !!!

co za jełop

@pies_kaflowy Niestety - podobną "ynteligencję" prezentuje reszta tego rządu (widać to wyraźnie po polskim wale).

No to uj, bede gral w gre w ogrodzie.

A może miał na myśli wapowanie e-fajek na świeżym powietrzu. Ino Sportów już nie ma

Bo on myśli, że to sport na e, czyli ekwilibrystyka. A na balansowaniu na granicy absurdu się chujek akurat zna.

On mysli ze e-sport to Pokeman goł i że lata sie po dworzu i zbiera te małe chujki.

Pomijając debilizm autora wypowiedzi, to jak wy możecie czerpać informacje z portalu TVN24? Nawalone jakichś okienek, ciasteczek, strona rozłazi się we wszystkich kierunkach.

Z drugiej strony hasło "Ale e-sport polega na tym, że się siedzi" jest, wbrew pozorom, też głupie trąci stereotypowym obrazkiem gracza.

Zawodowcy mają większą styczność z ludźmi i jednocześnie są bardziej aktywni fizycznie niż gracze-amatorzy.

@r4e mają biurka do stania?

@r4e akurat profesjonaliści rzeczywiście mają plan treningowy, który dorzuca im siłownię, właściwą dietę czy cardio, bo to również polepsza ich osiągi, gdy grają (nie bez powodu mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy gracz ).

@Gogosiek E-Sport to troszkę więcej niż sama aktywność grania. Temat był już wałkowany wielokrotnie i na JM, rozumiem beton polityków ale dlaczego te stereotypy jeszcze wracają tutaj?

Zresztą nawet w trakcie grania to jest troszkę więcej niż samo siedzenie (jak np przy oglądaniu filmu czy czytaniu książki).
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34792392/

@r4e uprawiając e-sport siedzi się. Być może garstka zawodowców ma włączoną siłownię do planu treningowego, ale nie da się tu przeskoczyć wielogodzinnego siedzenia przed komputerem. I ja tutaj nie robię nagonki na e-sport, w żadnym wypadku. Niemniej nie da się obronić zachęcania do aktywności fizycznej poprzez uprawianie e-sportu.

Ciekawe, czy idąc tropem krzywogębej logiki należy wspierać porno, żeby zachęcać do rozmnażania się....

@Gogosiek zgodnie z deklaracjami e-sport ściśle wiąże się z ruchaniem matek, a to już aktywność fizyczna

Na tego matoła Żulczyk by nie dostał nawet wezwania do prokuratora

@Peppone Tak, ale tylko takie, gdzie nie używają gumy, a finisz jest "gdzie trzeba"

@kashpir

Serio nie myślałam, że mnie dzisiaj coś tak rozśmieszy, co za absurd

@Gogosiek Dobra, bo może tu mieszamy kilka rzeczy:
Wypowiedź Morawieckiego gdzie pada zdanie o e-sporcie i na koniec "właśnie na boiska, właśnie do hal sportowych." faktycznie ciężko bronić bo brzmi absurdalnie i znając premiera pewnie pomieszał kilka nie mających nic ze sobą wspólnego rzeczy.
W zdaniu "Ale e-sport polega na tym, że się siedzi" jednak również wybrzmiewa ignorancja związana z wyobrażeniem czym jest e-sport (nie sama aktywność grania).

Jeśli jakiś gracz gnije amatorsko w domu to faktycznie lepiej aby go zaktywizować choćby poprzez e-sport. Faktycznie może go to wyciągnąć z domu i wprowadzić między ludzi. Zmusi do działania, jeśli będzie chciał cokolwiek osiągnąć.

Mam wrażenie, że się cofnęliśmy dekadę z tą dyskusją

@kashpir widzisz, nie patrzyłam na to od tej strony Rzucanie klawiaturą w ścianę też trochę kalorii zużywa


@r4e a ja mam wrażenie, że prowadzisz tę dyskusję pod własne widzimisię. E-Sport zawodowy jest dla garstki osób (głównie azjatyckiego pochodzenia ) reszta gra. Tak jak większość osób uprawia sport, np. kolarstwo, przez zwykłą jazdę na rowerze a nie startowanie w Tour de Pologne. Czy granie w gry może kogoś zaktywizować? Ależ oczywiście. Tak, jak kinomana może zaktywizować wyjście do klubu dyskusyjnego. Nie zmienia to faktu, że wciąż będzie dużo czasu spędzał przed ekranem. I szczerze mówiąc to nie mam pojęcia do czego zmierza ta dyskusja

@Gogosiek jak to do czego?

Na Twoim miejscu zrobiłbym coś w rodzaju ściany z kwiatów (wymiary na przykład 3x2m). Użyłbym drewnianych słupków, rozstawionych co 60cm. Pomiędzy nimi umieściłbym deseczki, na których można montować skrzynki ze zwisającymi kwiatami (ale nie surfinie, lepiej pelargonie). No i znalazlbym miejsce na pieńki, słomki i szyszki dla owadów, poidełko dla ptaków i owadów (niedostępne dla kotów, liszek i wonszy).

A jakby w e sporcie podpinać pcty pod dynamo i musieliby nakurwiać jednocześnie pedałując na dole i grożąc dymaniem matek u góry?

@Thurgon w takim sensie to raczej powinni podpinać pod dymano

@salival dymano to chyba z definicji jest podpięte

@Gogosiek W e-sporcie jest bardzo duża ilość miejsca na udaną karierę, nie tylko dla azjatów i wybranych (czy też wybranych azjatów ). Po prostu zabolało mnie, że wciąż padają na temat e-sportu stereotypowe argumenty sprzed ponad dekady. Z drugiej strony masz rację, nie ma większego sensu tego kontynuować.

Jeszcze ktoś pomyśli, że bronię Vateusza

trochę głupi??